Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:14, 22 Lut 2013 Temat postu: 50 najlepszych płyt heavy-rockowych do 1977 |
|
|
50 NAJLEPSZYCH PŁYT HEAVY-ROCKOWYCH DO ROKU 1977 WŁĄCZNIE
W rankingu nie uwzględniono metalowych płyt Sad Wings Of Destiny i Sin After Sin Judas Priest oraz hard rockowych albumów Scorpions i Kiss. Po 1977 heavy-rock zdechł.
1. DEEP PURPLE - In Rock
2. BLACK SABBATH - Sabbath Bloody Sabbath
3. BLACK SABBATH - Paranoid
4. LED ZEPPELIN - IV
5. DEEP PURPLE - Machine Head
6. RAINBOW - Rising
7. BUDGIE - Never Turn Your Back On A Friend
8. LED ZEPPELIN - II
9. BLACK SABBATH - Black Sabbath
10. URIAH HEEP - Demons & Wizards
11. BLACK SABBATH - Volume 4
12. BUDGIE - Budgie
13. BLACK SABBATH - Master Of Reality
14. BUDGIE - In For The Kill
15. DEEP PURPLE - Fireball
16. NAZARETH - Hair Of The Dog
17. BUDGIE - Squawk
18. RAINBOW - Long Live Rock & Roll
19. LED ZEPPELIN - III
20. BUFFALO - Volcanic Rock
21. URIAH HEEP - The Magician`s Birthday
22. GRAND FUNK - We`re An American Band
23. RAINBOW - Ritchie Blackmore's Rainbow
24. DEEP PURPLE - Burn
25. FUZZY DUCK - Fuzzy Duck
26. LEAF HOUND - Growers Of Mushroom
27. ATOMIC ROOSTER - Death Walks Behind You
28. GILLAN - Mr.Universe
29. WARHORSE - Warhorse
30. NAZARETH - Loud`n`Proud
31. T2 - It`ll All Work Out In Boomland
32. LED ZEPPELIN - I
33. GRAND FUNK RAILROAD - E Pluribus Funk
34. BUDGIE - Bandolier
35. JERUSALEM - Jerusalem
36. GRAND FUNK - Closer To Home
37. NAZARETH - Expect No Mercy
38. MONTROSE - Montrose
39. ARMAGEDDON - Armageddon
40. MAY BLITZ - May Blitz
41. URIAH HEEP - Look At Yourself
42. WARHORSE - Red Sea
43. SIR LORD BALTIMORE - Kingdom Come
44. DUST - Dust
45. BULL ANGUS - Bull Angus
46. BLUE CHEER - Outsideinside
47. WRITING ON THE WALL - The Power Of The Picts
48. IRON BUTTERFLY - In-A-Gadda-Da-Vida
49. TED NUGENT - Cat Scratch Fever
50. BUFFALO - Only Want You For Your Body
Zapraszam do dyskusji, jak również przedstawienia własnych rankingów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amaranth
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sztokholm
|
Wysłany: Pią 21:52, 22 Lut 2013 Temat postu: Re: 50 najlepszych płyt heavy-rockowych do 1977 |
|
|
Alvacast napisał: |
Po 1977 heavy-rock zdechł. |
Zmienił się, ewoluował ale w żadnym wypadku nie zdechł...
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16216
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 22:12, 22 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem, że Ciebie ten "3/4 do normalności" wkurwił w temacie Majesty, najlepszej kapeli na świecie, ale teraz żeś się rozbujał, to ma byc taka deklaracja hetero heavy czy co ? bo tematy już były
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1959
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Pią 23:29, 22 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No trochę ograniczony ten ranking mi się wydaje. Też zależy co rozumieć pod pojęciem płyta heavy-rockowa. Niemniej brakuje mi tutaj paru wiodących przedstawicieli: Blue Oyster Cult, Skynyrdów, Queenu, AC/DC, Aerosmith itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:57, 22 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
AC/DC, Thin Lizzy i UFO - hard rock, Skynyrd i Free - blues-rock, Queen - rock.
Co do dwóch pozostałych moglibyśmy się spierać.
Bliżej heavy-rockowego brzmienia byli już Mountain czy MC5.
Równie dobrze na tej liście mogłyby się znaleźć Rush czy Hawkwind
To tylko 50-tka, nie setka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 2:53, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Problematyczna sprawa z tym heavy rockiem Jakby jednak do sprawy nie podchodzić, 50 albumów to pewnie nawet nie słyszałem w takim przedziale czasowym, a co dopiero dopiero układać z tego top
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 2:56, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Duże braki w liście, ale OK. jednak AC/DC ... no nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:24, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jakie? Hard rock to nie heavy-rock.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4105
Przeczytał: 25 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Sob 11:29, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Alvacast napisał: |
Jakie? Hard rock to nie heavy-rock. |
no tak, jest sie z czego smiac, przeciez podzial na heavy-rock, hard-rock i blues-rock jest najnaturalniejszy z mozliwych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 12:14, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nic nie mam do szufladek, ale wprowadzanie rozgraniczeń między hard i heavy rockiem to już chyba zbyt daleko posunięta szczegółowość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:36, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Heavy-rocka poza paroma kapelami retro ze Szwecji typu Horisont czy Witchcraft nie gra już nikt poza dinozaurami.
Tymczasem hard rock ma się świetnie. Przynajmniej na mojej liście ma to rozróżnienie, choć podkreślam: nie mam nic przeciwko innym rankingom umieszczającym koło siebie Bon Jovi, Cinderellę czy AC/DC.
Tak, te granice mogą być płynne, tu jednak skupiłem się na pierwszej połowie lat 70-tych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16216
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 14:21, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
pieprzenie, heavy rock, a już przy Fresh Cream mówiono o hard rocku, ale jakoś nie widzę w tym zestawieniu żadnego longa Cream
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:28, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
widzę że lubisz przyprawy, ale to blues-rock
Tak trywilializując sięgnijmy do historii zatem: "King Of The Dead" Cirith Ungol nazwano "progresywny black metalem". Death metal był przypisywany Kreator, Sodom, Destruction, Messiah...
W piśmie "Metal Forces" z początku 1984 pojawiła się biografia Dark Wizard - tylko dlatego ze wystawiali na scenę trumnę z zombie w środku , słynny Bernard Doe nazwał to "klasycznym przykładem doom metalu:. ITD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2915
Przeczytał: 25 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:38, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
nie slucham takiej muzyki, poza nielicznymi wyjatkami jak np. black sabbath, ale szkoda, ze na Twojej liscie nie ma Jethro Tull "Aqualung" - ta plyta wymiata wszystko i w moim krociutkim zestawieniu bylaby pewnie w pierwszej trojce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:03, 23 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Świetna płyta, zgadzam się, uwielbiam ich.
Tu jednak dla JT nie ma miejsca.
Byli już tacy co im chcieli Grammy dać za granie hard rocka, którego nigdy nie grali i skończyło się to wielką dyskusją w 1992.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|