|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:57, 06 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
IMO z solowych nadal wygrywa Out To Every Nation
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:59, 06 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
benek napisał: |
szczerze mówiąc od dłuższego czasu ignoruję jego twórczość. nówkę pewnie też bym zignorował gdyby nie Wasze pozytywne opinie. |
Ja właśnie zignorowałem bo od jakiegoś czasu jakość była średnia+.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:22, 06 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Zupełnie sympatyczna ta płyta, odnoszę wrażenie, jakby solowy Jorn odzyskał "zgrabność" i swobodę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szydłowiec/Kielce
|
Wysłany: Nie 13:26, 23 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Jorn wszystkie solowe płyty ma moim zdaniem na dość podobnym poziomie. To jest dobre granie, które buja i tak jak ktoś wcześniej wspomniał, jest świetne pod samochód. Ja osobiście go uwielbiam i złego słowa o nim nie powiem, choć przyznaje też szczerze, że ta płyta nie jest w żaden sposób odkrywcza i nie pokazuje niczego nowego i zaskakującego, jeśli chodzi o talent Jorna. Jednakowoż z nim mam jak z Leprous - co by nie nagrał, i tak będę gwałcić replay
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:42, 23 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Ja jak tylko słyszę pana Jorna mam nieodparte wrażenie chałtury. Chocby juz i cos dobrego nagrał, chałturnictwo i hipermarketowe traktowanie swojego talentu przez lata tak juz zaważyło u mnie na jego odbiorze, że nie jestem w stanie go już słuchać. przez ostatnie 20 lat naliczyłem, ze zaspiewał jako głowny głos na 27 albumach, goscinnie na 12. Chałturnik wszechczasów metalu.
Leprous? Słyszałem w zyciu całą masę różnych kapel melodyjnych, patatajskich, kolorowych, jednorożcowych, rzewnych, uczuciowych, ale nigdy, przenigdy nie przyszło mi do głowy, żeby jakis zespoł nazwać homoseksualnym. az usłyszałem Leprous. Wrazenie jest nieodparte, wizualnie jak i słyszalnie. To jest zespół homoseksualny, ten homoseksualizm emanuje z kazdej nuty i probuje pieścic słuchacza, tam gdzie on nie chce. A przynajmniej tam, gdzie większosć z nich nie chce. Obleśne i niesłuchalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szydłowiec/Kielce
|
Wysłany: Nie 18:04, 23 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
No powiem Ci, że wybitnie niekonwencjonalne i niecodzienne porównanie. Sama bym na takie nie wpadła ;p
Homoseksualny bo? Pijesz do wokalu Einara, który najczęściej osadzony jest na tych wysokich rejestrach z dużą ilością falsetów? Ja ich muzykę nazwałabym barwnym, melodyjnym prog metalem, ale nie kolorowym i jednorożcowym. A uczucia? Widziałeś ich kiedyś na żywo? Owszem, dają ich dużo. Ale tylko w tym pozytywnym znaczeniu. To, co w muzyce ważniejsze jest od techniki i warsztatu, to emocje, a u nich ich nie brakuje. Uwierz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 2:50, 05 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
no naprawdę, jakakolwiek podjarka jest dla mła podejrzana, rozumiem nowych adeptów muzyki, dla nich to może być nawet objawienie, ale dla oczytanych to jest przecierka( zupa ) ze staroci, a już panowie z z fabryki makaronów atutem być nie mogą.
mówię o Jornie oczywiście.
Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Sob 9:48, 05 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12990
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:16, 05 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Agnieszka napisał: |
No powiem Ci, że wybitnie niekonwencjonalne i niecodzienne porównanie. Sama bym na takie nie wpadła ;p
Homoseksualny bo? Pijesz do wokalu Einara, który najczęściej osadzony jest na tych wysokich rejestrach z dużą ilością falsetów? Ja ich muzykę nazwałabym barwnym, melodyjnym prog metalem, ale nie kolorowym i jednorożcowym. A uczucia? Widziałeś ich kiedyś na żywo? Owszem, dają ich dużo. Ale tylko w tym pozytywnym znaczeniu. To, co w muzyce ważniejsze jest od techniki i warsztatu, to emocje, a u nich ich nie brakuje. Uwierz |
Falsety nie są homoseksualne, jakoś nikt nie mówił, że King Diamond jest ciepły. "jednorożcowym" hehe nie no moc:)))
Coś w tym co pisze Hiten jest, ale ja nie ubrałbym to w homoseksualizm, mi ten odcień emocji nie pasuje, wolę inne kolory...niż tęczowe (nie mylić z Raibow)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szydłowiec/Kielce
|
Wysłany: Sob 15:26, 05 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
No to pytam chyba o co mu chodziło, tak? Bo nic innego nie przyszło mi do głowy. A nie udawaj, że nie wiesz do czego porównywany i z czym kojarzony jest wysoki głos męski sięgający takich rejestrów.
Nie odniose sie do King Diamond, nie znam żadnej ich płyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12990
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:08, 05 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Agnieszka napisał: |
Nie odniose sie do King Diamond, nie znam żadnej ich płyty. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szydłowiec/Kielce
|
Wysłany: Sob 16:44, 05 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
No sorry, nie musze słuchać wszystkiego Poza tym ne lubie 'starej' muzyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 19:38, 05 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Agnieszka napisał: |
No sorry, nie musze słuchać wszystkiego Poza tym ne lubie 'starej' muzyki. |
do potęgi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szydłowiec/Kielce
|
Wysłany: Sob 20:14, 05 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że nie jestem rozumiana. Nie chce być niemiła, ale z tego co się zdążyłam zorientować tutaj większość z Was jest tak ok. 2 razy starsza ode mnie, więc to narmalne, że takie płyty kreowały Wasze podejście do muzyki. Gdybym była w Waszym wieku, też pewnie byłabym zapalonym słuchaczem tej muzyki, która równa się z moją metryką i przy której dorastałam ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:47, 05 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
no tak, same dziady na forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2240
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Sob 20:50, 05 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Nie przejmuj się, ja zacząłem słuchać metalu dopiero w wieku 20 lat niemalże, wcześniej były Van Der Graaf Generator, Genesis z Gabrielem, Yes, Wishbone Ash, Allmani, Savoy Brown, Tull, Rare Bird i cała masa kapel 60/70 do których wracam i dziś.
Nie sposób zresztą znać wszystkiego - słuchasz co lubisz, ale warto poznawać nowe wraz z wiekiem.
King Diamond oczywiście szczerze polecam. W zasadzie wszystko...
No poza Graveyard. I Spiders Lullabye. I jeszcze Give Me Your Soul cieniuje Tak, tak to miałem napisać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|