Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Miażdży.... |
A Matter Of Life And Death |
|
43% |
[ 20 ] |
Angel Of Retribution |
|
39% |
[ 18 ] |
oba jednakowo zajebiste |
|
8% |
[ 4 ] |
kto wymyślił pojedynek gówna z gównem?! Dawać mi tego pozera!!! |
|
8% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 46 |
|
Autor |
Wiadomość |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:27, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiwern napisał: |
z tym, że poza ostatnią w tym rankingu płytą, żadna u mnie nie schodzi poniżej oceny 8/10. |
No proszę, a u mnie byłaby pełna kolekcja ocen
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Wto 21:30, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
hehe, a ja teraz sobie słucham "Virtualki" i dochodzę do wniosku, że gdyby nie wkurwiający "The Angel And The Gambler", to płyta doprawdy zacna - reszta utworów wchodzi mi bez popity, a głos Blaze'a jak najbardziej na miejscu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Wto 21:34, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
tak poza tym, to w temacie: obiektywnie lepsze AMOLAD, ale więcej radochy sprawiły mi poszczególne utwory z AORa, szczególnie "Judas Rising" i "Hellrider".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:41, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiwern napisał: |
tak poza tym, to w temacie: obiektywnie lepsze AMOLAD, |
Dlaczego to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Wto 21:44, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
dlaczego? - bo więcej wniosła nowego do dyskografii jej twórców, ambitniejsza, lepsze teksty, bardziej spójna, równiejsza i ogólnie lepsza, jako całość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:45, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiwern napisał: |
dlaczego? - bo więcej wniosła nowego do dyskografii jej twórców, ambitniejsza, lepsze teksty, bardziej spójna, równiejsza i ogólnie lepsza, jako całość. |
Co wniosła?
Przecież to jest zlepek starych patentów + zmarnowane wokale Dickinsona Wniosłaby, gdyby mieli jaja i zrobili coś bardziej po ostatni kawałek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Wto 21:49, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiwern napisał: |
więcej radochy sprawiły mi poszczególne utwory z AORa, szczególnie "Judas Rising" i "Hellrider". |
Ja dawno oddałem głos na AoR.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22:58, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
"Ambitne" Maiden. No proszę Was.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 23:05, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Noo...chyba lepsze takie "ambitne" Maiden niż ostatni "ambitny" Judas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:15, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Noo...chyba lepsze takie "ambitne" Maiden niż ostatni "ambitny" Judas |
Same shit.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 23:18, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Absolutely not
|
|
Powrót do góry |
|
|
Władca Much
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 23:49, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Na początku krzyknąłem, że nowy Majdan to gówno.
W końcu się do albumu przekonałem (a nawet dosyć polubiłem) i wcale nie na siłę ;]
Do JP ( AoR chodzi, rzec jasna) moje zdanie nie zmieniło się - cienizna.
Opcja pierwsza ...no z zastrzeżeniem, że jednak nie za bardzo 'miażdży'
Ostatnio zmieniony przez Władca Much dnia Wto 23:52, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Śro 10:41, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiwern napisał: |
z tym, że poza ostatnią w tym rankingu płytą, żadna u mnie nie schodzi poniżej oceny 8/10. |
U mnie prawie żadna nie przekracza 8/10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:51, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dwie płyty zespołów, które ledwo już pamiętają szczyt swojej kreatywności. Obie to generalnie "wszystko juz było i to znacznie lepiej" (no, moze opróćz refrenu w Loch Ness ). Mnie przyjemniej słucha się AMOLAD, stąd głos na tę płytę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Śro 10:56, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Po raz kolejny mam amnezję, bo głos w ankiecie oddałem ale nic tu nie napisałem i nie pamiętam na co Nie lubię ani tego albumu ani tego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|