Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
So what!? |
Jestem fanem Slayera ORAZ Judas Priest |
|
34% |
[ 13 ] |
Jestem fanem Slayera ALE NIE Judas Priest |
|
23% |
[ 9 ] |
Jestem fanem Judas Priest ALE NIE Slayera |
|
18% |
[ 7 ] |
Jestem pozerem do kwadratu |
|
23% |
[ 9 ] |
|
Wszystkich Głosów : 38 |
|
Autor |
Wiadomość |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Śro 22:12, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Greebo666 napisał: |
Ale o co chodzi? Ryby tego nie lubią czy co? |
Calkiem mozliwe, dla mnie Marillion tylko z Fishem, i w sume mowi sie ze Fish to "stary" wokal a przeciez Stefek 5 razy dluzej juz chyba jest. To pewnie taki casus jak Newsted w Metallice ciagle byl ten "nowy" chociaz gral dluzej niz Burton. Z deka to dziwne jest bo na przyklad Belladonny juz tak nie traktowano w sumie na rowni z Bushem. Teraz podobno ma zaspiewac koles ze Slipknot i jakos nie moge sobie tego wyobrazic chociaz ostatni Slipknot nie za bardzo mi sie podoba, jakis taki nijaki a pamietam jak wyszla pierwsza pylta i uslyszalem Spit It Out to sie opsralem ze mozna tak agresywnie mieszac. Co ciekawe ta wersja debiutu z tymi dwoma kawalkami Purity i Frail Limb Nursery chodzi za wieksza kaske bo te dwa kawalki zostaly usuniete z kolejnej wersji plyty i nie bardzo rozumiem dlaczego, takie Purity przypominalo mi nieco Fear Factory tylko takie przybrudzone, no ale zobaczymy co wysmazy ekipa Burtona Bella, bo ostatnie Fear Factory to bylo takie bardziej w strone rocka co moglo sie nie podobac malkontentom (chuj im w dupe) a bylo zdecydo0wanym krokiem naprzod, bo niestety grubas ze swoim Asesino to nieco chujnie gra, chyba mu sie Brujeria 2 marzy choc jak pamietam to okladka szokowala , odcieta spalona glowa , i to prawdziwa masakra normalnie a zawsze mnie zasatnawialo mnie jak kolesie z Faith No More grajacy tez w tej kapeli laczyli pomysli swojej macierzystej kapeli z Faith No More, jak to rozgraniczali, bo przeciez Mike Patton tez robil to samo, potem te Fantomasy i Tomahawki to przeciez jakies zwariowane i pojebane pomysly a takie Peeping Tom z Lesem Claypoolem to juz calkiem kosmos, inne zupelnie niz Primus albo calkiem niz Possessed w ktorym przeciez gral Larry LaLonde i Blind Illusion co gral Claypool a przeciez to traszyk byl i nawet Metallica go chciala. Najwazniejsze jednak ze wrocil do Primusa Tim Alexanter ze swim ascetycznym pukaniem bo Brian Mantia dobry jest ale ja go wole jak gra w Praxis z Billem Laswellem i Bucketheadem , jakos lepiej sie komponuje z nimi w tym eklektyzmie. Tak mi sie przynajmniej wydaje bo jak juz Zornem grali w Painkniller to inne spojrzenie bylo na te muzyke. IMHO oczywiscie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:17, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Aczkolwiek uważam, że najlepsze solo/a tych gości to:
Tipton - Painkiller
. |
Best fucking metal solo ever jak to mawiają
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Śro 22:21, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Oenologist napisał: |
Aczkolwiek uważam, że najlepsze solo/a tych gości to:
Tipton - Painkiller
. |
Best fucking metal solo ever jak to mawiają |
IMH0 Tommy T Baron - I Want You (She's So Heavy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Śro 22:51, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Greebo666 napisał: |
Ale o co chodzi? Ryby tego nie lubią czy co? |
Calkiem mozliwe, dla mnie Marillion tylko z Fishem, i w sume mowi sie ze Fish to "stary" wokal a przeciez Stefek 5 razy dluzej juz chyba jest. To pewnie taki casus jak Newsted w Metallice ciagle byl ten "nowy" chociaz gral dluzej niz Burton. Z deka to dziwne jest bo na przyklad Belladonny juz tak nie traktowano w sumie na rowni z Bushem. Teraz podobno ma zaspiewac koles ze Slipknot i jakos nie moge sobie tego wyobrazic chociaz ostatni Slipknot nie za bardzo mi sie podoba, jakis taki nijaki a pamietam jak wyszla pierwsza pylta i uslyszalem Spit It Out to sie opsralem ze mozna tak agresywnie mieszac. Co ciekawe ta wersja debiutu z tymi dwoma kawalkami Purity i Frail Limb Nursery chodzi za wieksza kaske bo te dwa kawalki zostaly usuniete z kolejnej wersji plyty i nie bardzo rozumiem dlaczego, takie Purity przypominalo mi nieco Fear Factory tylko takie przybrudzone, no ale zobaczymy co wysmazy ekipa Burtona Bella, bo ostatnie Fear Factory to bylo takie bardziej w strone rocka co moglo sie nie podobac malkontentom (chuj im w dupe) a bylo zdecydo0wanym krokiem naprzod, bo niestety grubas ze swoim Asesino to nieco chujnie gra, chyba mu sie Brujeria 2 marzy choc jak pamietam to okladka szokowala , odcieta spalona glowa , i to prawdziwa masakra normalnie a zawsze mnie zasatnawialo mnie jak kolesie z Faith No More grajacy tez w tej kapeli laczyli pomysli swojej macierzystej kapeli z Faith No More, jak to rozgraniczali, bo przeciez Mike Patton tez robil to samo, potem te Fantomasy i Tomahawki to przeciez jakies zwariowane i pojebane pomysly a takie Peeping Tom z Lesem Claypoolem to juz calkiem kosmos, inne zupelnie niz Primus albo calkiem niz Possessed w ktorym przeciez gral Larry LaLonde i Blind Illusion co gral Claypool a przeciez to traszyk byl i nawet Metallica go chciala. Najwazniejsze jednak ze wrocil do Primusa Tim Alexanter ze swim ascetycznym pukaniem bo Brian Mantia dobry jest ale ja go wole jak gra w Praxis z Billem Laswellem i Bucketheadem , jakos lepiej sie komponuje z nimi w tym eklektyzmie. Tak mi sie przynajmniej wydaje bo jak juz Zornem grali w Painkniller to inne spojrzenie bylo na te muzyke. IMHO oczywiscie. |
Powtarzasz się.
A tak w ogóle: nie spamujcie kurwa mojego tematu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:41, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Nieeeee!!! Jeszcze powiedz, że George Michael też to się zabiję! |
haha wiedziałem! coś podejrzewałem od momentu, jak tylko okazało się, że jestes fanem grunge
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Śro 23:45, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Z deka to dziwne jest bo na przyklad Belladonny juz tak nie traktowano w sumie na rowni z Bushem. Teraz podobno ma zaspiewac koles ze Slipknot i jakos nie moge sobie tego wyobrazic |
To już od dawna nieaktualne jest.
ANTHRAX:
Dan Nelson - Vocals (2007-) (Godsize, Me, My Enemy)
Rob Caggiano - Lead guitar (2003-2005, 2007-)
Scott Ian Rosenfeld - Rhythm guitar, vocals (1981-) (Stormtroopers of Death)
Frank Bello - Bass (1984-2004, 2005-) (Helmet)
Charlie Benante - Drums, guitar (1983-) (Stormtroopers of Death)
Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia Śro 23:46, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:09, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
haha wiedziałem! coś podejrzewałem od momentu, jak tylko okazało się, że jestes fanem grunge |
Przyłapałeś mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 1:11, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem fanem JP, Slayera słucham bardzo rzadko i wybiórczo (zdecydowanie bliżej mi do bardziej melodyjnych odmian metalu), a więc opcja z samym JP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bobek
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:53, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Obydwa zespoły to w sumie klasyka, ale Slayer jest wyje**** i czesze wszystko co napotka na swej drodze. Czyli opcja numer 2 a ankiecie.
Z Judas Priest podobały mi się pojedyncze kawałki i nic poza tym. Nie pamiętam ile ich było, ale nie za dużo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LordAlvar
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:38, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jako pierwsze poznałem Judas Priest potem w okolicach gimnazjum poznałem Slayera i wszedł jak w cipkę. Oba zespoły uwielbiam więc cytat jak najbardziej się sprawdza w moim przypadku.
Ostatnio zmieniony przez LordAlvar dnia Śro 18:39, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:40, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
LordAlvar napisał: |
wszedł jak w cipkę. |
Judas? Halford? Eeeeeeee.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:59, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
jak cipkę to wszystko ok, gorzej jak w dupkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
LordAlvar
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 20:34, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
SwordMaster napisał: |
LordAlvar napisał: |
wszedł jak w cipkę. |
Judas? Halford? Eeeeeeee.....
|
Mowa akurat była o Slayerze jeśli chodzi o to określenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|