Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:43, 10 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
"A Line of Deathless Kings" ogólnie jest niedoceniana. Ja uważam, że w nowej tysiąclatce nic lepszego nie nagrali. |
zgadzam się! świetna płyta... przeleżała sobie u mnie lat 10, zanim na dobre się w nią wgryzłem i polubiłem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
moonfire
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 695
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Resovia
|
Wysłany: Pon 16:52, 29 Kwi 2024 Temat postu: |
|
|
Ponoć tylko krowa nie zmienia poglądów. Kupiłem sobie ostatnio tę płytę, wraz z najnowszym wydawnictwem. Po kilku przesłuchaniach muszę zatem odszczekać, bo chociaż nie jest to najlepszy album MDB, nie jest również najgorszy. I całkiem nieźle się go słucha, zwłaszcza gdy pamięta się o jego jednostajności, która nie musi być wadą. A do wokali się przyzwyczaiłem i już mnie nie drażnią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1963
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Pon 20:19, 29 Kwi 2024 Temat postu: |
|
|
Ja posiadam ją w zasadzie od premiery. Leci raz na jakiś czas, głównie wtedy jak bierze mnie na MDB i hurtem leci więcej rzeczy. Nadal mam ją za do bólu przeciętną. Repertuarowo może nie jest źle, ale skopane produkcja i wokal (obok fenomenalnego growlu idzie non stop ten koszmarny czysty wielogłos) mocno składają się na taką, a nie inną opinię.
Nowej jeszcze nie słuchałem, dopiero za niedługo przyjdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|