Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Queensryche - Digital Noise Alliance
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2022
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Sob 21:11, 22 Kwi 2023    Temat postu:

Meltorm napisał:
Tak żeby było czuć, że muzyka jest dla nich pasją a wszystkie pomysły przyszły do nich jakby z powietrza, natchnienia i radości grania, a nie były wymęczonymi zlepkami i kalkulacjami, a do tego było to gustowne i smakowite Smile


Nie że mam odwrotnie całkowicie, ale dla mnie to jest fabryka, jak wszystkie projekty z Frontiers, do tego nie mogę zdzierżyć wokalisty, mam problem jak z Owensem, niby ok, ale podróba w chuj. W przypadku ryśków podwojnie żle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:53, 22 Kwi 2023    Temat postu:

Płyta nie jest zła, szkoda tylko,że nie poszli tropem poprzedniej bardzo udanej płyty. Jeśli chodzi o klasę zespołu to jest nie do podważenia, wszystko brzmi świetnie, muzycy są na najwyższym poziomie, tylko niepotrzebnie kombinowali z progresywnym metalem. Queensryche nie jest zespołem grającym progresywny metal, tylko heavy metal, us power, to jest ich działka i to im najlepiej wychodzi ten ich Queensrycheowy metal. Iron Maiden też próbowali grać progresywny metal z marnym skutkiem. Te kilkunastominutowe numery nie czyniły z tego prog metalu.
Jest tu sporo fajnych riffów, świetne solówki bardzo dobra produkcja - wszystko czego nie ma na nowej Metallice. 72 Seasons to przy tej płycie jakaś amatorka.
Zaczynając od pierwszego In Extremis przez bardzo dobry Lost in Sorrow
, znakomity, jeden z najlepszych Behind the Walls. Jest też niepotrzebny Forest, Hold On też nie porywa i ten nieudany Tormentum, miał być progresywny kawałek, w środku zrobiło się ciekawie i nagle kiedy czekałem na rozwinięcie i coś co porwie numer się kończy.
Ogólnie pierwsza część płyty jest lepsza.Duzy plus wokale i solówki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4410
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Nie 8:13, 23 Kwi 2023    Temat postu:

progmetall napisał:
Płyta nie jest zła, szkoda tylko,że nie poszli tropem poprzedniej bardzo udanej płyty. Jeśli chodzi o klasę zespołu to jest nie do podważenia, wszystko brzmi świetnie, muzycy są na najwyższym poziomie, tylko niepotrzebnie kombinowali z progresywnym metalem. Queensryche nie jest zespołem grającym progresywny metal, tylko heavy metal, us power, to jest ich działka i to im najlepiej wychodzi ten ich Queensrycheowy metal. Iron Maiden też próbowali grać progresywny metal z marnym skutkiem. Te kilkunastominutowe numery nie czyniły z tego prog metalu.
Jest tu sporo fajnych riffów, świetne solówki bardzo dobra produkcja - wszystko czego nie ma na nowej Metallice. 72 Seasons to przy tej płycie jakaś amatorka.
Zaczynając od pierwszego In Extremis przez bardzo dobry Lost in Sorrow
, znakomity, jeden z najlepszych Behind the Walls. Jest też niepotrzebny Forest, Hold On też nie porywa i ten nieudany Tormentum, miał być progresywny kawałek, w środku zrobiło się ciekawie i nagle kiedy czekałem na rozwinięcie i coś co porwie numer się kończy.
Ogólnie pierwsza część płyty jest lepsza.Duzy plus wokale i solówki.


Gdzie Iron Maiden próbował grać progresywny metal?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:43, 23 Kwi 2023    Temat postu:

Chyba miałeś na myśli Senjutsu prog Wink
No ja oceniam wyżej, nie wiem, ale niewiarygodnie dobrze mi ten album wchodzi i wracam regularnie. Te kawałki co podałeś też są dla mnie dobre.

Co do kariery i pójście w nieco progresywne klimaty (celowo piszę nieco bo według mnie ich kompozycje nigdy nie były stricte progresywne, większość miała prosty charakter, piosenkowy wręcz. Nawet takie Iron Maiden było od nich często bardziej progowe) to nie do końca się zgadzam. Jasne, pierwszy album i epka są świetne, dla wielu najlepsze, ale to te kilka kolejnych dało im wysoką pozycję w światku muzycznym. Rage wydawał się naturalnym krokiem. I obiektywnie rzecz biorąc te następne płyty są muzycznie znacznie wyższej jakości, dojrzalsze (chociaż US power to z definicji nie jest jakaś ambitna muzyka). O ile pierwsze albumy można nazwać jednymi z lepszych w heavy metalu, tak te kolejne wykraczają poza te wąskie ramy i są czymś niebagatelnym w ogólnie pojętej muzyce rozrywkowej (analogiczna rzecz była z FW). Chociaż osobiście lubię na równi te okresy, bo jako fan metalu nie może być inaczej, ale jakoś nie wyobrażam sobie co oni by tam dalej robili grając ciagle zwykły heavy metal, nie mówiąc już, że nie zrobiliby tak dużej kariery (którą później totalnie zjebali Very Happy).

sonen napisał:
Gdzie Iron Maiden próbował grać progresywny metal?


A według Ciebie IM grali/grają zwykły prosty heavy meatl?


Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Nie 11:45, 23 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:52, 23 Kwi 2023    Temat postu:

sonen napisał:
progmetall napisał:
Płyta nie jest zła, szkoda tylko,że nie poszli tropem poprzedniej bardzo udanej płyty. Jeśli chodzi o klasę zespołu to jest nie do podważenia, wszystko brzmi świetnie, muzycy są na najwyższym poziomie, tylko niepotrzebnie kombinowali z progresywnym metalem. Queensryche nie jest zespołem grającym progresywny metal, tylko heavy metal, us power, to jest ich działka i to im najlepiej wychodzi ten ich Queensrycheowy metal. Iron Maiden też próbowali grać progresywny metal z marnym skutkiem. Te kilkunastominutowe numery nie czyniły z tego prog metalu.
Jest tu sporo fajnych riffów, świetne solówki bardzo dobra produkcja - wszystko czego nie ma na nowej Metallice. 72 Seasons to przy tej płycie jakaś amatorka.
Zaczynając od pierwszego In Extremis przez bardzo dobry Lost in Sorrow
, znakomity, jeden z najlepszych Behind the Walls. Jest też niepotrzebny Forest, Hold On też nie porywa i ten nieudany Tormentum, miał być progresywny kawałek, w środku zrobiło się ciekawie i nagle kiedy czekałem na rozwinięcie i coś co porwie numer się kończy.
Ogólnie pierwsza część płyty jest lepsza.Duzy plus wokale i solówki.


Gdzie Iron Maiden próbował grać progresywny metal?


A Matter of Life and Death
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonen



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4410
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb

PostWysłany: Wto 12:01, 25 Kwi 2023    Temat postu:

progmetall napisał:
sonen napisał:
progmetall napisał:
Płyta nie jest zła, szkoda tylko,że nie poszli tropem poprzedniej bardzo udanej płyty. Jeśli chodzi o klasę zespołu to jest nie do podważenia, wszystko brzmi świetnie, muzycy są na najwyższym poziomie, tylko niepotrzebnie kombinowali z progresywnym metalem. Queensryche nie jest zespołem grającym progresywny metal, tylko heavy metal, us power, to jest ich działka i to im najlepiej wychodzi ten ich Queensrycheowy metal. Iron Maiden też próbowali grać progresywny metal z marnym skutkiem. Te kilkunastominutowe numery nie czyniły z tego prog metalu.
Jest tu sporo fajnych riffów, świetne solówki bardzo dobra produkcja - wszystko czego nie ma na nowej Metallice. 72 Seasons to przy tej płycie jakaś amatorka.
Zaczynając od pierwszego In Extremis przez bardzo dobry Lost in Sorrow
, znakomity, jeden z najlepszych Behind the Walls. Jest też niepotrzebny Forest, Hold On też nie porywa i ten nieudany Tormentum, miał być progresywny kawałek, w środku zrobiło się ciekawie i nagle kiedy czekałem na rozwinięcie i coś co porwie numer się kończy.
Ogólnie pierwsza część płyty jest lepsza.Duzy plus wokale i solówki.


Gdzie Iron Maiden próbował grać progresywny metal?


A Matter of Life and Death


Acha...

Dla mnie to brat bliźniak Brave New World. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:44, 31 Lip 2023    Temat postu:

klip do "Tormentum"

https://www.youtube.com/watch?v=rBUnGalVLCw
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2022 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin