|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 19:50, 18 Wrz 2022 Temat postu: Ozzy Osbourne - Patient Number 9 |
|
|
1.Patient Number 9 (ft. Jeff Beck)
2.Immortal (ft. Mike McCready)
3.Parasite (ft. Zakk Wylde)
4.No Escape from Now (ft. Tony Iommi)
5.One of Those Days (ft. Eric Clapton)
6.A Thousand Shades (ft. Jeff Beck)
7.Mr. Darkness (ft. Zakk Wylde)
8.Nothing Feels Right (ft. Zakk Wylde)
9.Evil Shuffle (ft. Zakk Wylde)
10.Degradation Rules (ft. Tony Iommi)
11.Dead and Gone
12.God Only Knows
13.Darkside Blues
Książe ciemności, ikona metalu powrócił. Podejrzewam, że po raz ostatni, bo wygląda i czuje się okropnie. Nie mam jeszcze wyrobionej opinii o tym albumie, wgryzam się, choć śmiało mogę powiedzieć, że jest lepszy od poprzedniego merkantylnego badziewia. Zestaw kumpli imponujący. Generalnie słychać, że facet ożywa przed mikrofonem i na scenie. Utwory z Tomkiem są zajebiste, reszta później. Ozzy, jesteś wielki, szacun na wieki.
https://www.youtube.com/watch?v=ok_UpxEj9jU
https://www.youtube.com/watch?v=CP6a649zk9M
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:14, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Przykre, ale dla mnie nie jest to żadna ikona ani książe, tylko przereklamowany śpiewak z Birmingham. Miał tyle szczęścia,że trafił na Iomiego.
Nowa płyta w porównaniu z slabym Megadeth nie jest zła, to po prostu gniot.
Gdyby nie napis Ozzy nie wiem czy ktoś by po to sięgał. Iomi w dwóch kawałkach (najlepszych) nawet tego nie ratuje, bo Ozzy to psuje.
Gdyby tak ocenić Ozzyego i jego dokonania, to wcale szału nie ma.
Trzy płyty z Black Sabbath na wysokim poziomie - Master Of Reality i Vol.4 - czyli heavy doom. Do tego jedynka, która jest tak na prawdę EP=ką, bo 5 numerów to trochę mało. Jeszcze Paranoid, gdzie są 3 hity.
Solowo Ozzy - 4 płyty, które są dobre, czyli 1,2,3,4 przy czym No Rest For The Wicked już była słabsza - nowy gitarowy grający w kółko to samo. Breaking All the Rules, Tattooed Dancer, to trochę mało, Crazy Babies to jakaś próba grania jak AC/DC kompletnie nie udana (Annihilator zrobił to lepiej na Carnival Diablos.
Jedynka, no cóż gdyby zabrać Mr. Crowley, Revelation (Mother Earth) i Crazy Train robi się przeciętnie. 2,3 i 4 to najlepsze płyty Ozzyego. Potem było tylko gorzej. Ozzmosis mimo hitowo popowej konwencji była dobrze napisana i dobrze zaśpiewana. Gdyby na niej się skończyło...,ale 5 płyt to szkaradziejstwa. Teraz facet ledwo stoi i gra koncerty, pozazdrościł Collinsowi? Czasem trzeba wiedzieć kiedy skończyć. Slayer zrobił to w porę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 8:27, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Co za brednie, okres masz? Jak pijesz i cię żółć zalewa to nie pisz, ciężko to potem odkręcić, możesz go nie lubić, ale nie pierdol farmazonów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:49, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Tych głupot proga nie bede komentowal
Płyta świetna. Najbardziej leżą mi numery z Beckiem (ale to mistrz, kolejny raz to udowdnil). Reszta gitarmenow tez super się sprawdzila. Własciwie nie ma dla mnie slabych numerow. Ozzy w zaskakująco świetnej formie jak na jego stan zdrowia i wiek. Jedynie produkcja troche slaba jak dla mnie.
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Pon 8:49, 19 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 8:59, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Beck świetnie, choć nadal nie mogę się przekonać do tytułowego i przejścia w refren, ale już Thousand Shades jest miszczoskie
No i Dead and Gone, niesamowicie mi robi, Zakk się popisał w delikatnej nucie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:02, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
Co za brednie, okres masz? Jak pijesz i cię żółć zalewa to nie pisz, ciężko to potem odkręcić, możesz go nie lubić, ale nie pierdol farmazonów. |
To nie brednie, tylko fakty z którymi widać nie możesz się pogodzić, ja piszę to co słyszę, a słyszę słabiznę. Nie twierdzę,że nie lubię Ozzyego, bo napisałem jakie płyty na których zaśpiewał lubię,ale robienie z gościa boga to przesada, znacznie więcej płyt lubię np. z Dickinsonem czy z Dio.
Marketing zrobił swoje i teraz już byle co z nalepką Ozzy się sprzeda,ale czy na pewno, ludzie głusi nie są, a większość daje tej płycie 2,5/5.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 9:10, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Twoje fakty, alternatywna argumentacja jak w TVP Twój brak dystansu jest porażający, powinienem się przyzwyczaić przez tyle lat, ale nadal wstrząsa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9224
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:09, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię "Ordinary Man", bo Ozzy wreszcie przestał udawać, że jest młody i energiczny, wręcz z każdą kolejną kompozycją miałem wrażenie, że jest właśnie starszym muzykiem, który niejedno w karierze przeżył. Nowa płyta jest podobna, chociaż lepiej mi się jej słucha niż poprzedniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7673
Przeczytał: 44 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Pon 19:28, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Na temat tej płyty się nie wypowiadam ale całokształt dokonań Ozzy'ego prog jak dla mnie całkiem trafnie podsumował
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:24, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
miał troche wiecej szczescia niz tylko Iommi, bo potem na kolejnych swietnych gitarzystow i pieśniopisarzy trafiał, zazwyczaj wyciskal jak cytryne i mamy kilka świetnych albumów. Natomiast absolutnie to co mnie interesuje skonczyło się na Ozzmosis. Czy jest przereklamowany? No wybitnego głosu nie ma, ale jedyny w swoim rodzaju i niepodrabialny, podobnie zresztą z osobowością, wiec tak całkiem dyzmą bym go nie nazwał. Można pewnie znalezc sporo rockowych wokalnych legend co ani głosu spacjalnie wybitnego nie miały, ani wkładu w muzyke zespołu (pomijajac teksty). Chocby Bon Scott (ktorego notabene ledwo trawie)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:01, 20 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Przeciez to jest metal. W metalu ciekawa barwa >>> umiejestnosci technicze.
Idelanie wpasowal się w płyty BS. Poza tym pisal teksty, gral na harmonijce, mial tez wklad w kompzycje, był swietnym frontmanem Ehh koleś to legenda. Niepowtarzalny głos. A jeśli chodzi o kariere solową to też właśnie on odkrył tych gitarzystów.
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Wto 8:04, 20 Wrz 2022, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 18:49, 15 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Po sporej przerwie od dwóch dni jeżdżę do kina i z powrotem z Ozzym w uszach i jestem zachwycony. Kazda solówka to cudeńko. Jeśli to finał, to bardzo godny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Nie 18:06, 30 Lip 2023 Temat postu: |
|
|
No raczej Ozzy się nie wykaraska z objęć szpitalnych, mój teściu 20 lat tmu powiedział, a był doktorem takim mocnym, to powiedział jak go zawiozłem do szpitala w Bydgoszczy, …Pietrek, ogarnij wszystko, ja stąd nie wyjdę..
Rano nie żył, tak że ten…
A płyta jest boska, The Beatles, The Moody Blues, Black Sabbath, retro pierdy
i dużo luzu. Piękne pożegnanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|