Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:30, 05 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
co do genesis to ja będę ostrożny bo znam ich na pól gwizdka, nawet te mniejsze pół
zapewne chodzi o ogólną wrażeniowość kojarzoną z kilkoma nazwami w pewnym okresie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 22:37, 05 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
nie wiem co tam Voltan wymysli, bedzie bronił, do krwi ostatniej zapewne, ale brzmienie chórkównie może decydowac o charakterze numeru, Bitelsi 100% to fakt, reszta to wariactwo.. z dużym naciskiem na jarmarczność i australijskie filtry typu np. Unitopia właśnie, szwedzkie ACT, itp.itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:51, 05 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Beatles oczywiście na pierwszym planie, ale Beatlesów każdy kocha przecież, a coś musi nie pasować, skoro nie pasuje
https://www.youtube.com/watch?v=ZXqSEw3H_PI
Ostatnio zmieniony przez Voltan dnia Sob 22:55, 05 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 23:03, 05 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
tu mnie zgasiłeś to może być przypadek, wszak nasz świat dysku się już dawno zapętlił...
Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Sob 23:43, 05 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:11, 07 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Winylowe wydanie strasznie drogie, bo na 3 płytach....
trudno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 13:20, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
cóż dodać, zajebiste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:22, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
zamówiłem winyle w kolorze "wine red marble"
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 13:30, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
no ja wezmę cd w dowolnym odciemiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
buhaj
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Czw 16:20, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Ja toże. W Polsce gdzies to można kupić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:22, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
ja z EMP zamówiłem
|
|
Powrót do góry |
|
|
buhaj
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Czw 20:58, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Też bedę chyba musiał stamtąd chlasnąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:32, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
cholera, nie ma tego na Spotify, a płyty dostanę dopiero za kilka dni
co teras
edit: poradziłem sobie
Ostatnio zmieniony przez Voltan dnia Pią 13:27, 11 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:48, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Ojojoj, dobre to!
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:07, 12 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Pokuszę się o trochę więcej niż "zajebiste", "dobre" ...
Long Day/Overture/The Dream - początek znakomity, jest klimat i progresywna jazda całego zespołu,zwłaszcza "Overture" jazda jaką lubię.Później następuje ten nieszczęsny "City Of Destruction" - pop.
Następne trzy numery są fajne,
The Slough dobry instrumental, "Back to The City" nie jest źle, ale znowu popowo,potem mamy fantazję na temat The Beatles/Genesis w utworze "The Way Of The Fool" - nie przepadam za takimi zabiegami, no ale cóż nie ja jestem kompozytorem tej płyty."So Far Gone" - tym razem jest hard rockowo i mamy Deep Purple na popowo.
"Breath Of Angels" - taka sobie ballada,pisał znacznie lepsze rzeczy,na koniec przechodzi w rzewne wycie.
Z tej pierwszej części najciekawsze są zdecydowanie momenty instrumentalne.
Druga część zaczyna się badzo obiecująco od Slave To Your Mind - bardzo dobry numer i klawiszowa jazda,Portnoy świetny,duży plus.
Niestety potem znowu mamy popowe przyśpiewki o zbawieniu...
The Man In The Iron Box - znowu zmiana, wracamy do hard rocka i Purpli,numer dobry...tylko po co? to już było, Neal graj chłopie swoją muzykę.
"The Road Called Home" - bardzo fajny instrumental, jasny punkt płyty.
"Sloth" - poczatek pzywodzi mi na myśl "Animals" - Pink Floyd.
"Freedeom Song" - Maverick, tuptamy na dzikim zachodzie, yeaa...
Dalej jest rzewnie, aż do
The Mask - 1:25 minut czekałem na MUZYKĘ, muzykę jaka mogła być na całym albumie.Tak niewiele potrzeba, tylko pianino i jest kapitalnie,później subtelnie z wokalem i delikatną grą na instrumentach perkusyjnych, poezja.
To jest najlepszy moment na tej płycie,nie jakieś tam westerny,hardrockowe odgrzewańce w kiepskim stylu.
Kolejny numer w którym przewijają się motywy z pierwszej płyty "So Far Gone","City Of Destruction"...,podobny zabieg zrobił REDEMPTION na "This Mortal Coil".W "The Battle" jest super jazda, natomiast kończący płytę "Broken Sky/Long Day" 10-cio minutowe zakończenie, trochę przydługie,rozwleczone,rzewne, w stylu ostatnich dokonań Dream Theater, znaczy słabe.
Reasumując płyta nierówna stylistycznie i kompozycyjnie, bardzo dobrze zagrana z kilkoma znakomitymi fragmentami, niestety niespójna,jakby autor sam nie wiedział w którym kierunku iść,zrobił miks, który może się wielu podobać,ja stawiam poprzeczkę wysoko i jest tylko średnio jak na możliwości Neala Morsea.Szkoda,że nie poszdł w rejony progowej jazdy i klimatów z utworu "The Mask".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|