Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:44, 06 Paź 2023 Temat postu: KK's Priest - The Sinner Rides Again |
|
|
. Sons of the Sentinel 04:12
2. Strike of the Viper 02:25
3. Reap the Whirlwind 03:34
4. One More Shot at Glory 04:28
5. Hymn 66 04:36
6. The Sinner Rides Again 04:41
7. Keeper of the Graves 05:41
8. Pledge Your Souls 04:28
9. Wash Away Your Sins 06:29
40:34
Krótko - Downing wjechał na ognistym koniu z Owensem i pozamiatał. Gitary i solówki pierwsza klasa, wokale Owensa zróżnicowane i ciekawe. Jest bdb.
https://www.youtube.com/watch?v=v7Ir9BFZKqU
https://www.youtube.com/watch?v=ZRuU3YTuwzI
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1959
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Sob 13:07, 07 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
No właśnie wokalnie płyta jest nie za bardzo. Owszem, Owens w kilku momentach zaskakuje dźwiękami być może nawet niesłyszanymi od niego do tej pory. W większości jednak dominuje średni charkot z piskiem na przemian albo jednocześnie.
Gitarowa robota KK wyborna jak zwykle. Gdyby tylko zespół pozostał wierny tradycji i nie silił się na nowoczesność i nie pompował brzmienia sterydami to byłoby gites. Jakoś za bardzo po amerykańsku to brzmi, a mamy do czynienia przecież z postacią ikoniczną tradycyjnego heavy metalu.
Uważam, że płyta jest słabsza od debiutu, ale w sumie nie taka zła. Tytułowy i ostatni numer chyba najlepsze z zestawu. Szczególnie ostatni - klasa. Ogólnie takie szkolne 4-. Próg i tak jest wysoko, nominalni Priest nie doskoczą.
Ostatnio zmieniony przez Frank dnia Sob 13:08, 07 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:55, 08 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
Już niedługo (w marcu 2024) przekonamy się kto nagrał lepszy album KK czy JP.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:44, 09 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
W istocie bdb.
Podoba mi się to gęste brzmienie, widać ze tym razem postawili na uderzenie a nie na luz i przestrzeń jak na jedynce. Klasa album. W tym tygodniu koncert - zedrę gardło!
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 5:52, 10 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
W istocie bdb.
Podoba mi się to gęste brzmienie, widać ze tym razem postawili na uderzenie a nie na luz i przestrzeń jak na jedynce. Klasa album. W tym tygodniu koncert - zedrę gardło! |
Daj, ognia! W Londku grają?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 6:24, 10 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
Oenologist napisał: |
W istocie bdb.
Podoba mi się to gęste brzmienie, widać ze tym razem postawili na uderzenie a nie na luz i przestrzeń jak na jedynce. Klasa album. W tym tygodniu koncert - zedrę gardło! |
Daj, ognia! W Londku grają? |
Manchester. Setlista z tego co widzę klasa. Jest Burn In Hell i Hell Patrol i Green Manalishi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:51, 13 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
Pamietam jak w okolicach 2000 roku siedziałem na przyczepie pełnej zboża, na polu, pilnując kombajnu. Słuchałem wtedy podwójnej kasety 98 Live Meltdown na Walkmanie Panasonic. Piękne lato wtedy było i było to chyba lato zaćmienia o ile dobrze kojarzę. A może nie. Dwie dekady później, KK i Ripper. Widziałem Priest chyba w 2008 roku i zaryzykuje stwierdzenie ze przedwczorajszy koncert był lepszy. Tak, straciłem głos kompletnie. Drugi rząd, Ripper mnie wskazywał w tłumie jak się wydzierałem Burn In Hell. Żona mnie pyta czemu tego kawałka nie ma na czymkolwiek używanym przez nią do słuchania muzyki na telefonie - no nie ma, taki chory świat.
Ludzi mało, Burning Witches w porządku (Courtney!!!!!!), DiAnno zadziwiająco dobrze - myślałem ze będzie męczył a śpiewałem razem z nim, mimo iż bardzo dawno nie słuchałem płyt z nim.
KK już wiekowy, ale się starał, reszta zespołu tez, a Ripper rządził. Nowe kawałki chyba z promptera śpiewał, tak mi się wydaje. Set wyborny, może tylko Breaking The Law bym wywalił. Dużo okazji do pośpiewania, dobre sola, jakieś rozpikselizowane widea w tle, półtorej godziny łomotu. 100% Judas w Priest.
Ostatnio zmieniony przez Oenologist dnia Pią 8:51, 13 Paź 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2919
Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:07, 13 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
Tak bylem zajety organizowaniem grafika konertowego na nastepne miesiace, bo u nas jesien to najgoretszy okres, ze przegapilem koncert.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:14, 13 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
Moongleam napisał: |
Tak bylem zajety organizowaniem grafika konertowego na nastepne miesiace, bo u nas jesien to najgoretszy okres, ze przegapilem koncert. |
Szkoda! Naprawdę klasa!
Ale fakt, sporo się dzieje na jesien u mnie w okolicy: Europe, Lorna Shore, Blood Command, Tangerine Dream, niestety Voyager odwołany, a Battle Beast odpuszczam bo pewnie będzie identycznie hak w zeszłym roku, poza tym mam gości wtedy. Na wiosnę mam bilety na Amaranthe, poszedłbym na Within Temptation bo ich nie widziałem z kilkanaście lat, ale nas omijają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:28, 24 Paź 2023 Temat postu: |
|
|
płyta w porządku... pod każdym względem... ale niczego do METALU nie wnosi - zatem krytycy gdyby ją zjechali - spokojnie się wybronią
dobre granie, mi tam pasi, mam CDka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1959
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Sob 23:01, 14 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Mamy już jakiś czas płyty Halford's Priest i KK's Priest. Obie dobre. Łysy odrobinę wyprzedza KejKeja tym razem. Nadal jednak uważam, że najlepszą płytą Priest od czasów "Angel of Retribution" pozostaje "Sermons of The Sinner".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubeusz
Dołączył: 20 Lis 2019
Posty: 520
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Saybusch
|
Wysłany: Wto 7:26, 24 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Drugi rząd, Ripper mnie wskazywał w tłumie jak się wydzierałem Burn In Hell. Żona mnie pyta czemu tego kawałka nie ma na czymkolwiek używanym przez nią do słuchania muzyki na telefonie - no nie ma, taki chory świat. |
To jest ciekawe, Halforda po nocy dupa nie boli, a piecze że ktoś śmie mieć ochotę posłuchać albumów z Owensem. To że Halford (podobno) ich nawet nie słuchał, nie znaczy że ja bym pogardził Jugulatorem na półce.
Co do The Sinner Rides Again, jestem na tak, nie wiem jeszcze czy bardziej mi się podoba od debiutu, ale wchodzi elegancko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1959
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Czw 21:22, 26 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Łysemu i reszcie po prostu brak jaj. Maiden pogrywa coś z czasów Bayleya, jedynym tabu pozostaje dla nich "No Prayer For The Dying", czort wie dlaczego. Metallica przestała się wstydzić że mają coś takiego jak "St. Anger". No a Judasz idzie w zaparte. Tracą na tym końcowi odbiorcy czyli słuchacze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|