Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BRUCE DICKINSON - The Mandrake Project
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2024
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 19:05, 09 Maj 2024    Temat postu: BRUCE DICKINSON - The Mandrake Project



No nie można nie wspomnieć o tym albumie.

Po długiej przerwie od wokalu Bruce'a ( Maidenów przede wszystkim) spróbowałem i zaskoczenie, duże.Tak eklektycznego albumu się nie spodziewałem, tylu klawiszy również. Muzycznie ten album jest świetny. To nie taki oczywisty heavy metal ( ale łoją również) jest za to bogactwo aranżacyjne, bdb melodie, nośne riffy a napędza to prężny skandynawski zaciąg muzyków plus niezawodna Tanya na basie (10+ za wizualizację Very Happy )
https://www.youtube.com/watch?v=vyWQahvqoOE
https://www.youtube.com/watch?v=UKk-j3x3TvU
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frank



Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1970
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Polska

PostWysłany: Czw 21:23, 09 Maj 2024    Temat postu:

Przepuściłem przez kanały słuchowe i odbiorniki w sobie kilka razy. Powinienem być odrobinę rozczarowany, ale jednak nie jestem. Większość płyty nic człowiekowi nie robi. Ot, takie granie do jakiego Dickinson przyzwyczaił już dawno. Może bardziej rockowe niż metalowe i chyba jeszcze bardziej umoczone w mistyce, alchemii i czym tam jeszcze Brus podlewał swoją twórczość. Cover Maidenów ma swoje plusy i minusy, w czymś jest lepszy od oryginału i jednocześnie w czymś mu nie dorównuje. Jednak pierwsza siódemka ciśnienia i tętna nie podnosi. Nic nie zapowiada tego co ma nadejść potem.
Gęste zaczyna się pod koniec.
"Face In The Mirror" rozwala świetną melodią, gorzką dekadencją wylewającą się z całości. Dodatkowo spokojny śpiew mistrza i klasa wykonania na najwyższym poziomie.
"Shadow of The Gods" to chyba punkt kulminacyjny całości. Mrok, tajemnica i inne ciemne siły stają się wręcz namacalne w tej absolutnej nocy przy absolutnym zerze (za mistrzem ceremonii). No i w drugiej części najlepszy, najbardziej rajcowny riff w całym zestawie.
No i końcowa Sonata. Tragiczna historia świetnie przedstawiona muzycznie i wokalnie.

Trzy ostatnie kawałki to mistrzostwo świata. Perła ratująca dość niemrawą resztę przed odmętami przeciętności i brakiem zachwytu. Jak wiadomo najlepsze elementy windują notę całości. Ogółem Dickinson nie zawiódł choć można było spodziewać się czegoś więcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Czw 22:32, 09 Maj 2024    Temat postu:

No ja zdecydowanie inaczej, otwarcie oczywiste a potem już z kazdym numerem lepiej. Końcówka miażdży. Przez chwilę, chyba przy Ressurection Men pomyślałem o ARK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:17, 10 Maj 2024    Temat postu:

Ostatnie dwa kawałki najlepsze, z czego zamykacz jest totalny (nagrany lata temu z tego co czytałem). Fajny album, różnorodny, dickinsonowy. Już niedługo koncert na który czekałem ponad 20 lat. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pią 23:27, 10 Maj 2024    Temat postu:

Oenologist napisał:
Ostatnie dwa kawałki najlepsze, z czego zamykacz jest totalny (nagrany lata temu z tego co czytałem). Fajny album, różnorodny, dickinsonowy. Już niedługo koncert na który czekałem ponad 20 lat. Very Happy

Zazdro za koncert, a riff „Many Doors To Hell” brzmi jak Scorpions z 78. To nie zarzut.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12979
Przeczytał: 43 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:01, 12 Maj 2024    Temat postu:

Płyta nie jest zła, ale mi średnio weszła, to już nie te strzały co Accident a zwłaszcza genialny The Chemical Wedding.
Mniej tu metalu i kompozycje słabsze, najlepszy numer to cover Iron Maiden, po co? Wokalnie jest dobrze.
Niestety cena, 60 zł za płytę w kopercie to ja podziękuję, nie wiem czy są jakieś wydania lepsze, ale to...
kupiłeś CD piciu czy słychasz z serwisów streamingowych?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Nie 22:42, 12 Maj 2024    Temat postu:

progmetall napisał:
Płyta nie jest zła, ale mi średnio weszła, to już nie te strzały co Accident a zwłaszcza genialny The Chemical Wedding.
Mniej tu metalu i kompozycje słabsze, najlepszy numer to cover Iron Maiden, po co? Wokalnie jest dobrze.
Niestety cena, 60 zł za płytę w kopercie to ja podziękuję, nie wiem czy są jakieś wydania lepsze, ale to...
kupiłeś CD piciu czy słychasz z serwisów streamingowych?


Streaming, ale kupię, bo mnie opętał ten album, zawsze lubiłem eklektyzm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frank



Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1970
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Polska

PostWysłany: Pon 21:06, 13 Maj 2024    Temat postu:

Digibook z jakimś w kutas potrzebnym do całości komiksem chodził jeszcze niedawno po ok. 120 złociszy.

Ostatnio zmieniony przez Frank dnia Pon 21:06, 13 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9238
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 21:57, 13 Maj 2024    Temat postu:

Frank napisał:
Digibook z jakimś w kutas potrzebnym do całości komiksem chodził jeszcze niedawno po ok. 120 złociszy.


A ten komiks nie miał być przypadkiem dodatkiem wyłącznie do winyla?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pon 22:19, 13 Maj 2024    Temat postu:

Czniać na komiks( sorry Est Very Happy ) muzyka panowie, muzyka jest ważna. A ta jest więcej niż dobra.

Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Pon 23:56, 13 Maj 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moongleam



Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2952
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:19, 15 Maj 2024    Temat postu:

Nie podzielam az takich zachwytow...ALE...plyta mi sie powoli wkreca i szkoda, ze to nie jest plyta Iron Maiden.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Śro 19:09, 15 Maj 2024    Temat postu:

Moongleam napisał:
Nie podzielam az takich zachwytow...ALE...plyta mi sie powoli wkreca i szkoda, ze to nie jest plyta Iron Maiden.

Zaczniesz podzielać, jeszcze dwa obroty Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moongleam



Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2952
Przeczytał: 36 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:12, 17 Maj 2024    Temat postu:

Po pieciu przesluchaniach najbardziej rozpierdziela mnie motyw na basie w Resurrection Men. A tak w ogole to jest to jedyna tegoroczna plyta, ktorej slucham.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 29 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Pią 19:26, 17 Maj 2024    Temat postu:

Moongleam napisał:
Po pieciu przesluchaniach najbardziej rozpierdziela mnie motyw na basie w Resurrection Men. A tak w ogole to jest to jedyna tegoroczna plyta, ktorej slucham.


doszedłem do punktu w którym zmieniłbym płytę miesiąca, to wręcz nieprawdopodobne, ale teraz Bruce bije Judas. Shocked
i poza balladą Face in the Mirror, wszystkie utwory robią mi bardzo dobrze a jestem bliski zapętlenia Eternity Has Failed, Mistress Of Mercy, Shadow Of The Gods
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 28 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:22, 18 Maj 2024    Temat postu:

Eternity w wersji Maiden wydawał mi się cholernie niemrawy mimo że chyba był szybszy. Dla mnie generalnie Maiden po SSOASS, przepraszam, po AMOLAD, mógłby nieistniec. A na płycie Bruce’a brzmi wybornie. Mam wrażenie że Roy mógł te kawałki inaczej wyprodukować, bardziej nowocześnie, bardziej dla efektu i siły rażenia. A tak mamy płytę pełną luzu, jak BTP, i teraz powstaje pytanie czy jest ona lepsza niż TOS. Chyba nie jest, chociaż dwa ostatnie kawałki zdają się bić te najlepsze z TOS: Kill Devil Hill i Navigate…

Dziś/jutro trzeba puścić nową i Scream For Me Brazil i hyc na koncert.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2024 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin