piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 32 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 19:46, 01 Wrz 2020 Temat postu: OBSIDIAN TIDE - Pillars of Creation |
|
|
Izraelskie trio z gościnnym udziałem Mike LePond'a wiadomo, oraz symfoników izraelskich. Petarda, dosłownie, gdybym rok temu poznał to nie wiem, czy Soen by się obronił. Klimatyczny a zarazem mięsisty progmetal. Jak już pisałem wcześniej pachnie trochę Opeth, gdzieś mi tam Tool przez mgnienie przemknął, ale to takie lużne naprowadzacze, bo kapela ma całkowicie własną tożsamość. Przepiękne łączy masywne riffy przy których kapcie spadają z atmosferycznymi i pięknymi fragmentami artrockowymi, czyli flet, pianino, skrzypce. Ważnym elementem jest mieszanka wokali czystych, których Orphaned Land by się nie powstydził z death metalowym wyziewem. No te solówki, całość brzmi potężnie a zarazem krystalicznie.Dla mnie bajka.
https://www.youtube.com/watch?v=YGk9Ad6bGbw
https://www.youtube.com/watch?v=FN7DwPnNHFA
|
|