Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fear Factory - Aggression Continuum
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2021
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cronos



Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Polski

PostWysłany: Pią 21:34, 25 Cze 2021    Temat postu: Fear Factory - Aggression Continuum



1.Recode
2.Disruptor
3.Aggression Continuum
4.Purity
5.Fuel Injected Suicide Machine
6.Collapse 04:20
7.Manufactured Hope
8.Cognitive Dissonance
9.Monolith
10.End of Line

https://www.youtube.com/watch?v=9eqIEfPG4wc
https://www.youtube.com/watch?v=deW9Y07bHhA
https://www.youtube.com/watch?v=FAvTQgxt6Us
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 21:49, 25 Cze 2021    Temat postu:

Bardzo dobry album na zakończenie ery, ale "wszystko, co ma swój początek ma też koniec". Jednak wbrew zapowiedziom Burtona całościowo słabszy i mniej przebojowy od "Genexus".
Teraz pozostaje czekać na wieści o nowym wokalu.

Ciekawostka 1 - była próba zamachu na Cazaresa w trakcie rozruchów BLM w USA.
Ciekawostka 2 - album był ukończony 4 lata temu i tekst w Disruptor o dziejącej się obecnie "psycho sicknesss propaganda" brzmi wręcz jak samospełniające się proroctwo Smile Nie wierzę w przypadki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zbigniew_ramirez



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kwidzyna, a nie Kwidzynia

PostWysłany: Sob 19:18, 26 Cze 2021    Temat postu:

"Monolith" ze zgrabnie wplecioną solóweczką oraz "End of Line" z klimatycznym uspokojeniem w środku to dla mnie najlepsze, co ten zespół nagrał po "Mechanize". Cała ta płyta wydaje mi się bardziej "żywotna" od męczących bułę "The Industrialist" i "Genexus", co jednak nie zmienia faktu, że do wspomnianego "Mechanize" nadal sporo jej brakuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frank



Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1968
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Polska

PostWysłany: Pon 21:06, 28 Cze 2021    Temat postu:

No kurczę, pozytywne zaskoczenie. Nie liczyłem na dobrą płytę, a takową otrzymałem. Ostatni akord spółki Cazares & Bell pozostawia po sobie dobre wrażenie. Bardzo ładne pożegnanie.
No właśnie, pożegnanie. Nie oszukujmy się - jest to pożegnanie z zespołem Fear Factory. Nie ma już tam ogniwa spajającego całą twórczość i historię. Zostaje Dino ze świeżakami. Od teraz Fear Factory to nazwa pusta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:59, 02 Lip 2021    Temat postu:

Słuchałem 2 kawałków i wniosek mam taki, że to nigdy nie był i nie będzie zespół dla mnie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 15:18, 02 Lip 2021    Temat postu:

No nie jest to zespół na każdy gust Smile

Ale też faktem jest, że nie ma takiego bandu czy takiego sportowca, który by dogodził wszystkim Wink


Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Pią 15:21, 02 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9224
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:56, 02 Lip 2021    Temat postu:

O ile poprzednie płyty Fear Factory bardzo mi się podobały, to z tą mam jakiś problem. W sumie to głównie taki, że po trzech odsłuchach nie chce mi się jej słuchać. Już wolę wrócić do "The Industrialist".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 8:37, 03 Lip 2021    Temat postu:

Prawdopodobnie trochę przesadzili z negatywnym przekazem, który miejscami mi też się nie podoba chociażby w madmaxowym "Fuel Injected Suicidal Machine". Teksty typu 'i hate everything' sprawiają, że człowiek woli się trzymać od tego typu podprogowych przekazów jak najdalej. Szkoda, bo muzycznie jest wciąż rewelacyjnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frank



Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1968
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Polska

PostWysłany: Sob 21:06, 03 Lip 2021    Temat postu:

To co jest w tekstach to koncept Bella ciągnięty od pierwszej płyty. Widocznie ta część opowieści jest wyjątkowo niewesoła. Jest to też powód, dla którego nowe wcielenie FF ,jeśli dojdzie do skutku i coś nagra, będzie mniej atrakcyjne. Bell zabierze ze sobą swoją opowieść.
Tak czy inaczej płyta jak najbardziej udana. Przyczepiłbym się tylko do gównianie brzmiących elektroników.


Ostatnio zmieniony przez Frank dnia Sob 21:07, 03 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 10:24, 04 Lip 2021    Temat postu:

Frank napisał:
Widocznie ta część opowieści jest wyjątkowo niewesoła.


Chyba w tym tkwi / może tkwić odpowiedź:
https://www.youtube.com/watch?v=PbudoTJJmM8

No i nic dziwnego, dlaczego mam wewnętrzną ochotę:
"no regrets, follow your own way, nothing can define you, break off, disobey". Niestety brak środków własnych mi to uniemożliwia. Lecz kto z was może, niech ucieka - o ile ma dokąd, nim to wszystko zaraz runie.


Ostatnio zmieniony przez Kamilbolt dnia Nie 10:27, 04 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 20:40, 04 Paź 2021    Temat postu:

Daję cynk do instrumentalnego wydania:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dopiero bez wokali ta muzyka pokazuje całe swoje piękno zwłaszcza w "Fuel Injected Suicide Machine".
Cazares to mistrzunio w swojej klasie fire
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian1234



Dołączył: 30 Lis 2021
Posty: 354
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:32, 03 Gru 2021    Temat postu:

Płyta nie jest niby zła ale dobrą też bym ją nie nazwał. Słuchając ją odnoszę trochę wrażenie, że to jakiś zbiór niewydanych wcześniej bonus tracków, po prostu poziom jakiś niższy niż wcześniej. Pomysł na dalsze tworzenie muzyki pod nazwą Fear Factory ale bez Burtona uważam za kompletną pomyłkę gdyż to on jest najbardziej charakterystyczną cechą zespołu i jego najważniejszym elementem. Fear Factory bez Dino by sobie poradziło, zresztą płyty na których go nie było są moimi ulubionymi w dyskografii jednak bez Burtona to nie będzie Fear Factory tylko jakaś podróbka o takiej samej nazwie. Najlepsze rozwiązanie: Burton C. Bell zostaje w zespole i tworzy z nim kolejne dobre płyty a Dino Cesarez odchodzi, reaktywując Divine Heresy. Przy takim rozwiązaniu mielibyśmy na rynku muzycznym dla dobre zespoły a przy obecnym Divine Hersy nieaktywne a Fear Factory istnieje jako podróbka samego siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9224
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 15:52, 03 Gru 2021    Temat postu:

Też nie mam pojęcia jak to będzie wyglądało bez Burtona - może od teraz Fear Factory będzie projektem instrumentalnym? Bo przecież jeżeli Dino chce utrzymać Fear Factory w istniejącym kształcie to musi zatrudnić nie tylko wokalistę, ale też tekściarza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adrian1234



Dołączył: 30 Lis 2021
Posty: 354
Przeczytał: 23 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:41, 03 Gru 2021    Temat postu:

Pewnie jeżeli Dino jednak zdecyduje się na nowego wokalistę to podąży jedną z dwóch dróg:
1. Nowy będzie miał barwę głosu i sposób śpiewania jak najmocniej zbliżony do Burtona tak by muzyka nie uległa zbyt dużej zmianie. Jednak w tym przypadku fani będą ciągle porównywali obu wokalistów a w tych porównaniach nowy będzie zawsze wypadał gorzej.
2. Nowy będzie miał głos zupełnie inny a sama muzyka zespołu ulegnie pewnym zmianom tak by podkreślić zaczęcie zupełnie nowego rozdziału. Jednak w tym przypadku to będzie Fear Factory wyłącznie z nazwy.

Jakoś żadne z tych rozwiązań by mi nie odpowiadało i opcja z przejściem na muzykę instrumentalną również nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frank



Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1968
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Polska

PostWysłany: Pią 22:11, 03 Gru 2021    Temat postu:

Najlepszym rozwiązaniem byłoby zostawienie nazwy Fear Factory w spokoju. No ale nie po to Dino pokłócił się już ze wszystkimi ludźmi z klasycznego składu żeby zarżnąć dopiero co złapaną kurę znoszącą złote jaja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2021 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin