Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 10:34, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
trochę Megadeth jest na tej płycie, szkoda, że wokalista nie śpiewa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:52, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Nie no niezłe to jest... a ta tematyka tak słodko i nostalgicznie przywołuje podobne wypieki z lat 80 i 90.
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:01, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
trochę Megadeth jest na tej płycie, szkoda, że wokalista nie śpiewa. |
Ale jest lepiej niż brzęczący Dave??
U mnie to czeka w kolejce od x czasu, chyba trzeba dzisiaj zapuścić.
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Wto 11:01, 21 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 11:34, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
berba napisał: |
piciu6 napisał: |
trochę Megadeth jest na tej płycie, szkoda, że wokalista nie śpiewa. |
Ale jest lepiej niż brzęczący Dave??
U mnie to czeka w kolejce od x czasu, chyba trzeba dzisiaj zapuścić. |
ja wolę Dave'a, ten gość skrzeczy po corowemu, ale idzie się przyzwyczaić, zważywszy na fajną riffownię .
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:48, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
berba napisał: |
piciu6 napisał: |
trochę Megadeth jest na tej płycie, szkoda, że wokalista nie śpiewa. |
Ale jest lepiej niż brzęczący Dave??
U mnie to czeka w kolejce od x czasu, chyba trzeba dzisiaj zapuścić. |
ja wolę Dave'a |
To ja wolę wersję bez wokalu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12990
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:35, 22 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Mi wokal pasuje, jest idealny do tej muzy, momentami przypomina Marka Osegueda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 10:32, 22 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
jest coraz lepiej, sekcja jest ostra, szczególnie basista się mocno rozpycha, Dogmaniacal niszczy system .
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 6:52, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
robpal napisał: |
Tomek/Nevermore napisał: |
bas - miodzio, a to co wyprawia Nick Schendzielos w utworze "F.P.C." to miazga... |
W ogóle ten otwieracz kopie tyłek niemiłosiernie, kapitalny wałek. I jeszcze to przyśpieszonko w środku... No miód po prostu. A i tekst bardzo na czasie.
W ogóle liryki na tym krążku bardzo mi odpowiadają i też są jego mocną stroną (tak, zwracam na to uwagę ). |
Co do basu : bardzo fajnie plumka, nie tylko na otwieraczu, ale także w "Hang 'Em High". Podoba mi się to, bo rzadko ostatnio bas jest tak bardzo wysunięty (na tym czego słuchałem, może miałem pecha).
Co do tekstów : MIODNE WCH*J "F.P.C.", "Dogmaniacal" czy "Intention to Deceive" to balsam na to co obecnie dzieje się w polityce, religii, mediach i całej reszcie tej zgnilizny. Ale i tak zła jest tylko muzyka...
P.S. : Świetny wstęp do w/w "Intention..." lepiej nie można było podsumować mediów.
Co do Mustaine'a i Oseguedy w gardle Sancheza ( ) : faktycznie Dave jest wyczuwalny na otwieraczu, jednak im dalej w las tym więcej jest Marka w Davidzie.
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Czw 6:56, 23 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12990
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:02, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Płyta ma skrajne recenzje. Wielu nie pasują właśnie liryki, jak ktoś pogrzebie kijem w mrowisku już się nie podoba. Najlepiej śpiewać o bzdetach, wtedy wszystko jest ok.
"Ingsoc", " Circling the Drain" - moi faworyci, reszta też nie odstaje
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:10, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
Płyta ma skrajne recenzje. Wielu nie pasują właśnie liryki, jak ktoś pogrzebie kijem w mrowisku już się nie podoba. Najlepiej śpiewać o bzdetach, wtedy wszystko jest ok.
|
Jak dla mnie thrash powinien właśnie się na tym opierać. Żadnych liryków o demonach, magii, walce, wojnie jako czymś co fascynuje. Brud i zgnilizna świata przedstawione w niewygodnych dla włodarzy świata tekstach, na wkurwieniu i totalnym antagonizmie.
Edit: Po 5 odsłuchach mój faworyt to zdecydowanie "Masterplan". Świetny melodyjny refren.
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Czw 9:42, 23 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 11:06, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
berba napisał: |
progmetall napisał: |
Płyta ma skrajne recenzje. Wielu nie pasują właśnie liryki, jak ktoś pogrzebie kijem w mrowisku już się nie podoba. Najlepiej śpiewać o bzdetach, wtedy wszystko jest ok.
|
Jak dla mnie thrash powinien właśnie się na tym opierać. Żadnych liryków o demonach, magii, walce, wojnie jako czymś co fascynuje. Brud i zgnilizna świata przedstawione w niewygodnych dla włodarzy świata tekstach, na wkurwieniu i totalnym antagonizmie. |
A ja jestem zdania, że jakiekolwiek ograniczanie i sugerowanie tematyki tekstów nie powinno mieć miejsca. Niech wydzierają się lub pieją o czym tylko chcą.
W sprawie Havoka - nie chce mi się na razie sprawdzać nowej płyty, choć pierwsze dwie podobały mi się. Ale ta nadspodziewanie - jak na "nowy" thrash - rozbudowana dyskusja i coraz pozytywniejsze opinie, przybliżają mnie do tego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:20, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Wleci do kolejki płyt do przesłuchania na pozycję 216. Chemical Breath jest 184
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 11:39, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Myślałem, że Chemical Breath już znasz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:49, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
znam tez Havok. o Twojej kolejce piszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 12:21, 23 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
znam tez Havok. o Twojej kolejce piszę |
Co ty nie powiesz Havok też znam, tylko nie ten najnowszy. Przepraszam, "singiel" poznałem. Był/jest ok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|