Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:53, 28 Sie 2022 Temat postu: Machine Head - Of Kingdom and Crown |
|
|
1. Slaughter the Martyr 10:25
2. Chøke øn the Ashes øf Yøur Hate 04:06
3. Becøme the Firestørm 05:00
4. Øverdøse 00:58
5. My Hands Are Empty 05:32
6. Unhalløwed 06:29
7. Assimilate 00:59
8. Kill Thy Enemies 05:40
9. Nø Gøds, Nø Masters 04:18
10. Bløødshøt 04:20
11. Røtten 04:47
12. Terminus 01:12
13. Arrøws in Wørds frøm the Sky 05:55
Bonus
14. Exteroception
15. Arrows in Words from the Sky (Acoustic)
Total playing time: 59:41
Po tragicznym Catharsis MH wrócili do tego co robią najlepiej - melodyjnego groove. Ameryki nie odkrywają, niektóre momenty są mini autoplagiatami.
Otwierający numer brzmi jakbym już go kiedyś słyszał, ale jest kilka dobrych rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 9:15, 28 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Sprawdzałem wczoraj, spodziewałem się nudy i totalnej katastrofy, ale wygląda na to, że robili co mogli, żeby nie powtórzyć swoich błędów z poprzedniego albumu. Słucha się dobrze, ale album roku to nie będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian1234
Dołączył: 30 Lis 2021
Posty: 351
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:29, 28 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem za bardzo tej wielkiej krytyki Catharsis, gdyż wprawdzie nie jest tak dobry jak trzy wcześniejsze płyty jednak i tak przyjemnie mi się tego słuchało. Stylem przypomina mi kontynuację The Burning Red i Supercharger jednak od nich zdecydowanie lepsza oprócz kilku mniej ciekawych momentów i niektórych niedanych utworów. Po Catharsis Robb Flynn wymienił cały skład więc w sumie można się było spodziewać zmiany, co też sugerowały wydawane single. Nowy album mi się podoba a tym co zwróciło moją uwagę po pierwszym odsłuchu była jego specyficzna budowa: Pierwsze trzy utwory (oprócz początku Slaughter the Martyr) brzmią mi jak połączenie Machine Head z Decapitated a dokładniej to wokalnie jest jak zwykle ale instrumentalnie jest ciężej, szybciej i techniczniej niż wcześniej. https://www.youtube.com/watch?v=rxyxGqLm8fU&ab_channel=MachineHead Później pojawia się instrumentalny przerywnik po którym znajdują się dwa utwory jakby żywcem wyjętę z Bloodstone & Diamonds czyli z progresywnymi zwolnieniami i dużą ilością charakterystycznych czystych wokali https://www.youtube.com/watch?v=pKpFE2A1lUE&ab_channel=MachineHead . Następnie kolejny przerywnik po którym najpierw są dwa utwory z wpływami nu metalu jak na The Burning Red https://www.youtube.com/watch?v=mgSHazBbDNU&ab_channel=MachineHead oraz kolejne dwa dodatkowo ze skandowaniem jak na Supercharger (te akurat mi nie podeszły bo nie przepadam w muzyce za rapowaniem, skandowaniem, gadanymi wokalami itp). Potem kolejny przerywnik i kolejny utwór w stylu tych ze środkowej części płyty. Generalnie to powiedziałbym, że album brzmi jakby składały się na niego trzy EPki, wydawane w różnych okresach twórczości (do schematu nie pasuje tylko Arrøws in Wørds frøm the Sky, które niby powinno być po środku) co wprowadza pewne odczucie niespójności, które co ciekawe w tym przypadku wcale nie jest wadą a zaletą gdyż odsłuch można porównać do podróży po różnych obliczach zespołu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:32, 28 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Dobre numery psuje niestety " ooooooooooo", no ale to taka specyfika tego zespołu. Niby gramy mocno,ale melodyjne zaśpiewy muszą być, żeby wszyscy byli uradowani, a nie tylko malkontenci po 40-tce
Słucha się tego dobrze,ale The Blackening nie przeskoczą już nigdy, nie ten skład i za mało thrashu. Szarańcza też była lepsza,bo miała 7 numerów i wszystkie bdb.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1959
Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Wto 19:24, 30 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Cienka ta płyta. Słychać że Flynn wypalił się stylistyką tych trzech płyt sprzed "Catharsis". Bardzo chce na nowo nawiązać do tych dobrych przecież płyt. Skutek jednak marny, po kilku przesłuchaniach w głowie zostaje bardzo niewiele. Gdzieś tam fajnie popłynie jakaś gitarowa zagrywa, gdzieś miejscami ucieszy większy napierdol, melodyjności jest jak zwykle dużo. Cóż z tego, jeśli te melodie wcale nie porywają, a tych momentów miło łechcących ucho jest jak na lekarstwo. Trudno wskazać jakikolwiek kawałek, który by przykuł uwagę lub w jakiś sposób chwycił. Czepię się jeszcze tragicznych czystych wokali. Jeśli wcześniej Flynn był, delikatnie mówiąc, nie najlepszy w tym elemencie to tutaj jest jeszcze gorzej. No nie udał się mu ten powrót z nowym składem. Płyta również potwierdza, że "Catharsis" nie było przypadkowe. To nie wypadek przy pracy. Tak Flynnowi w duszy gra. Przy okazji tej płyty na jednej szali położył swoje pomysły, na drugiej kumpli z zespołu. Własne pomysły, nierzadko nietrafione i debilne zostały przeforsowane, kumple odlecieli. Na nówce słychać kalkulację i chęć przypodobania się na nowo po solidnych zjebach od słuchaczy i krytyków.
"Of Kindom and Crown" jest równie przeciętne co "Catharsis". Tyle, że Catharsis pogrążyła stylistyka nu i wspomniane kretyńskie pomysły, a nówka jest przeciętna w stylistyce, w której MH dotąd raczej nie zawodziło i było powszechnie lubiane.
Ostatnio zmieniony przez Frank dnia Wto 19:27, 30 Sie 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:03, 31 Sie 2022 Temat postu: |
|
|
Wokal nie ma już takiego powera jak choćby w "Game Over".
Unhallowed jest dobry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16222
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 18:36, 16 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Przegryzam się, Vogg ładnie rzeźbi swoimi patentami, a Koperweis tworzy istne tornado. Ciekawe czy będzie tłukł na stałe, czy tylko na płycie. Jest parę utworów które bardzo rokują, otwarcie płyty jest szatańskie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 20:29, 16 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Słuchałem dzisiaj i spoko album
|
|
Powrót do góry |
|
|
zbigniew_ramirez
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kwidzyna, a nie Kwidzynia
|
Wysłany: Sob 19:00, 17 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Jeden Vogg wiosny nie czyni. Owszem, jest to lepsze od kloca pod tytułem "Catharsis", ale i tak średnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:06, 19 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
KingOdin napisał: |
spoko album |
I chyba nic więcej niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:19, 20 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Obok Exodus to kolejna kapela thrashmetalowa, za której stylem nie przepadam i nie rozumiem popularnosci na tym forum.
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Wto 8:20, 20 Wrz 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciekityle
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:22, 22 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Dwa może kawałki z tej płyty nie nudzą tym lirycznym zawodzeniem. Reszta to... jakiś riff jest, coś tam się tli i nagle te "aaaaaaeeeeeoooo" no do pigmeja jasnego ile można? Jak widać w nieskończoność. Kawałek "bloodshot" mnie wręcz rozśmieszył bo początek to zrzyna z ich własnego "Blood for Blood" a refren to kopia refu z "cut throat" sepultury coraz gorzej z tymi nowymi płytami starych zespołów. No ciężko te nowe wypociny nawet odsłuchać do końca, a co dopiero zapętlać raz jeszcze yhh.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:28, 29 Wrz 2022 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Obok Exodus to kolejna kapela thrashmetalowa tym forum. |
że jaka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|