Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Najlepsza płyta 1982 roku - głosowanie!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Pojedynki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

...więc która była w 1982 roku najlepsza?
Screaming For Vengeance (Judas Priest)
17%
 17%  [ 7 ]
The Number Of The Beast (Iron Maiden)
41%
 41%  [ 16 ]
Blackout (Scorpions)
7%
 7%  [ 3 ]
Restless And Wild (Accept)
7%
 7%  [ 3 ]
Iron Fist (Motorhead)
2%
 2%  [ 1 ]
Saint And Sinners (Whitesnake)
0%
 0%  [ 0 ]
Battle Hymns (Manowar)
0%
 0%  [ 0 ]
Signals (Rush)
2%
 2%  [ 1 ]
Metal On Metal (Anvil)
2%
 2%  [ 1 ]
Black Metal (Venom)
17%
 17%  [ 7 ]
Wszystkich Głosów : 39

Autor Wiadomość
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:37, 03 Gru 2008    Temat postu:

Defenders vs TNOTB to byłby jakiś pojedynek i musiałbym sie zastanowić, co lepsze Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greebo



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5192
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Harrrr!

PostWysłany: Śro 19:38, 03 Gru 2008    Temat postu:

Ja też w liceum miałem takiego jednego z którym się zawsze kłóciłem czy Number czy Screaming Laughing Zresztą rejestrował się kiedyś. Może pamiętacie Doliego? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:39, 03 Gru 2008    Temat postu:

Ta, tylko ze w Twoim przypadku działo sie to rok temu green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greebo



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5192
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Harrrr!

PostWysłany: Śro 19:43, 03 Gru 2008    Temat postu:

Wypraszam sobie - całe 3 lata się kłóciliśmy Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3976
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:48, 03 Gru 2008    Temat postu:

Greebo666 napisał:
Ja też w liceum miałem takiego jednego z którym się zawsze kłóciłem czy Number czy Screaming Laughing Zresztą rejestrował się kiedyś. Może pamiętacie Doliego? Wink


pamiętam. Tomek chyba mu na imię dali......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiwern



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

PostWysłany: Śro 22:05, 03 Gru 2008    Temat postu:

jeśli chodzi o TE tamaty to IMO Judas pokonał Maiden dwa razy, jeśli chodzi o płyty z tego samego roku. W 1984 wygrali z Maidenami u mnie minimalnie, a w 1990 druzgocąco.

Ostatnio zmieniony przez Wiwern dnia Śro 22:06, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 12:41, 06 Gru 2008    Temat postu:

Witam na forum i na VENOM glosuje! Very Happy
Powrót do góry
Jarr



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 2:14, 07 Gru 2008    Temat postu:

Judas. Ale wybór arcytrudny. Jednak zacny rocznik... ale tak zacnie będzie do co najmniej '89, więc wnioskuję o możliwość podwójnego (albo potrójnego) głosowania do wymienionego roku Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarr



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 2:24, 07 Gru 2008    Temat postu:

Olej napisał:
progmetal napisał:
Niektórzy uważają tą płytę za najlepszą.

np kto?
widzialem opinie o Hail to england, o Into glory ride, o Kings of metal, o Triumph of steel, nawet, o zgrozo, o Fighting the world, ale o debiucie chyba nigdy...


A co to za zgroza? Fighting to rewelacyjna płyta i szczerze mówiąc jedyne co mi przechodzi do głowy na jej minus to czas trwania. IMO FtW to jedna z czterech najlepszych płyt Manowar (a włożę sobie kij w mrowisko, a co Wink ). A co do jedynki to słyszałem masę głosów, że to najlepsza płyta Joeya i Co. O dziwo nawet krytycy, którzy uwielbiają miażdżyc Manowar często o właśnie tej płycie wypowiadają się bardzo ciepło. Jak dla mnie to odbiór tego krążka psuje słaba produkcja. Ale, że kultowa jest to nie ma co dyskutować....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Nie 10:40, 07 Gru 2008    Temat postu:

FTW to dobry album, ale mimo to muszę mu przyznać tytuł "najsłabszy Manowar". Po prostu Joey i spółka nagrali sobie taki eighties-hewimetal jako odskocznię od poprzednich krążków. Wyszło szczerze i bezkompromisowo, czuć rockandrollowy feeling, ale oceniając na trzeźwo rewelacji nie ma.

JP zaczyna doganiać Maiden, ale raczej nie zagłosuję na Judasów, mają lepsze płyty w swoim dorobku. Ale jest to dobry moment żeby sobie odświeżyć ten album. Póki co się jeszcze wstrzymuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olej



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: koniewo / pyrlandia

PostWysłany: Nie 13:49, 07 Gru 2008    Temat postu:

Ivanhoe napisał:
FTW to dobry album, ale mimo to muszę mu przyznać tytuł "najsłabszy Manowar".

podpisuje sie obiema recyma Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mr.metal



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:54, 07 Gru 2008    Temat postu:

Głosuje na Scorpions - Blackout :super: jak heavy metal to musi żądlić Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jarr



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:59, 08 Gru 2008    Temat postu:

Olej napisał:
Ivanhoe napisał:
FTW to dobry album, ale mimo to muszę mu przyznać tytuł "najsłabszy Manowar".

podpisuje sie obiema recyma Wink


Bez przesady. Właściwie każdy album po ToS jest dużo słabszy czyt. mniej magiczny, plastikowo wyprodukowany i męcząco wtórny. Z płyt np. od SotH do ToS może być uznany za najsłabszy (choć słowo słaby nie komponuje mi się z FtW w ogóle) ale z całej twórczości to już spore nadużycie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Pon 10:19, 08 Gru 2008    Temat postu:

Tak, LTH plastikowo wyprodukowany. Laughing

A WOTW & GOW są wyprodukowane zajebiście, bdzmienie gitary na początek może nieco dziwić ze względu na cyfrowe efekty, ale przesłuchanie na dobrym sprzęcie pozwala się pozbyć takich opinii, że brzmią "plastikowo".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olej



Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: koniewo / pyrlandia

PostWysłany: Pon 10:54, 08 Gru 2008    Temat postu:

Jarr napisał:
Olej napisał:
Ivanhoe napisał:
FTW to dobry album, ale mimo to muszę mu przyznać tytuł "najsłabszy Manowar".

podpisuje sie obiema recyma Wink


Bez przesady. Właściwie każdy album po ToS jest dużo słabszy czyt. mniej magiczny, plastikowo wyprodukowany i męcząco wtórny. Z płyt np. od SotH do ToS może być uznany za najsłabszy (choć słowo słaby nie komponuje mi się z FtW w ogóle) ale z całej twórczości to już spore nadużycie.

no bo nie jest slaby tylko najslabszy, a to spora roznica green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Pojedynki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin