Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Pon 23:37, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
oczywiscie kazdy ma na oryginale te swoja plyte dekady? |
no ja np tez mam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:38, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
oczywiscie kazdy ma na oryginale te swoja plyte dekady? |
A można nie mieć ulubionego albumu z XXI wieku?
OFC też posiadam zgłoszony przez mnie album w oryginale.
Ostatnio zmieniony przez Est dnia Wto 0:38, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Wto 8:22, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
psychosocial cos sie nie zglasza
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 9:52, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie na razie:
Persuader - When Eden Burns
Blisko:
Savatage - Poets And Madman
Symphony X - The Odyssey
Jon Oliva's Pain - Maniacal Renderings
Savage Circus - Dreamland Manor
Genius - Episode 1. A Human Into The Dreams' World
Beyond Twilight - Section X
Rage - Welcome To The Other Side
Wciąż jednak czekam na jeszcze bardziej powalające płyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 10:28, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
metalofil napisał: |
Wciąż jednak czekam na jeszcze bardziej powalające płyty. |
Przecież już wyszły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:30, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
metalofil napisał: |
Wciąż jednak czekam na jeszcze bardziej powalające płyty. |
Przecież już wyszły. |
Zależy, dla kogo powalające. To chyba oczywiste?
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pią 10:34, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
metalofil napisał: |
Wciąż jednak czekam na jeszcze bardziej powalające płyty. |
Przecież już wyszły. |
No właśnie też mam problem żeby jakąś taką znaleźć. Bardzo dobre czy nawet świetne to i owszem ale zwalającej z nóg to sobie jakoś nie przypominam.
EDIT:
Aaaaa, Gods Of War oczywiście. Nie zakumałem
Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Pią 10:37, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 10:41, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak na szybko...
CF - Monotheist
UJR - Under A Dark Sky
Minsk - The Ritual Fires Of Abandonment
Communic - Waves Of Visual Decay
Cult Of Luna - The Beyond
Iommi/Hughes - Fused
Sadus - Out For Blood
Reverend Bizarre - II: Crush The Insects
Nevermore - This Godless Endeavor, Enemies Of Reality
Redemption - s/t
i oczywiście:
MANOWAR - GODS OF WAR
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 10:43, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Iommi/Hughes - Fused
|
Uwielbiam ten album i mam go na liście zakupów. KILL
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 38 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pią 10:46, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Z tego co wymieniłeś to najbliżej do doskonałości ma jak dla mnie Monotheist (chociaż Minska nie biorę pod uwagę bo nie słyszałem) ale mimo wszystko też jeszcze troszkę brakuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:55, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Tak na szybko...
Communic - Waves Of Visual Decay
Redemption - s/t
|
Najsłabszy Redemption i drugi najsłabszy Communic
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:58, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No tak, jest przecież ponadczasowy "Gods Of War"
Dam znać, kiedy "dojrzeję" do jego doskonałości
Ivanhoe napisał: |
Communic - Waves Of Visual Decay
|
Mogę się zgodzić, że Communic dobrze się słucha, ale żeby od razu umieszczać jakiś jego album wśród "najlepszych w XXI wieku"? To prawie tak samo, jak zaliczać do takowych któryś z albumów LH ;P
Ostatnio zmieniony przez metalofil dnia Pią 11:05, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 11:01, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Ivanhoe napisał: |
Tak na szybko...
Communic - Waves Of Visual Decay
Redemption - s/t
|
Najsłabszy Redemption i drugi najsłabszy Communic |
Communic to akurat bez wątpienia najlepszy, najbardziej techniczny, dojrzalszy od debiutu.
Redemption można by wymienić na równie dobrą dwójkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:03, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
może i techniczny i dojrzalszy, ale co z tego, skoro zaczyna przynudzać (przynudzanie osiągnęło apogeum na tegorocznym wydawnictwie). Pisać takie długie kawałki żeby nie przynudzały to trzeba umieć. Na debiucie, niesieni świeżymi pomysłami, dali radę. Potem równia pochyła w dół.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:18, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Trzeba by bylo ssprawe przemyslec dosc gruntownie, ale tak bez namyslu prawdopodobnie wybralbym plyte Archive - You All Look The Same To Me z 2002. Glownie za utwor pierwszy 17 minutowy ale bla bla bla ... |
W sumie też mnie zachwycił ten numer ale teraz jakoś jak ostatnio do tego wróciłem po sporym czasie a raczej w radyjku trójki top wszechczasów leciał to już jakoś bez podjary
|
|
Powrót do góry |
|
|
|