Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Który koncept album lepszy? |
Hell Destroyer |
|
65% |
[ 17 ] |
Nostradamus |
|
34% |
[ 9 ] |
|
Wszystkich Głosów : 26 |
|
Autor |
Wiadomość |
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:49, 20 Cze 2008 Temat postu: Hell Detroyer kontra Nostradamus |
|
|
Wiadomo. Historyjka o Chrystusie, Młocie Chrystusa, diable, diabelskich zastępach, synalku diabła i apokaliptycznym przeciąganiu liny między fighterami dobra oraz warriorami zła. Od początku do końca na pełnym gazie. Bez oszczędzania na riffach i solówkach. Wokalne szaleństwo. Wysokobudżetowa produkcja z Hollywood. Mnóstwo efektów specjalnych. Aktorstwo komiksowe. Płaskie jak brzuch panny Alby. Bez europejskiej głębi. Do każdego krążka średni popcorn gratis. To "Hell Destroyer" Cage.
Teraz "Nostradamus" Judas Priest. Czyli, dla odmiany, kino europejskie, z typową dla niego głębią i bohaterem z problemami przez duże P. Główny bohater to intelektualista, który nie potrafi poradzić sobie z apokaliptycznymi wizjami, a w dodatku jest aspołeczny, czym przykuwa uwagę dobrotliwej Inkwizycji. Z Inkwizycją nasz hero też nie potrafi sobie poradzić, ani, trzeba mu to oddać, ona z nim. Skutkuje to lawiną problemów natury administracyjno-procesowej oraz sporadycznym braniem dupy w troki. Efekty specjalne domowej roboty. Akcja pełna akustycznych dłużyzn, w których Nostro rozwodzi się nad swoim niewesołym losem. Obecny jest wątek miłosny. Oczywiście, nieszczęśliwy. Co daje Nostro kolejną okazję do rozczulania się nad sobą. Zwroty akcji są przewidywalne. Więc ich nie ma.
Głosując stosujcie się do jednej reguły: zapomnijcie, że Judas Priest to Judas Priest.
Ostatnio zmieniony przez Bartek (BD) dnia Pią 22:53, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kozak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:51, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cage rzecz jasna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 22:52, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie słyszałem Hell Destroyer, ale szansa, że gorsze od Nostradaumsa jest na prawdę niewielka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 10:57, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
słyszałem jedno i drugie i jedno i drugie takie sobie, chociaż numer tytułowy z "Hell Destroyer" niszczy. Musze sobie przesłuchać obie płyty zanim zagłosuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 13:05, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Absolutnie nie wierzę w lepszość "Nostradamusa", mimo, że go jeszcze nie słyszałam Ale dla uczciwości wstrzymam się z głosem w ankiecie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:38, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Judasi mieliby szansę, gdyby nagrali dzieło na miarę "Painkillera"... nie wiem co nagrali, bo nowej płyty nie słyszałem... dlatego z przyzwooitości nie głosuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pon 8:35, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra, ja się wyłamię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3976
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:02, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ja też się wyłamie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 9:35, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Udawanie Painkillera kontra kontrowersyjny, aczkolwiek odważny krok w twórczości Judas. Stawiam na ODWAGĘ.
Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia Pon 9:35, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:41, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Udawanie Painkillera kontra kontrowersyjny, aczkolwiek odważny krok w twórczości Judas. Stawiam na ODWAGĘ. |
jak mi przypasi ta ODWAGA, to też na nią postawię (ale pewnie kaktus mi szybciej wyrośnie na dłoni)
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 33 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pon 9:46, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Nie słyszałem Hell Destroyer, ale szansa, że gorsze od Nostradaumsa jest na prawdę niewielka |
Nie słyszałem Nostradamusa, ale szansa, że nudniejszy od Hell Destroyer jest naprawdę niewielka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:38, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Udawanie Painkillera kontra kontrowersyjny, aczkolwiek odważny krok w twórczości Judas. Stawiam na ODWAGĘ. |
Mimo mojego całkowicie negatywnego nastawienia do tej płyty, muszę przyznać Ci rację, że jednak bardziej wartościowa będzie próba stworzenia czegoś nowego i ta ODWAGA, niż kopia Painkiller.
Ale od głosu się wstrzymam, bo nie znam tego albumu Cage, a i Judasów słyszałem tylko pierwsze 9 kawałków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LordAlvar
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 17:44, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jako fan JUDAS PRIEST oddaje glos na....
CAGE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:32, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Rety, Cage oczywiście!
|
|
Powrót do góry |
|
|
oblak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 6:42, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
słyszałem tylko pierwsze 9 kawałków. |
"Conquest" - hicior
"Persecution" - najostrzejszy na tej płycie heavy
"Exiled" - takie spokojniejsze, przyjemne coś
"Alone" - największy hicior na płycie
"Visions" chyba znasz, jak nie to całkiem solidne heavy
"New Beginnings" nuda
"Nostradamus" też już pewnie słyszałeś, jak dla mnie rewelacja
"Future Of Mankind" świetne, ciężkie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|