Power of Metal

KingOdin

Im dłuższa lista, tym więcej przypadkowości na końcu (u mnie). Aczkolwiek wrzuciłem do tego topu albumy, które lubię najbardziej i najczęściej słucham.

Ale oczywiście zapomniałem o jednym albumie ... Imperator - The Time Before Time.

K0stek

Nie ma za co Wink

Last Axeman

Thanatos się nie pojawił, a "Realm of Ecstasy" na miejsce w czołówce zasługuje. To póki co chyba jedyna rzecz, której brak rzucił mi się w oczy jeśli chodzi o ostatnie listy. No i Vader, który poza nieziemskim "De Profundis" spłodził przecież jeszcze tylko nieznacznie słabsze, a również kapitalne "The Ultimate Incantation" i "Black to the Blind".

Alvacast

A jak się widzi pierwsza dycha?

Last Axeman

Spoko, moja pewnie byłaby trochę inna, ale wyszło tyle kapitalnych płyt, że takich równoległych dyszek można pewnie stworzyć kilka.

KingOdin

Dawaj Axe swój Top, ciekaw jestem co się w nim znajdzie Smile

Atreju

Już miałem wklepywać swoje TOP10, ale okazało się, że to ja założyłem temat i wpisałem się jako pierwszy Laughing

Co ciekawe, miałem wpisać dokładnie te same płyty co w 2008 roku, tylko miejsce pierwsze zepchnąć na trzecie.

KingOdin

Bardzo wysoko masz Here In After Smile

K0stek

Evil Dead

Ze swej strony dodam bardzo dobry album i wyprzedzający swoje czasy -
NOCTURNUS - The Key
chłopaki grali jak nikt w tamtych czasach i jakoś oszałamiającej kariery nie zrobili (wielka szkoda bo naprawdę mieli nowatorskie pomysły)

Alvacast

Co masz do dodawania, jak nie sprawdziłeś mojego numeru 1?
Czy to jakaś prowokacja? Antoni, to ty?

Evil Dead

Wybacz mój błąd - nie sprawdziłem, ale właśnie teraz słuchałem i tak wspomniałem o nim spontanicznie ; - kawał klasyki .

Alvacast

No właśnie, a King widocznie nie zna, bo na jego liście brak Twisted Evil

Last Axeman

Za to Brutality - Screams Of Anguish zna i na liście ma, podobnie jak ty, skądinąd słusznie zresztą, bo to wypas death metal, którym właśnie raczę swe uszy Twisted Evil

Alvacast

Remaster Metal Mind?