Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:33, 26 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Może złagodniał na starość, jak Hansi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4139
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:46, 26 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Posłuchałem. Jakoś nigdy szczególnie nie darzyłem tego zespołu wielką sympatią, niemniej postanowiłem spróbować. Ale po jednym odsłuchu nie przyjdzie pora na kolejne. W głowie mam Recreation Day, a z nowej płyty w sumie nic..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Sob 23:17, 26 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Posłuchaj jeszcze ze dwa, trzy razy. Mnie ta płyta wciąga z każdym odsłuchem. Oczywiście najbardziej kręcą mnie numery, które już wcześniej słyszałem, bo jestem osłuchany. Z reszty The Ocean. Najmniej chyba End Of Silence, ale z czasem też się wkręci. Z pewnością The Atlantic jest lepsza od The Storm Within i Hymns For The Broken. Do Recreation Day i The Inner Circle może trochę brakuje, ale to - moim zdaniem - dwie najlepsze płyty Evergreya. Na szczęście na nowej płycie nie ma cukierkowatości jaka była np. na poprzedniczce. A co do jęczenia, Tom zawsze płaczliwie jęczał. Ten typ tak ma. Skandynawowie to z reguły ludzie z podatnością na deprechę, więc nie ma się co dziwić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13056
Przeczytał: 48 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:09, 27 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Evergrey już przepadł, tak jak kiedyś grali to już nie wróci. Tu jest trochę lepiej niż na poprzedniej. Koncept album ok, ale djent w Evergrey, no nie wiem czy bedę tego słuchał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 11:28, 27 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Corpseone napisał: |
A co do jęczenia, Tom zawsze płaczliwie jęczał. |
Jęczał momentami i wtedy, kiedy było trzeba. Dawniej śpiewał jednak z większym pałerem i chrypą w głosie. Włącz "Solitude Within" i poczuj różnicę. Tam też jest bardzo emocjonalnie i smutno, ale z jakim pazurem to zaśpiewane.
Częściowym usprawiedliwieniem jest fakt, że na nowej płycie są prawie non stop wolne tempa, które determinują stronę wokalną. Mogliby w tej materii trochę podkręcić i zróżnicować.
Na plus dużo bardzo dobrych melodii i solówek. Riffy też dobre, nie brakuje ciężaru (ten w otwieraczu np. zajebisty). Jest co najmniej kilka klimatycznych momentów, gdzie na pierwszym planie jest klawisz, które robią wrażenie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:17, 27 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
No właśnie otwieracz to idealny mix ciężaru i klimatu, który później też się pojawia, ale już rzadziej.
Nie lubię, gdy pierwszy numer na płycie jest najlepszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:45, 27 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Mi z „singlowych” zdecydowanie najbardziej podszedł „Weightless”
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:09, 27 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
A dla mnie ich dwie poprzednie płyty są moimi ulubionymi z całej dyskografii, z naciskiem na Hymns. Poprzednie fajne, ale nie wkręciły mi się aż tak. No ale mnie raczej typowym fanem Evergrey raczej nazywać nie można Nówka na razie za mało słuchana, ale pierwsze wrażenia dobre, jednak jak na razie wydaje się ciut gorsza od poprzedniej i sporo słabsza od Hymns, ale będzie jeszcze dużo męczone, zobaczymy w jaką stronę to wyewoluuje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
savafat
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2370
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 19:56, 27 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
U mnie "Currents" to światełko, które potem zajaśniało.
Płytę stawiam niżej od dwóch poprzednich, choć nadal jest to gdzieś 7/10. Środek ciekawy - najlepsze "A Secret Atlantis", które przypomina mi nagrania z "Torn" oraz powolne, sentymentalne "All I Have". Klimat przemijania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1984
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Nie 20:25, 27 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Jeszcze się dostatecznie z "The Atlantic" nie obsłuchałem, ale wyczuwam sporą poprawę w stosunku do, delikatnie mówiąc, niezbyt lubianej poprzedniczki. "End of Silence" chyba najbardziej wrył mi się w czaszkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13056
Przeczytał: 48 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:14, 27 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Minusy - brzmienie suche, jakby roboty grały nie ludzie, mało dobrych solówek, djentowe wycieczki zupełnie nie pasujące do klimatu płyty (jak grają gitary jak w "Departure" to jest to),syntetyczna perkusja.
Plusy - wokal Englunda (bez niego tej płyty nie ma), ciekawy koncept album, niezłe kompozycje, zwłaszcza te od piatego numeru, nie ma cukierków,tylko fajny "poważny" klimat.
Gdyby było inne brzmienie gitar i perkusja z krwi i kości mogła być z tego super płyta, tak jest tylko dobrze 6-7/10. W tej dekadzie i tak to ich najlepszy album.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 0:26, 28 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Oceniamy podobnie, ale się nie zgadzamy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4424
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
Wysłany: Pon 8:41, 28 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Do Currents płyta jest dobra, później wszystko jakby się wszystko rozmyło. Na pewno jest lepiej niż na poprzedniczce.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:21, 28 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Mi już cała wchodzi Ale musiałem się trochę posiłować, nie każdemu będzie się chciało.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:54, 28 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
sonen napisał: |
Do Currents płyta jest dobra. |
a moim zdaniem "Departure" to jeden z najlepszych numerów, a jest po "Currents"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|