Power of Metal

progmetall

Tyrant - Hereafter

1. Tyrant's Revelation 4 01:01
2. Dancing on Graves 05:05
3. The Darkness Comes 05:25
4. Fire Burns 06:54
5. Hereafter 08:27
6. Pieces of Mine 04:52
7. Until the Day 04:28
8. When the Sky Falls 04:26
9. Bucolic 04:51
10. Beacon the Light 04:03
11. From the Tower 04:03

Amerykański Tyrant powraca po latach z nową płytą, za sitkiem Rob Lowe (ex Solitude Aeturnus, ex Candlemass), muzyka to wypadkowa heavy i doom metalu.
https://www.youtube.com/watch?v=i2ZreoBndXg
https://www.youtube.com/watch?v=Lzbyhb5kFic

sonen

Okładka tez jakby z Candlemass - Nightfall. Wink

progmetall

też to zauważyłem

piciu6

Fajne to jest, takie w starym stylu, żadnych udziwnień .

Weresso The Infallible

Mnie to na razie zdziwiło że to jest ten Tyrant od Too Late To Pray, jest ze 20 zespołów o tej nazwie i myślałem że to nie oni, muzyka jednak w trochę innym stylu się wydaje a tu sprawdzam i to ten sam zespół. Brzmi to spoko i zapoznam się na dniach z całością, fajnie że nadal coś grają, Too Late To Pray swego czasu katowałem, zobaczymy jak nowy album mi wejdzie. Okładka faktycznie wali Candlemass na kilometr a Lowe wydaje się być w dobrej formie.

progmetall

Na pewno graja inaczej niż na wcześniejszych płytach, tam były klimaty raczej US powermetaowe, ale pierwiastek doom też był, Cirith Ungol to chyba najlepszy przykład,natomiast nowa płyta to już bardziej doom, jest przede wszystkim ciężej i jak przyspieszą, to jadą jak lokomotywa, do tego wokal inny.

Frank

No przyjemne, przyjemne. Klasyczne heavy + trochę doom. Do kompletu z ostatnim Angel Witch i Cirith Ungol jak znalazł - taki zestaw niedawno przetestowałem i hula jak dziki.

moonfire

Z cenami powariowali. Na EMP 80 złotych, a na Dodaxie jeszcze drożej. Szumowski chuj.

progmetall

Olej

moonfire

Oby tak było. Ale w Nine, jak nie sprawdzasz codziennie, to potem widać nowe nabytki, które nie są już dostępne. Trochę wkurwiająca polityka.

Olej

Mozesz bezposrednio do Rafala zagadac zawsze, wtedy masz gwarancje ze nie braknie Smile

moonfire

Tak właśnie zrobiłem, ale nie napisał mi jeszcze, czy będzie miał Tyrant. Smile

progmetall

Bardzo dobra płyta, tradycyjny heavy z domieszką doom, Lowe w świetnej formie, słucham tej płyty z wielką przyjemnością.Słychać Maidenów zwłaszcza w Pieces Of Mine poczatek przypomina 7 syna, solówki kapitalne, zwłaszcza w numerze tytułowym, mocny walec. Takie płyty można słuchać, Lowe wpasował się znakomicie.