Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:41, 10 Gru 2012 Temat postu: Najlepszy COME-BACK w historii metalu |
|
|
Wpisujcie swoje propozycje płyt, które uważacie za wyjątkowe, warte odnotowania come-backi. Imo wrzucajmy tutaj płyty zespołów nie tylko reaktywowanych (nie tylko w oryginalnym składzie), ale też takich, które dały sobie długą przerwę między wydawnictwami albo nagrały album ze starym składem.
Mój typ nr 1 jest taki:
Mimo, że lubię dwa krążki Dziewicy z Blazem na wokalu, to jednak powrót Dickinsona jest czymś, co warto odnotować w historii metalu. Brave New World to połączenie starych patentów z czymś nowym, świeższym. Dla mnie to jedna z najlepszych płyt IM w ogóle.
Na drugim miejscu wrzuciłbym Szwedzkich ponuraków z Grave:
Tytuł albumu - Back From The Grave - to nie tylko rzeczywisty powrót do żywych, ale także nawiązanie do kultowego debiutu grupy, czyli Into The Grave. Album na wskroś Grave'owy a co cieszy najbardziej to to, że ten dobry poziom utrzymują po dziś dzień.
No i mój typ nr 3:
Na Tempo Of The Damned przyszło nam czekać aż 12 lat od momentu wydania Force Of Habit. Dla mnie jest to w ogóle nalepszy album Exodus, do pozomu którego już raczej się nie zbliżą (zresztą następne albumy to stopniowy spadek formy w porównaniu do TOTD).
Ostatnio zmieniony przez KingOdin dnia Pon 15:42, 10 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:19, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Mr Big - What If...
czyli reaktywacja klasycznego składu i doskonały album
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:19, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Monotheist
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2963
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:25, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Death Angel - The Art of Dying. plyta mnie rozwalila!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4119
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Pon 18:42, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Woody Allen napisał: |
Death Angel - The Art of Dying. plyta mnie rozwalila! |
o, wlasnie mialem to napisac
iron maiden bardzo ok, exodus i mr big zajebiste z wyzej wymienionych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 19:10, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Pewnie niektórzy się zdziwią, ale zajebiście lubię "Jugulator" Judas Priest, dlatego uważam, że był to bardzo udany come back.
Poza tym na pewno "In the Shadows" Mercyful Fate, który wg mnie właściwie nie odstaje od klasycznych dzieł grupy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:16, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Heathen - Demo 2005
Agent Steel - Omega Conspiracy
Angel Dust - Border Of Reality
Zgadzam się z:
Exodus - TOTD
Death Angel - TAOD
Zgodziłbym się tez z Brave New World gdyby nie to, ale średnio kwalifikuje mi się do tematu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9249
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:30, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Alastor - Spaaazm
Nic innego mi nie przychodzi do głowy.
A nie, jeszcze Desultory - Counting Our Scars.
Ostatnio zmieniony przez Est dnia Pon 19:33, 10 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 19:39, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Testament - The Formation of Damnation
Szkoda, że ostatni album nie jest tak udany. Może powinni byli poczekać jeszcze z 5 lat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:53, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Pewnie niektórzy się zdziwią, ale zajebiście lubię "Jugulator" Judas Priest, dlatego uważam, że był to bardzo udany come back.
|
Ja się nie zdziwiłem. Uważam, że jest to bardzo dobry album. I faktycznie, come back niczego sobie. Tutułowy kawałek czy "Burn In Hell" miło niszczą system
O Death Angel zapomniałem, a też zasługują na chwilę uwagi. Pamiętam jak swego czasu The Art Of Dying długo siedziało mi w głowie.
Nie zapominajmy też o Destruction. Schmier powrócił i nagrał świetny album - All Hell Breaks Loose.
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:51, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
W/w Ironi, oraz
Artillery - When Death Comes
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Pon 21:52, 10 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 0:20, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
perfect strangers purpli i mniej spektakularny przynajmniej w europie powrót Van Halen w jedynym słusznym składzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12990
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:21, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Woody Allen napisał: |
Death Angel - The Art of Dying. plyta mnie rozwalila! |
dokładnie, genialny album!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 5:33, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
perfect strangers purpli |
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17:36, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
A co sądzicie o Laaz Rockit i ich albumie Left for Dead z 2008 roku? Powrócili po 17 latach, a album jakoś nawet nie był szczególnie szeroko komentowany. Chociaż zespół do anonimowych kiedyś nie należał
|
|
Powrót do góry |
|
|
|