Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:08, 20 Lip 2021 Temat postu: Najlepsze EP-ki thrash metalu TOP 10 |
|
|
Jakie są waszym zdaniem najlepsze minialbumy thrashmetalowe?
Dawajcie swoją top 10
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:19, 20 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Moja TOP 10
1. Black Fast - Black Fast
2. Nasty Savage - Abstract Reality
3. Paralysis - Arctic Sleep
4. Vorbid - Vorbid
5. Possessed - The Eyes Of Horror
6. Kreator - Flag Of Hate
7. Antagonist - The Antagonist
8. Powermad - Powermad
9. Slayer - Haunting The Chapel
10. Destruction - Sentence Of Death
Ostatnio zmieniony przez progmetall dnia Wto 23:21, 20 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 6:47, 23 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
poproszę o zdefiniowanie hasła: EP-ka
bo sam czas trwania chyba nie jest tu wyznacznikiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 14:12, 23 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Żadna sięgam po EPki, mało ich mam, stąd ciężko mi taki top zmontować.
[img]Possessed - The Eyes Of Horror
Kreator - Flag Of Hate
Slayer - Haunting The Chapel
Destruction - Sentence Of Death[/img]
Oczywiście kapitalne rzeczy. Klasyka klasyki. Trzebaby jeszcze dorzucić na pewno pierwszą EPkę Mercyful Fate.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:54, 23 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Tomek/Nevermore napisał: |
poproszę o zdefiniowanie hasła: EP-ka
bo sam czas trwania chyba nie jest tu wyznacznikiem... |
No Tomek, tyle lat w muzyce i dalej pytasz co to EP-ka?, jasne,że nie czas,bo bp. Dream Theater - A Change Of Seasons trwa 57 min.,a dla porównania Slayer - Haunting The Chapel 13 min.
Myślę,że min. 3 utwory,ale nie po 20 min,bo zaraz mi napiszesz coś takiego. Najlepiej wejdź sobie na RYM albo MA i tam są opisane EP-ki i longi,single...itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:57, 23 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Żadna sięgam po EPki, mało ich mam, stąd ciężko mi taki top zmontować.
Oczywiście kapitalne rzeczy. Klasyka klasyki. Trzebaby jeszcze dorzucić na pewno pierwszą EPkę Mercyful Fate. |
To klasyka,ale to nie thrash.Temat jest tylko o thrashu i thrashopodobnych,a Mercyful Fate bym do tego grona nie zaliczył.
Agent Steel - Mad locus rising już tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:01, 23 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Jeszcze taka ciekawostka,mam na półce singiel, który trwa 40 min.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:53, 28 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
No Tomek, tyle lat w muzyce i dalej pytasz co to EP-ka?, jasne,że nie czas,bo bp. Dream Theater - A Change Of Seasons trwa 57 min.,a dla porównania Slayer - Haunting The Chapel 13 min.
Myślę,że min. 3 utwory,ale nie po 20 min,bo zaraz mi napiszesz coś takiego. Najlepiej wejdź sobie na RYM albo MA i tam są opisane EP-ki i longi,single...itd. |
nigdzie wchodzić nie będę a pytałem bo oczywiście lubię się czepiać, a nie że nie wiem
bo takie "RIB" Slayera to czasowo EPka
inna rzecz, że na samym początku wypuszczania płyt nikt nie dbał o to, czy to EPka, czy longplay... patrz wczesne wydawnictwa Metal Blade z lat 1983-84
Agent Steel - Mad locus rising - żaden thrash
a w temacie... trzy poniższe -są bardzo fajne:
Possessed - The Eyes Of Horror
Kreator - Flag Of Hate
Slayer - Haunting The Chapel
generalnie nie kupuję EP-ek (bo cewna niewspółmierna do zawartości - ilości muzyki), chyba ze są dodatkiem do jakiejś płyty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 9:55, 28 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
Last Axeman napisał: |
Żadna sięgam po EPki, mało ich mam, stąd ciężko mi taki top zmontować.
Oczywiście kapitalne rzeczy. Klasyka klasyki. Trzebaby jeszcze dorzucić na pewno pierwszą EPkę Mercyful Fate. |
To klasyka,ale to nie thrash.Temat jest tylko o thrashu i thrashopodobnych,a Mercyful Fate bym do tego grona nie zaliczył.
Agent Steel - Mad locus rising już tak. |
No tak, gdzieś mi umknął ten thrash.
To wychodząc poza klasykę wskażę EPkę brazylijskiego Violator z 2010 r. "Annihilation Process". Prężny wygar w stylu stricto thrashowej Sepy powiedzmy z okolic "Beneath the Remains". To oczywiście pewnie nie poziom na Top 10 wszechczasów, ale na pewno rzecz warta poznania. A sławienie zawsze w cenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:41, 30 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Powiem Wam że nie wiem jak podchodzić do tematu co jest ep a co nie.
DT 23 minuty własnego materiału + koncertowe covery, ponad 60 minut = ep.
Helstar 3 własne, nowe wałki + 3 covery (całość coś koło 35 minut) = album/normalna płyta
Nie wiem…….i w sumie mało mnie to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|