Power of Metal

Olej

fajny ten temat, przypomnial mi ze istnialo takie cudo jak oblak Very Happy

i w sumie nie pamietalem ze taki kamilbolt kiedys nawet pisal o muzyce (ktos pamieta? Very Happy

) i slawil kata i slaughter in the vatican green

Olej

Na dzisiaj plytowo bym powiedzial chyba tak

1. Master of puppets
2. Victims of deception
3. Dreamweaver

Moongleam

O cie florek! A dlaczego niby tak - chodzi mi o trzecie miejsce?
Tak jak pisalem wczesniej - nie moglbym podac tak krotkiej listy. Musialbym napisac liste, ktora mialaby 100 pozycji tak jak pisali niektorzy we wczesniejszych postach, ale mi sie nie chce, a zreszta moja i tak bylaby podobna. I Dreamweaver moze w tej setce by sie znalazl. A moze nie. Co nie zmienia faktu, ze to bardzo, bardzo dobra plyta. Ale z drugiej strony IMO angielski thrash zawsze ledwo nadazal za Ameryka i Niemcami.

Olej

Ja ogolnie nie jestem wielkim fanem angielskiego thrashu, cos tam jeszcze spoko - jakis xentrix, deathwish, moze slammer - ale wg mnie tylko sabbat z martinem to jest swiatowa ekstraklasa

Odswiezylem sobie te plyty teraz i stad ten wniosek, obie bdb ale dreamweaver dla mnie nie ma slabych punktow - jest to i przebojowe w thrashowym stylu, i instrumentalnie swietne, i bardzo unikalne, mam wrazenie ze nikt nie pisal takich linii melodycznych (nie mowiac o tekstach) jak martin i strasznie mi to wszystko dobrze razem zre po prostu

Olej

A niemiecki thrash do mnie za bardzo nie przemawia, albo inaczej, najbardziej przemawia do mnie nie to co do wiekszosci, np na 1 miejscu postawilbym tankard

piciu6

Olej

tak jak jestem bardziej za "spiewanym" thrashem, tak tu to szczekanie mi wyjatkowo pasuje, niesamowite dla mnie jest jak przy takich szczekanych wokalach martin jest w stanie mimo wszystko wykrecic takie hiciarskie melodie Smile