Power of Metal

zbigniew_ramirez

Następca wydanego w 2017 r. "Atonement" ma ukazać się 18 lutego 2022 r. nakładem Nuclear Blast. Za najnowszy materiał odpowiedzialny jest ten sam skład, który popełnił bardzo dobrego (w mojej opinii) poprzednika, czyli:
- Ross Dolan - wokal i bass,
- Robert Vigna i Alex Bouks - gitary,
- Steve Shalaty - perkusja.

Autorem okładki albumu jest Eliran Kantor. Znana jest już również lista utworów a także czas trwania płyty:
1. Abandoned 01:08
2. An Act of God 04:04
3. The Age of No Light 03:39
4. Noose of Thorns 05:12
5. Shed the Light 03:37
6. Blooded 03:15
7. Overtures of the Wicked 03:44
8. Immoral Stain 04:03
9. Incineration Procession 03:47
10. Broken Prey 03:03
11. Derelict of Spirit 04:12
12. When Halos Burn 03:08
13. Let the Darkness In 03:28
14. And the Flames Wept 01:38
15. Apostle 04:17

I właśnie ostatni z wymienionych kawałków promuje nadchodzące dzieło ekipy z Yonkers:
https://www.youtube.com/watch?v=TJIeXJzyM54

KingOdin

Czekam z niecierpliwością. Immolation to jeden z niewielu death metalowych zespołów, którego albumy łykam w całości. Okładka rewelacyjna.

progmetall

Też czekam, ciekawe czy pobiją poprzednią płytę

zbigniew_ramirez

"The Age of No Light":

https://www.youtube.com/watch?v=f6dvYGN3gYs&t=215s

progmetall

Świetny

zbigniew_ramirez

No to myk kolejny teledysk:
https://www.youtube.com/watch?v=6lP6Z7PSOFM

Premiera płyty już za nami, a parę obrotów już za mną - jest dobrze, ale obszerność i wielowątkowość tego materiału powoduje, że nie da się go tak od razu ogarnąć. Trochę jak z sałatką jarzynową - musi się jeszcze przegryźć.

KingOdin

Jestem po jednym obrocie, więc opinia nie jest ugruntowana. Niemniej pierwsze wrażenia są mocno średnie. Album solidny, tyle mogę na razie powiedzieć o Acts of God.

progmetall · Wysłany: Sob 2:23, 05 Mar 2022 Temat postu:

Jest bardziej technicznie i mniej przystępnie niż na poprzedniej płycie. Można powiedzieć, że wrócili do szybszego tempa i chaosu.
Co prawda są numery bardziej przystępne, ale całość nie jest tak łatwa do słuchania jak poprzednia, która była jak na Immolation wręcz klasyczna,tu jest nowocześniej, bardziej zakręcona jest muza.

Frank

Bardzo dobra płyta. Racja, że bardziej gęsta, żywsza i zamieszana. Jednak nie na tyle pokręcona, żeby przy słuchaniu trzeba było długo i ciężko rozkminiać co się słyszy. Przyjemność ze słuchania jest ogromna.

zbigniew_ramirez

Pierwsza "połówka" albumu (czyli do "Immoral Stain" włącznie) dla mnie bez zastrzeżeń. Natomiast w drugiej robi się nierówno, bo po "Incineration Procession" wałki bardzo dobre ("Derelict of Spirit", "Let the Darkness In" oraz "Apostle") mieszają się ze średnimi ("Broken Prey", "When Halos Burn" oraz "And the Flames Wept"). Ogólnie rzecz biorąc jestem jednak zadowolony.

Moongleam

Jestem absolutnie i doszczetnie do tylu ze wszystkim. Nie tyle za duzo muzyki, bo muzyki - zwlaszcza dobrej - nigdy za wiele, co za malo czasu. Od co najmniej 15 lat nie wysluchalem zadnej nowej plyty Immolation. W koncu sie przemoglem i wlaczylem najnowsza. Po zaledwie jednym przesluchaniu jestem kupiony.

progmetall