 |
Power of Metal
+ mocna strona metalu +
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Wybieram: |
| Iron Maiden |
|
68% |
[ 39 ] |
| Manowar |
|
31% |
[ 18 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 57 |
|
| Autor |
Wiadomość |
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
|
 Wysłany: Pią 19:22, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Przepraszam za post w niewłaściwym temacie, ale muszę stanąć w obronie moich faworytów....
Kurwa. Muzyka Testament ma takie cechy, których na próżno szukać w twórczości Metalliki. Np. wokal Chucka jest znacznie bardziej zajebisty od Hetfielda, podejście do budowy niektórych kompozycji oraz brzmienie zupełnie inne, death metal na "The Gathering"... Nie można postawić jednoznacznie znaku Metallika > Testament, a ponadto bez względu na znaczenie historyczne zwykli słuchacze mają prawo bardziej cenić muzykę Testament od Metalliki. Testament to w sumie jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych zespołów grający klasyczny thrash z Bay Area. Tworzą go świetni muzycy, którzy nagrali wspólnie kilka genialnych, oryginalnych płyt (np. "The Legacy", "The New Order", "Law")...
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Pią 19:24, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| oblak napisał: |
Przepraszam za post w niewłaściwym temacie, ale muszę stanąć w obronie moich faworytów....
Kurwa. Muzyka Testament ma takie cechy, których na próżno szukać w twórczości Metalliki. Np. wokal Chucka jest znacznie bardziej zajebisty od Hetfielda, podejście do budowy niektórych kompozycji oraz brzmienie zupełnie inne, death metal na "The Gathering"... Nie można postawić jednoznacznie znaku Metallika > Testament, a ponadto bez względu na znaczenie historyczne zwykli słuchacze mają prawo bardziej cenić muzykę Testament od Metalliki. Testament to w sumie jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych zespołów grający klasyczny thrash z Bay Area. Tworzą go świetni muzycy, którzy nagrali wspólnie kilka genialnych, oryginalnych płyt (np. "The Legacy", "The New Order", "Law")... |
- dlatego pisałem o dokonaniach 4 pierwszych krążków, uważam, że TESTAMENT dorównuje i staje na równi z jimi (wspaniałą czwórką) a teraz bije Metke i to ho ho...
a że myślą inaczej to ich sprawa, każdy słucha to co słucha 
dziaki
Przepraszam równiez za wypowiedź nie w temacie. już nie będę.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:27, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 19:27, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| oblak napisał: |
| wokal Chucka jest znacznie bardziej zajebisty od Hetfielda |
argument nie do odparcia 
sorry, że podążam za offtopem ale nie mogłem się powstzrymać
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID
|
| Wysłany: Pią 19:33, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| IVIariusz napisał: |
było mówione o utworach: zwrotka, refren, zwrotka refren solówka itd. -
|
Największe zespoły tak grają np. AC/DC , Motorhead, Judas Priest, więc to ŻADEN argument.
| IVIariusz napisał: |
ok MANOWAR ma kawałki dłuuuugie ale co z tego jak tam gościu gada, galopują konie - ok nastrój, ale IRON MAIDEN w tym czasie dopiepsza wirtuozerią na solo i to wymienne, na przemian...
|
a ile masz tam gadania i galowowania na wczesnych albumach Manowar, hę?
| IVIariusz napisał: |
Prawdę mówiąc wolę RUNNING WILD także monotonne jak MANOWAR w dokonaniach ale klimat płyt sie przynajmniej, zmienia da się odczuć.
MANOWAR to jedna płyta zajebiście długa hehe narazie az po "Gods Of War"...
No cóż, kto co lubi... Nie potępiam, nie wychwalam, po prostu uważam tak a nie inaczej.
|
Monotonne to jest Iron Maiden, Manowar co i rusz podchodzi inaczej do tematu aczkolwiek klimat jest wciąż ten sam - to ich immanentna cecha - to jakby mieć pretensje do Motorhead, że Lemmy wciąż chrypi w takt hałaśliwych rock'n'rolli.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sto(L)ica
|
| Wysłany: Pią 19:34, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cicho bądź pedofilu!
Stawiam na... Manilla Road lub Entombed
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 19:37, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Monotonne to jest Iron Maiden, Manowar co i rusz podchodzi inaczej do tematu aczkolwiek klimat jest wciąż ten sam - to ich immanentna cecha - to jakby mieć pretensje do Motorhead, że Lemmy wciąż chrypi w takt hałaśliwych rock'n'rolli.[/quote]
Lemmy chrypi ok - monotonnie a Udo Dirkschneider z Accept i własnych projektów też chrypi, ale jak powiesz, ze monotonnie to sie uśmieje hahha, ale rozumiem, każdy słucha to co lubi
dziaki
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:37, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID
|
| Wysłany: Pią 19:42, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| oblak napisał: |
Przepraszam za post w niewłaściwym temacie, ale muszę stanąć w obronie moich faworytów....
Kurwa. Muzyka Testament ma takie cechy, których na próżno szukać w twórczości Metalliki. Np. wokal Chucka jest znacznie bardziej zajebisty od Hetfielda, podejście do budowy niektórych kompozycji oraz brzmienie zupełnie inne, death metal na "The Gathering"... Nie można postawić jednoznacznie znaku Metallika > Testament, a ponadto bez względu na znaczenie historyczne zwykli słuchacze mają prawo bardziej cenić muzykę Testament od Metalliki. Testament to w sumie jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych zespołów grający klasyczny thrash z Bay Area. Tworzą go świetni muzycy, którzy nagrali wspólnie kilka genialnych, oryginalnych płyt (np. "The Legacy", "The New Order", "Law")... |
Jeśli chodzi o thrash metal to Testament jest niczym przy oryginalności i wpływowości Metallicy na gatunek, nie wiem też kto stawia jakieś albumy Testament ponad stricte thrashowe albumy Metallicy, może rzeczywiście słuchacze, kórzy thrash metal poznali rok temu. W latach 80-tych było to nie do pomyślenia.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
|
| Wysłany: Pią 19:46, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Raf napisał: |
Jeśli chodzi o thrash metal to Testament jest niczym przy oryginalności i wpływowości Metallicy na gatunek, nie wiem też kto stawia jakieś albumy Testament ponad stricte thrashowe albumy Metallicy, może rzeczywiście słuchacze, kórzy thrash metal poznali rok temu. W latach 80-tych było to nie do pomyślenia. |
Ale co z tego? Ty patrzysz z perspektywy znawcy  a ja zwykłego fana, który za jedyne kryterium oceny uważa swój własny gust. Nie zaprzeczysz jednak, że "The Legacy", "The New Order", "Practice...", "Souls Of Black", "The Ritual", "Low" i "The Formation Of Damnation" to kapitalne albumy? Metallika, owszem - kanon. Ale Testament też niezły, nie można ich przekreślać no...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID
|
| Wysłany: Pią 19:49, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| IVIariusz napisał: |
MLemmy chrypi ok - monotonnie a Udo Dirkschneider z Accept i własnych projektów też chrypi, ale jak powiesz, ze monotonnie to sie uśmieje hahha, ale rozumiem, każdy słucha to co lubi
|
A tak konkretnie to o co się rozchodzi? , Lemmy chrypi fakt, Udo chrypi fakt, Motorhead to heavy metalowe rock'n'rolle a Accept/UDO to germański kawadratowy heavy metal refren zwroka refren zwrotka , no solówka też oczywiście też. Po tym co piszesz absolutnie nic w twoim guście zdaje się.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 19:51, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Raf napisał: |
| oblak napisał: |
Przepraszam za post w niewłaściwym temacie, ale muszę stanąć w obronie moich faworytów....
Kurwa. Muzyka Testament ma takie cechy, których na próżno szukać w twórczości Metalliki. Np. wokal Chucka jest znacznie bardziej zajebisty od Hetfielda, podejście do budowy niektórych kompozycji oraz brzmienie zupełnie inne, death metal na "The Gathering"... Nie można postawić jednoznacznie znaku Metallika > Testament, a ponadto bez względu na znaczenie historyczne zwykli słuchacze mają prawo bardziej cenić muzykę Testament od Metalliki. Testament to w sumie jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych zespołów grający klasyczny thrash z Bay Area. Tworzą go świetni muzycy, którzy nagrali wspólnie kilka genialnych, oryginalnych płyt (np. "The Legacy", "The New Order", "Law")... |
Jeśli chodzi o thrash metal to Testament jest niczym przy oryginalności i wpływowości Metallicy na gatunek, nie wiem też kto stawia jakieś albumy Testament ponad stricte thrashowe albumy Metallicy, może rzeczywiście słuchacze, kórzy thrash metal poznali rok temu. W latach 80-tych było to nie do pomyślenia. |
Najpierw zastanów się czy mówisz o thrashu czy o "wspaniałej czwórce" bo Metallica i thrash heheh no no no
acz dużo czytałem o jej pierwszej płycie i o początku thrash. ale hym i dużo czytałem i słyszałem wypowiedzi, że początki thrashu to nie Metallica więc co tu dużo gadać.
nawet, że BLack Sabbath i riffy owej zajebistej kapeli stały się kreatorem thrashu.
dla mnie thrash to np. SLAYER ale możesz sie nie zgadzać...
dziaki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 19:53, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Raf napisał: |
| IVIariusz napisał: |
MLemmy chrypi ok - monotonnie a Udo Dirkschneider z Accept i własnych projektów też chrypi, ale jak powiesz, ze monotonnie to sie uśmieje hahha, ale rozumiem, każdy słucha to co lubi
|
A tak konkretnie to o co się rozchodzi? , Lemmy chrypi fakt, Udo chrypi fakt, Motorhead to heavy metalowe rock'n'rolle a Accept/UDO to germański kawadratowy heavy metal refren zwroka refren zwrotka , no solówka też oczywiście też. Po tym co piszesz absolutnie nic w twoim guście zdaje się. |
dokładnie, ale UDO jest zmienny, Accept, nie śpiewa na każdej płycie monotonnie o stali, koniach, herosach, Odynach a zarazem i brzmienie i klimat płyty się zmienia.
dziaki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 19:54, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ja stawiam The New Order ponad Kill'Em All, a thrash metal poznałem co najmniej półtora roku temu. Stawiam wyżej z prostego powodu: przyjemniej mi się go słucha, choć różnica wielka nie jest.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID
|
| Wysłany: Pią 20:09, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| IVIariusz napisał: |
Najpierw zastanów się czy mówisz o thrashu czy o "wspaniałej czwórce" bo Metallica i thrash heheh no no no
acz dużo czytałem o jej pierwszej płycie i o początku thrash. ale hym i dużo czytałem i słyszałem wypowiedzi, że początki thrashu to nie Metallica więc co tu dużo gadać.
nawet, że BLack Sabbath i riffy owej zajebistej kapeli stały się kreatorem thrashu.
dla mnie thrash to np. SLAYER ale możesz sie nie zgadzać...
|
Po pierwsze Slayer to akurat mój numer jeden więc z deka źle trafiłeś a to, że Metallica na pierwszej płycie była thrashem to rzecz oczywista, oczywiście początkowo na Slayera jak i na Metallicę wołano speed metal o czym chyba każdy wie, kto się muzycznie wychowywał w tamtych czasach, natomiast określenie thrash metal do ich muzyki przyjęło się jakiś czas później, niewielki ale jednak. W sumie takie "terminy wsteczne" w muzyce to nie nowość , na przykład termin sludge powstał około 2000 roku chyba a odnosi się m.in. do zespołów, które grały te muzykę na początku lat 90-tych czyli o wiele wcześniej.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sto(L)ica
|
| Wysłany: Pią 20:10, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Raf napisał: |
| oblak napisał: |
Przepraszam za post w niewłaściwym temacie, ale muszę stanąć w obronie moich faworytów....
Kurwa. Muzyka Testament ma takie cechy, których na próżno szukać w twórczości Metalliki. Np. wokal Chucka jest znacznie bardziej zajebisty od Hetfielda, podejście do budowy niektórych kompozycji oraz brzmienie zupełnie inne, death metal na "The Gathering"... Nie można postawić jednoznacznie znaku Metallika > Testament, a ponadto bez względu na znaczenie historyczne zwykli słuchacze mają prawo bardziej cenić muzykę Testament od Metalliki. Testament to w sumie jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych zespołów grający klasyczny thrash z Bay Area. Tworzą go świetni muzycy, którzy nagrali wspólnie kilka genialnych, oryginalnych płyt (np. "The Legacy", "The New Order", "Law")... |
Jeśli chodzi o thrash metal to Testament jest niczym przy oryginalności i wpływowości Metallicy na gatunek, nie wiem też kto stawia jakieś albumy Testament ponad stricte thrashowe albumy Metallicy, może rzeczywiście słuchacze, kórzy thrash metal poznali rok temu. W latach 80-tych było to nie do pomyślenia. |
Tak samo jak noszenie metalowych koszulek i krótkich włosów. Gdzie Twoja grzywa?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID
|
| Wysłany: Pią 20:12, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| Stranger napisał: |
| Raf napisał: |
| oblak napisał: |
Przepraszam za post w niewłaściwym temacie, ale muszę stanąć w obronie moich faworytów....
Kurwa. Muzyka Testament ma takie cechy, których na próżno szukać w twórczości Metalliki. Np. wokal Chucka jest znacznie bardziej zajebisty od Hetfielda, podejście do budowy niektórych kompozycji oraz brzmienie zupełnie inne, death metal na "The Gathering"... Nie można postawić jednoznacznie znaku Metallika > Testament, a ponadto bez względu na znaczenie historyczne zwykli słuchacze mają prawo bardziej cenić muzykę Testament od Metalliki. Testament to w sumie jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych zespołów grający klasyczny thrash z Bay Area. Tworzą go świetni muzycy, którzy nagrali wspólnie kilka genialnych, oryginalnych płyt (np. "The Legacy", "The New Order", "Law")... |
Jeśli chodzi o thrash metal to Testament jest niczym przy oryginalności i wpływowości Metallicy na gatunek, nie wiem też kto stawia jakieś albumy Testament ponad stricte thrashowe albumy Metallicy, może rzeczywiście słuchacze, kórzy thrash metal poznali rok temu. W latach 80-tych było to nie do pomyślenia. |
Tak samo jak noszenie metalowych koszulek i krótkich włosów. Gdzie Twoja grzywa? |
Ja jestem metalowcem i punkiem jednocześnie - muszę jakoś to wypośrodkować 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
