Power of Metal

robpal

Kolejny krążek niezniszczalnego Kanadyjczyka. Myśli człowiek, że Devin musiał się już wystrzelać, a tymczasem znowu zaskakuje świeżością.
Jak zwykle, po pierwszym obrocie w głowie zostanie chaos i nieład, ale potem stopniowo wszystko wpada na swoje miejsce.
Aranżacje i produkcja wyborne, słucha się tego co najmniej tak samo dobrze jak poprzedniczki.

01. Castaway
02. Genesis
03. Spirits Will Collide
04. Evermore
05. Sprite
06. Hear Me
07. Why
08. Borderlands
09. Requiem
10. Singularity

"Genesis": https://www.youtube.com/watch?v=1n7uvokARQ4
"Evermore": https://www.youtube.com/watch?v=-zIxPUPWVq8
"Spirits Will Collide": https://www.youtube.com/watch?v=AdHJurX0yVA
FB: [link widoczny dla zalogowanych]

Est

Doskonały album, Devin Townsend w pigułce. Tak jak chciałem zobaczyć trasę, na której byłyby grane tylko numery z "Transcendence" (oczywiście nie doczekałem się), tak samo chciałbym zobaczyć trasę, na której grana jest cała zawartość "Empathy". Ale oczywiście z wszystkimi tymi ozdobnikami i chórami na żywo, a nie żadnej lecenie z taśmy.

Voltan

mi poprzednia bardziej podeszła, ale tutaj też jest dużo dobrego

Est

Nie no, poprzednia jest bezkonkurencyjna. Z "Empath" początkowo miałem problem, bo słuchałem jej jednym uchem i niespecjalnie się na niej skupiałem, a teraz wchodzi bez problemu i niesamowicie wciąga.

piciu6

a która była poprzednia? bo mam problem chronologią w jego przypadku Very Happy

Voltan

Transcendence