Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najlepszy album Helloween to : |
Helloween ep |
|
4% |
[ 3 ] |
Walls Of Jericho |
|
22% |
[ 17 ] |
Keeper Of The Seven Keys |
|
30% |
[ 23 ] |
Keeper Of The Seven Keys II |
|
18% |
[ 14 ] |
Pink Bubbles Go Ape |
|
0% |
[ 0 ] |
Chameleon |
|
1% |
[ 1 ] |
Master Of The Rings |
|
0% |
[ 0 ] |
The Time of the Oath |
|
1% |
[ 1 ] |
Better Than Raw |
|
2% |
[ 2 ] |
The Dark Ride |
|
10% |
[ 8 ] |
Rabbit Don't Come Easy |
|
0% |
[ 0 ] |
Keeper Of The Seven Keys - The Legacy |
|
2% |
[ 2 ] |
Gambling With The Devil |
|
5% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 75 |
|
Autor |
Wiadomość |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7665
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pią 9:38, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
87/120
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Pią 15:15, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Psia gęś! Chyba jednak The Dark Ride... Keepery i tak wygrają więc tak sobie nieprzyzwoicie wybrałwszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:54, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Tego bym się po tobie nie spodziewał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarr
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:27, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Weresso The Infallible napisał: |
Oj... Ciemno...? – Jezu To Etanol Był!!! – poradnik (2000)
|
Hmmmm... jak już to METANOL. Etanol (odpowiednio rozcieńczony oczywiście) jest spożywany na właściwie każdej imprezie w tym kraju..
A co do meritum to głos na Keepra dwójkę. Moim zdaniem najbardziej dopracowany kompozycyjnie, technicznie i brzmieniowo album Dyń. No i kapitalny "Save Us".
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Sob 8:54, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Brzmieniowo to Keeper II wcale nie jest taki rewelacyjny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarr
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:50, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie "part 2" dla tego gatunku muzyki jest wprost idealny brzmieniowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16222
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 19:55, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
kurde , przez Jarra chyba przeryję moją ścianę płaczu i zaatakuję dwójkę - nie słuchałem jej prawie całe życie i już nie pamiętam , bo do Ep-ki i jedynki wracałem częsciej i jakoś mi tak zostało - lubię tę odrobinę młodzieńczego szaleństwa i bezkompromisowości ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
oldboy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Księstwo Ziemniaczane
|
Wysłany: Sob 19:58, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
do Ep-ki i jedynki wracałem częsciej i jakoś mi tak zostało - lubię tę odrobinę młodzieńczego szaleństwa i bezkompromisowości .... |
Mam to samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16222
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 20:11, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
oldboy napisał: |
piciu6 napisał: |
do Ep-ki i jedynki wracałem częsciej i jakoś mi tak zostało - lubię tę odrobinę młodzieńczego szaleństwa i bezkompromisowości .... |
Mam to samo. |
strasznie podatny jestem , "najsampierw " zaatakuję pierwsze dwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazz
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:17, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to praktycznie nie słucham tego zespołu, jednak w początkowej fazie poznawaniu muzyki metalowej natknąłem się na Helloween i z tego co pamiętam najbardziej strawna płytka to Walls of Jericho.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Nie 13:40, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Walls... to dopiero ewenement w historii metalu. Surowość i bezkompromisowość tej płyty niesamowicie urzeka i czaruje a przecież gitary brzmią na niej kompletnie nieklarownie i często niezrozumiale (np. riff do "Guardians" zrozumiałem dopiero gdy usłyszałem cover Rhapsody) a wokal Kaia jak na owe czasy był co najwyżej przeciętny! Jednakże jako całość płyta jest arcymistrzowska i kultowa. Dlatego że jest stara i wyznacza nowy trend w heavy metalu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:47, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wokal Kaia jest bardzo przeciętny tak jak jego angielski, ogólnie śmieszy, amatorka ale wiem wiem, tak ma być
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:14, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
DaNail napisał: |
gitary brzmią na niej kompletnie nieklarownie i często niezrozumiale |
Posłuchaj wczesnych płyt Immortal
To jest dopiero nieczytelne.
Lo-Fi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 17:42, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Słusznie. W przypadku wczesnego Helloween nie jest wcale tak źle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Śro 14:26, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ja w ogóle nie rozumiem skąd się ten wątek wziął. "Walls Of Jericho" ma już wystarczająco czystą i wyraźną produkcje, żeby się tego dobrze słuchało. Śmię nawet stwierdzić, że właśnie takie brzmienie jest najlepsze do takiej muzyki, a na ostatnich płytach Helloween brzmienie mi się nie podoba, bo jest za sterylne i przesłodzone (chociaż to może kwestia tych wszystkich cukierkowatych sampli).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|