|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
? |
Grunge |
|
39% |
[ 21 ] |
NPM |
|
60% |
[ 32 ] |
|
Wszystkich Głosów : 53 |
|
Autor |
Wiadomość |
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Nie 0:00, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
hollowman napisał: |
Cytat: |
A dla mnie ważna jest w metalu dynamika, a nie groove i to jest ta różnica. Rhapsody to 100% dynamiki 0% groove, LB odwrotnie. Trudno się dziwić, że kusi nas, aby przeciwną stronę tej skali zmieszać z błotem.
|
no dokładnie
chociaż pokusiłbym się o rozpisanie tego stosunku w postaci procentowej
70 % groove, 30 % dynamiki |
Groove to też dynamika
Wszystko jest dynamiczne |
A najbardziej cisza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:02, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rune Of Torment napisał: |
Oenologist napisał: |
hollowman napisał: |
Cytat: |
A dla mnie ważna jest w metalu dynamika, a nie groove i to jest ta różnica. Rhapsody to 100% dynamiki 0% groove, LB odwrotnie. Trudno się dziwić, że kusi nas, aby przeciwną stronę tej skali zmieszać z błotem.
|
no dokładnie
chociaż pokusiłbym się o rozpisanie tego stosunku w postaci procentowej
70 % groove, 30 % dynamiki |
Groove to też dynamika
Wszystko jest dynamiczne |
A najbardziej cisza. |
Cisza nie istnieje
Ostatnio zmieniony przez Oenologist dnia Nie 0:02, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:07, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
hollowman napisał: |
Cytat: |
A dla mnie ważna jest w metalu dynamika, a nie groove i to jest ta różnica. Rhapsody to 100% dynamiki 0% groove, LB odwrotnie. Trudno się dziwić, że kusi nas, aby przeciwną stronę tej skali zmieszać z błotem.
|
no dokładnie
chociaż pokusiłbym się o rozpisanie tego stosunku w postaci procentowej
70 % groove, 30 % dynamiki |
Groove to też dynamika
Wszystko jest dynamiczne |
groove to wolniejsza dynamika ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:24, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wybieram hołd dla Led Zeppelin, Hendrixa, Black Sabbath, bluesa - grunge
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:49, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Wybieram hołd dla Led Zeppelin, Hendrixa, Black Sabbath, bluesa - grunge |
ja tam lubię pearl jam...dawno nirvany nie słuchałem, chyba z 10 lat...może sobie zakupię gdzieś na jakiejś wyprzedaży nevermind albo in utero, posłucham, zobaczymy co się stanie ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:52, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A nowe Pearl Jam słyszałeś? Bardzo dobre! Tak jak Alicja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:55, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
A nowe Pearl Jam słyszałeś? Bardzo dobre! Tak jak Alicja. |
nie słyszałem obu, ale poprzedni PJ jest w porządku
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 2:00, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
pan_Heathen napisał: |
hollowman napisał: |
pan_Heathen napisał: |
standard. A gdybyś się nieco wysilł, bez trudu znalazłbyś naprawdę śmieszny neopowerowy tekst. Tylko nie wiem po co, bo nikt nie twierdzi, ze te teksty intelektualne są. Ale maja jedną podstawową zaletę w porownaniu do równie durnych tekstów w hh - nie są na serio |
przecież LB gra bardzo wesołą muzyczkę, łatwą w odbiorze, nie słyszałem aby ktokolwiek odbierał ją "na serio"; na serio to chyba tylko pan Heathen ją bierze |
Rhapsody też gra wesołą, łatwą w odbiorze muzyczkę. Tak trzeba do tego podchodzić, a nie analizować teksty o wojownikach i smokach pod względem współczynnika prawdopodobienstwa rzeczywistego wystąpienia opisywanych zjawisk i przekazu społeczno-kulturalnego. |
Ano właśnie. Tyle że Rhapsody czyni to na znacznie wyższym poziomie instrumentalnym. Łatwe w odbiorze, teoretycznie może to i jest (w końcu masa melodii), ale proste już niekoniecznie. |
Tyle, że to nie jest żaden wyznacznik jeśli chodzi o jakość samej muzyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 10:05, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A czy ja napisałem, że jest? Jeżeli jednak silimy się na obiektywizm i chcemy w ten sposób wykazać co jest bardziej wartościowe - Limp Bizkit czy neopower to stawiam na neopower. Teoretycznie w muzyce takiego Rhapsody więcej się dzieje. Poza nieśmiertelnymi argumentami dotyczącymi nadmiernej melodyjności i braku kopa, możesz tej muzyce obiektywnie zarzucić coś więcej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:10, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Solówy są pierwsza klasa naprawdę. Riffy tez potrafią mieć przednie, jak i orkiestracje. Nawet wokal w zwrotkach potrafi byc dobry, zadziorny (wezmy np Rain Of A Thousand Flames - chyba ich najlepszy kawałek). Całość jednak jest psuta przez wiele wiele elementów, których nie będę po raz kolejny wymieniał, bo oponenci słyszą wyłącznie je, więc znają.
Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Nie 10:15, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:17, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
A czy ja napisałem, że jest? Jeżeli jednak silimy się na obiektywizm i chcemy w ten sposób wykazać co jest bardziej wartościowe - Limp Bizkit czy neopower to stawiam na neopower. Teoretycznie w muzyce takiego Rhapsody więcej się dzieje. Poza nieśmiertelnymi argumentami dotyczącymi nadmiernej melodyjności i braku kopa, możesz tej muzyce obiektywnie zarzucić coś więcej? |
Tylko że te 'obiektywne' kryteria, które przyjąłeś to zwykły subiektywizm - "wolę jak się dużo dzieje = lepsza muzyka". Jeden lubi dużo, inny mało, ale obiektywizmu w tym zero Czyż nie bardziej przekonujący osąd o wartości zespołu można wydać rozpatrując go w ogólnym kontekście, badając jego wpływowość na muzykę w ogóle, etc. Nie jest to proste, z pewnością jest prostsze stwierdzenie że szybko/dużo znaczy lepiej, ale raczej jest to bardziej miarodajne. Niełatwe zadanie, jeśli ktoś by się chciał tego podjąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Nie 10:24, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Last Axeman napisał: |
A czy ja napisałem, że jest? Jeżeli jednak silimy się na obiektywizm i chcemy w ten sposób wykazać co jest bardziej wartościowe - Limp Bizkit czy neopower to stawiam na neopower. Teoretycznie w muzyce takiego Rhapsody więcej się dzieje. Poza nieśmiertelnymi argumentami dotyczącymi nadmiernej melodyjności i braku kopa, możesz tej muzyce obiektywnie zarzucić coś więcej? |
Tylko że te 'obiektywne' kryteria, które przyjąłeś to zwykły subiektywizm - "wolę jak się dużo dzieje = lepsza muzyka". |
Raczej klasyczne spojrzenie na muzykę - choć jest to forma subiektywizmu to raczej z gatunku tych dążących do obiektywizmu. Rhapsody jako power metalowi epigoni muzyki poważniej wbrew powszechnej, płytkiej opinii całkiem udani a na niektórych albumach nawet bardzo w porównaniu z takim telewizyjnym graniem z kaszkietem z daszkiem do tyłu jak LB po prostu wypada bardziej... poważnie (jak głupio w tym momencie w kotekście elfów, smoków itd to nie wypada to jednak myslę, że taki Boguś Kaczyński wolałby posłuchać ROF niz LB )
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:31, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Czyż nie bardziej przekonujący osąd o wartości zespołu można wydać rozpatrując go w ogólnym kontekście, badając jego wpływowość na muzykę w ogóle, etc. Nie jest to proste, z pewnością jest prostsze stwierdzenie że szybko/dużo znaczy lepiej, ale raczej jest to bardziej miarodajne. Niełatwe zadanie, jeśli ktoś by się chciał tego podjąć. |
Noo... byłoby ciężko udowodnić, że Rhapsody było mniej wpływowe, niż Pearl Jam czy Limp Bizkit. Panowie mają masę naśladowców.
Ale to kryterium też tak naprawdę jest subiektywne i sprowadza się do gustu. Wiadomo, że masa ludzi ma zły gust i oni też muzykę robią i muzyki słuchają. Oni też mogą tworzyć i dla nich tez sa tworzone wpływowe muzyczne nurty, wpływają bezguścia na inne bezguścia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:33, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rune Of Torment napisał: |
Oenologist napisał: |
Last Axeman napisał: |
A czy ja napisałem, że jest? Jeżeli jednak silimy się na obiektywizm i chcemy w ten sposób wykazać co jest bardziej wartościowe - Limp Bizkit czy neopower to stawiam na neopower. Teoretycznie w muzyce takiego Rhapsody więcej się dzieje. Poza nieśmiertelnymi argumentami dotyczącymi nadmiernej melodyjności i braku kopa, możesz tej muzyce obiektywnie zarzucić coś więcej? |
Tylko że te 'obiektywne' kryteria, które przyjąłeś to zwykły subiektywizm - "wolę jak się dużo dzieje = lepsza muzyka". |
Raczej klasyczne spojrzenie na muzykę - choć jest to forma subiektywizmu to raczej z gatunku tych dążących do obiektywizmu. Rhapsody jako power metalowi epigoni muzyki poważniej wbrew powszechnej, płytkiej opinii całkiem udani a na niektórych albumach nawet bardzo w porównaniu z takim telewizyjnym graniem z kaszkietem z daszkiem do tyłu jak LB po prostu wypada bardziej... poważnie (jak głupio w tym momencie w kotekście elfów, smoków itd to nie wypada to jednak myslę, że taki Boguś Kaczyński wolałby posłuchać ROF niz LB ) |
To takie spojrzenie chyba kończy się na neoklasyce XX wiecznej i skreśla wszelakie formy modernizmu w muzyce, mało przekonujące - oceniamy muzykę na podstawie tych i i tych kryteriów, pod warunkiem, iż te kryteria nie wykraczają poza późne lata 30 XX wieku
A i sama muzyka klasyczna z której czerpie Rhapsody...powiedziałbym, że to jest sprymityzowanie i tak już banalnej i remizowej klasyki (oczywiście są wyjątki, ale gdyby czerpali z innych źródeł, to szlag trafiłby całą tą chwytliwość )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:37, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Oenologist napisał: |
Czyż nie bardziej przekonujący osąd o wartości zespołu można wydać rozpatrując go w ogólnym kontekście, badając jego wpływowość na muzykę w ogóle, etc. Nie jest to proste, z pewnością jest prostsze stwierdzenie że szybko/dużo znaczy lepiej, ale raczej jest to bardziej miarodajne. Niełatwe zadanie, jeśli ktoś by się chciał tego podjąć. |
Noo... byłoby ciężko udowodnić, że Rhapsody było mniej wpływowe, niż Pearl Jam czy Limp Bizkit. Panowie mają masę naśladowców.
Ale to kryterium też tak naprawdę jest subiektywne i sprowadza się do gustu. Wiadomo, że masa ludzi ma zły gust i oni też muzykę robią i muzyki słuchają. Oni też mogą tworzyć i dla nich tez sa tworzone wpływowe muzyczne nurty, wpływają bezguścia na inne bezguścia. |
Ja bym wcale nie odbierał Rhapsody jakiegoś pierwiastka wpływowości i nie można też wpaść w myślenie ilościowe (sprzedał więcej, jest lepszy, etc.), jest w tym oczywiście jakaś doza subiektywizmu, ale samo założenie jest o wiele bardziej poważne i chyba miarodajne niż proste "więcej = lepiej, szybciej = lepiej". Ale jak wspomniałem, to nie jest prosta analiza do wyłożenia w dwóch zdaniach, trzeba zebrać materiały, dowody, sformułować argumenty, etc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|