|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PrzystojnyBartłomiej
Dołączył: 25 Lip 2016
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Otchłań piekła
|
Wysłany: Wto 18:55, 20 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Płyta dobra, ale nic nadzwyczajnego. O wiele wyźej stawiam poprzedni długograj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:53, 22 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
*polak zawsze walczył w nierównej walce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 15:05, 27 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Myślę, że na żywca kawałki z nowej płyty - surowiej i potężniej brzmiące - mogą nieźle poniewierać. Same w sobie są nośne i motoryczne, ale zbyt płaska i wymuskana produkcja studyjna odbiera im nieco mocy, dlatego trzeba podkręcać volume, żeby ten niedobór zrównoważyć. Ogólnie rzecz biorąc jednak album jest jak najbardziej na plus, pod warunkiem, że kompletnie oleje się fakt, że to totalnie przewidywalna muza. Na szczęście jest to przewidywalność w granicach vaderowego poletka, a nie granie pod kogoś, czyli po prostu łupią w swoim charakterystycznym, hermetycznym stylu.
Przy okazji poprzedniej płyty dyskutowaliśmy czy aktualny Vader spuścił z tonu czy też nadal zachowuje poziom brutalności z lat 90-tych. Sam twierdziłem, że pod tym względem niewiele się zmieniło, a bardziej tradycyjne wpływy i dodatki np. orkiestrowe, to tylko kosmetyka. Teraz szczerze mówiąc nie jestem pewien. Ogólne wrażenie ze słuchania "The Empire" jest takie, że w dalszym ciągu łupią agresywnie, ale mniej brutalnie, mimo że paradoksalnie imperium całościowo wydaje mi się bardziej intensywny i do przodu niż "Tibi Et Igni" (może przez brak intro i ozdobników). Gdy natomiast zaczynam szczegółowo analizować to wychodzi na to, że stosują w większości te same i tak samo podane patenty znane z pierwszych albumów. Melodyjne sola wprowadzają tylko trochę powietrza, a thrashowe naleciałości nie czynią Vadera zespołem mniej przyjaznym, wręcz przeciwnie - dodają mu rajcownej motoryki. Czyżby więc wszystkiemu winna była produkcja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 12:00, 12 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Potencjalne minusy już wypunktowałem. Ale odkąd ostatnio - po kilku miesiącach przerwy - wróciłem do tego materiału, to znów nasuwa mi się, że słuchanie go po prostu sprawia mi dużą frajdę W tej sytuacji jebać minusy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|