Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:01, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Podkreślam, to jest lista największych rozczarowań.
Przykład: Saxon. Fani spodziewali się kontynuacji stylu z Power And The Glory a otrzymali banalny stadionowy rock na Crusader. Gdyby to była lista gniotów, to bym wymienił Rock The Nations i Destiny.
To samo z Turbo. Fani heavymetalu dostali po mordzie jakimś prymitywnym death metalem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9249
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:07, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No dobra, ale idąc tym tokiem rozumowania - fani HammerFall narzekali, że kapela gra ciągle to samo, więc spodziewali się czogoś innego. Na "Infected" dostali odmieniony HammerFall - gdzie w takim razie rozczarowanie?
Odnośnie "Blackacidevil" jest do dla mnie zrozumiałe, że każdy oczekiwał potwórki z pierwszych czterech albumów, a Danzig nagrał album w klimatach industrial rock/metal.
Czyli tu nie chodzi o jakość samych albumów, a o spełnienie oczekiwań konkretnej grupy fanów dotyczących danego wydawnictwa.
BTW dlaczego w zestawieniu nie ma albumu Metallica & Lou Reed "Lulu"? Nie wierzę, żeby ten album spełnił czyjekolwiek oczekiwania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:39, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W metalu odmieniony = chujowy.
A Lulu to nie jest płyta metalowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9249
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:51, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Czyli jakby wydali album, który byłby powtórką z "Threshold" i "Chapter V" to byłoby ok?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:24, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jak najbardziej, choć zastrzegam, że Chapter V jest słabiutki.
Ale w tej samej stylistyce
Historia metalu jest najlepszym argumentem w tej sprawie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 13:29, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dla mnie od lat rozczarowaniem są płyty Kreatora.
I do tego grona ma szansę dołączyć Sodom. Ostatnia już mi się nie spodobała, ciekawe czy z nową będzie podobnie (urywek z YT wskazuje właśnie na to).
Destruction też trochę zawodzi, ale mniej niż wyżej wymienieni.
Ostatni Anthrax także mogę do tej listy dodać.
Testament mnie nie tyle, że mnie bardzo zawiódł, ale spodziewałem się czegoś lepszego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:39, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
KingOdin napisał: |
Dla mnie od lat rozczarowaniem są płyty Kreatora.
I do tego grona ma szansę dołączyć Sodom. |
Kreator NIE Ostatnie dwa Sodomy jak najbardziej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:09, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Na palcach można policzyć kapele, które zyskały większe uznanie wśród fanów po zmianie stylu. Od razu nasuwa mi się na myśl Therion, choć i tutaj znam ludzi, którzy twierdzą, że ich ostatnią dobrą płytą był Ho Drakon...
No i kwestią sporną jest kiedy przestali grać metal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 14:29, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatni Testament, choć w gruncie rzeczy niezły, jest dla mnie rozczarowaniem, bo liczyłem na coś lepszego, tym bardziej, że poprzednik bardzo mi przypasił. W kwestii ostatnich Kreatorów to "Hordes of Chaos" był dla mnie rozczarowaniem (do bardzo dobrego "Enemy of God" jednak dość sporo brakuje), "Phantom Antichrist" niby nie, ale przesłuchałem go kilka razy i więcej mi się nie chce, a to chyba też o czymś świadczy
Nie zgadzam się do końca z Alvacastem w kwestii miernych efektów zmiany stylu przez wiele kapel, choć prawdą jest, że dużo jest w historii metalu przypadków, kiedy zakończyło się to klapą. Z drugiej strony jest jednak spora grupa zespołów, która wyszła z tego obronną ręką: Paradise Lost (nie mam na myśli "Host"), Samael, Judas Priest na "Jugulator", Metallica "Metallica", Megadeth, Flotsam and Jetsam, Carcass.
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Pią 14:29, 22 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:03, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A ja co do ostatniego Testamentu się nie zgodzę. Bardzo dobry album. Tak samo jak Tankard. Ten sam poziom chociaż odmienne podejście do tematu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:05, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Paradise Lost...Carcass |
Ok. Jeśli chodzi o Carcass to Heartwork nigdy nie przypadło mi do gustu, o wiele lepszy jest ignorowany przez wielu Swansong.
Last Axeman napisał: |
Samael |
Udało im się raz, druga rewolucja odbiłą się od barykad i po "Eternal" zaczeli grać manianę.
Last Axeman napisał: |
Judas Priest na "Jugulator", |
Tą płytę lubimy ty i ja, ale większość fanów Judasów jej nie trawi jako zbyt ciężkiej i bez Halforda.
Last Axeman napisał: |
Metallica "Metallica" |
W tym przypadku zadziałała potężna machina marketingowa i wszyscy wierzą do dziś, że to płyta bardzo dobra.
Last Axeman napisał: |
Megadeth, Flotsam and Jetsam |
Nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 15:25, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
[quote="Alvacast"]
Last Axeman napisał: |
Last Axeman napisał: |
Judas Priest na "Jugulator", |
Tą płytę lubimy ty i ja, ale większość fanów Judasów jej nie trawi jako zbyt ciężkiej i bez Halforda. |
Jugulator to mój ulubiony album JP
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12990
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:40, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Zarówno Heartwork jak i Swansong to genialne płyty!
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12990
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:41, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A tak na marginesie uciekł mi koncert Carcass, kuźwa wszystkie bilety wyprzedane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LordAlvar
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 9:42, 23 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
[quote="KingOdin"]
Alvacast napisał: |
Last Axeman napisał: |
Last Axeman napisał: |
Judas Priest na "Jugulator", |
Tą płytę lubimy ty i ja, ale większość fanów Judasów jej nie trawi jako zbyt ciężkiej i bez Halforda. |
Jugulator to mój ulubiony album JP |
Dla mnie dużo lepsze było "Demolition".
A jak już jesteśmy przy Judasach to dla mnie i tak największym rozczarowanie jest "Nostradamus". Już nawet "Angel Of Retribution" mnie tak nie rozczarował pomimo, że nadzieje były pokładane w nim ogromne. W końcu pierwsza płyta z Halfordem w składzie po "Painkillerze"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|