Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 8:54, 12 Maj 2019 Temat postu: Paragon - Controlled Demolition |
|
|
Zupełnie nie pamiętam "Screenslaves". Nie wiem czy dlatego, że taka słaba, czy dlatego, że były na nią narzekania i nie zechciałem ich zweryfikować. W każdym razie panuje opinia, że na wspomnianym albumie paragończycy dostali zadyszki, a wprowadzone pewne modyfikacje stylu nie zdały egzaminu. Od tego czasu wydali trzy kolejne albumy, na których nie ma kompletnie nic, czego by wcześniej na którejś z płyt Paragon już nie było. I wszystkie urywają jajca. Najnowsza "Controlled Demolition" utrzymuje tę tendencję i sprawia masę radochy. Takich riffów i takich solówek chce się słuchać.
Z tą swoją żelazną konsekwencją (i stylistyką w sumie też) Germańce przypominają Grave Digger, tyle że nowa muza ekipy Krzyśka na pewno nie wypada tak okazale. Paragon natomiast rozpierdziela w drobny mak, bez względu na to, czy pędzi, czy prezentuje kroczące hymny. Nie najmłodsi już panowie (dwunasty album!), a taki power.
https://www.youtube.com/watch?v=pK2hiKa5d88
https://www.youtube.com/watch?v=ZCCO2QCJle0
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Nie 8:56, 12 Maj 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2241
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Nie 10:40, 12 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Screensleeves to płyta fatalna, zresztą pierwszy rzut oka na okładkę Kamińskiej wystarczył mi wówczas, by się zorientować, że coś było nie tak. To było granie zupełnie inne, nie mające nic wspólnego z dotychczasowym stylem.
Natomiast dwie wcześniejsze płyty - Revenge i Forgotten Prophecies - znakomite.
Na temat nowej powiem krótko: płyta znakomita i dla mnie nr 1 na razie w tym roku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 11:59, 12 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
FrutkQ napisał: |
Natomiast dwie wcześniejsze płyty - Revenge i Forgotten Prophecies - znakomite. |
Ja też uważam, że co najmniej bardzo dobre, chociaż już na nie było trochę bziakania.
Na nowej ogień okrutny!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:51, 12 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
mean machine bardzo teutonski.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13020
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 5:01, 13 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Rzemiosło niemieckie bez duszy i polotu,
jakm można się nazwać Paragon...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3590
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 5:49, 13 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Płyta chyba lepsza od dość przeciętnej poprzedniczki, ale nadal dużo słabsza od świetnego "Force of Destruction" (złoty strzał znikąd).
Last Axeman napisał: |
FrutkQ napisał: |
Natomiast dwie wcześniejsze płyty - Revenge i Forgotten Prophecies - znakomite. |
Ja też uważam, że co najmniej bardzo dobre, chociaż już na nie było trochę bziakania. |
Gdy ogrywasz w kółko te same pomysły, nawet jeśli płyty trzymają podobny poziom, na bieżąco każda kolejna wydaje się słabsza pd poprzedniej. A "Law..." i "...Legacy" były lepsze.
progmetall napisał: |
jakm można się nazwać Paragon...  |
Sprawdź w słowniku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 13:02, 13 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
Rzemiosło niemieckie bez duszy i polotu,
jakm można się nazwać Paragon...  |
Polot czysto teutoński. Nie czaisz, nie poczujesz
A od grania z duszą są inni. Tu chodzi o to, żeby klasycznie napierdalać. I paragony to robią skutecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:04, 13 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajna płyta! Tylko co na okładce robi Knarrenheinz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 13:09, 13 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Sanctified napisał: |
Płyta chyba lepsza od dość przeciętnej poprzedniczki, ale nadal dużo słabsza od świetnego "Force of Destruction" (złoty strzał znikąd).
Last Axeman napisał: |
FrutkQ napisał: |
Natomiast dwie wcześniejsze płyty - Revenge i Forgotten Prophecies - znakomite. |
Ja też uważam, że co najmniej bardzo dobre, chociaż już na nie było trochę bziakania. |
Gdy ogrywasz w kółko te same pomysły, nawet jeśli płyty trzymają podobny poziom, na bieżąco każda kolejna wydaje się słabsza pd poprzedniej. A "Law..." i "...Legacy" były lepsze. |
Nie twierdzę, że "Revenge" i "Forgotten" są lepsze od "Law" i "Legacy", bo nie są. Wciąż trzymają jednak wysoki poziom.
A z tym "wydawaniem się, że są słabsze" to może i prawda, ale wydaje mi się, że głównie wtedy, kiedy słuchasz ich ciurkiem po kolei i chronologicznie. Kiedy włączam ostatnie trzy bez kontekstu historycznego, to czerpię ze słuchania właściwie tę samą radochę co przy "Law of the Blade".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2241
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Pon 17:48, 13 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
Rzemiosło niemieckie bez duszy i polotu |
Co ty gadasz za głupoty
Sanctified napisał: |
Płyta chyba lepsza od dość przeciętnej poprzedniczki |
Hell Beyond Hell mało rzec, że bardzo dobra, u mnie nr 1 w 2016
Last Axeman napisał: |
Nie twierdzę, że "Revenge" i "Forgotten" są lepsze od "Law" i "Legacy", bo nie są |
Jak to nie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 14:56, 22 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Materiał bardzo mocno skłaniający do "refleksji" w formie machania łbem Pewnie dla wielu to już dzisiaj za mało, ale jam jest prosty człek i starej daty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16274
Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 16:43, 22 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Materiał bardzo mocno skłaniający do "refleksji" w formie machania łbem Pewnie dla wielu to już dzisiaj za mało, ale jam jest prosty człek i starej daty. |
powiedzmy, że jestem równie stary ale w połowie 5 numeru odpuściłem, takie to kwadratowe i tak oczywiste, co z tego, że to NIBY pędzi do przodu... to już ciekawszy jest ten wałek Iron Savior, co to go w melodiach wrzuciłeś, niby pomysł na muzę taki sam, ale wykonanie jakby ciekawsze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 22:54, 22 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Spoko, ale nie mniej oczywiste kwadraty w wydaniu Accept ci nie przeszkadzaja. Nie wiem czy chodzi tu o przewidywalnosc. 99 procent tego co tradycyjne i ściśle osadzone w konwencji przecież jest przewidywalne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13020
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:58, 22 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Porównywanie tego do Accept to jak porównać Sabaton z Iced Earth.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16274
Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 23:32, 22 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Spoko, ale nie mniej oczywiste kwadraty w wydaniu Accept ci nie przeszkadzaja. Nie wiem czy chodzi tu o przewidywalnosc. 99 procent tego co tradycyjne i ściśle osadzone w konwencji przecież jest przewidywalne. |
Po drugie, prog ma rację z porównaniem.
A po pierwsze, to raczej od razu się krzywiłem na formułę Wolfa, tak samo jak postponuję nowe Overkille od czasu Ironbound. Wszyscy wiemy, że trzeba pielęgnować formułę, która się sprawdza, ale raczej nie 10 lat. Accept ma Wolfa, który z kolei ma wypbraźnię, coraz bardziej ograniczoną, ale jednak, Blitz jest cały czas wkurwiony, no i gitarmeni mają czasami eurekę dźwiękową, ale pary starcza im ostatnio na 1 wałek, ale jedna i druga kapela brzmi tak, że wiesz od razu, a te chłopaki nawet brzmienia nie mają swojego. Spox, taka muza też cieszy, ale a propos brzmienia, wrzuciłem dzisiaj na ruszt stary nowy Loudness z koncertu w Japonii, ten przechuj Takasaki nadal tak brzmi, że po dwóch sekundach mówisz, to on !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|