Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:49, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Riedlowiec napisał: |
Nic nic Po prostu troszkę mnie ten news zszokował . |
Mnie nie jest w stanie już nic zaszokować,byłem na koncercie Mercyful Fate,który był supportem dla Monster Magnet, kasa,tylko kasa już się liczy...niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 9:03, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nie inaczej. Takich kwiatków już trochę w przeszłości było, żeby tylko wspomnieć legendarny już support dla Dimmu Borgir w postaci Destruction.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:05, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Trivium +annihiilator
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:12, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
ale to nie temat na surrealistyczne zestawienia zespołów, założyć nowy temat i tam się chwalić ;P
Tutaj co najwyżej Tokio Hotel + Running Wild
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Wto 9:13, 30 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 41 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Wto 9:21, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Trivium +annihiilator |
to samo skojarzenie miałem.
Ale może nad Acceptem użalajmy się jednak w temacie o Accept
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 10:09, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Słusznie.
Co do nowego Running Wild - za każdym razem, kiedy w otwieraczu - bardzo fajnym zresztą - wchodzi wokal Rolfa, to dopada mnie myśl/wrażenie, że głos mu się wyraźnie zestarzał. Ale później to mija i nie kojarzę, żeby pojawiało się w którymś z następnych utworów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riedlowiec
Dołączył: 30 Gru 2013
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:08, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Faktycznie ale pewnie to kwestia ilości podejść
|
|
Powrót do góry |
|
|
Riedlowiec
Dołączył: 30 Gru 2013
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:20, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Daleko tej płycie do najlepszych lat grupy,ale dobrze wchodzi." The Depth of the Sea Nautilus " niezmiennie moim faworytem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
xarex
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:11, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nawet Stick To your Guns sie wkrecil mimo ze na poczatku mnie odrzucal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:34, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Riedlowiec napisał: |
Nic nic Po prostu troszkę mnie ten news zszokował . |
Mnie nie jest w stanie już nic zaszokować,byłem na koncercie Mercyful Fate,który był supportem dla Monster Magnet, kasa,tylko kasa już się liczy...niestety. |
Paradoksalnie będzie to znakomita promocja dla Accept. Sabaton ma wielu młodych fanów, którzy w życiu o Accept nir słyszeli. A teraz nie ylko o nich usłyszą, ale usłyszą ich, zobaczą ich znakomite koncerty i pewnie część "łyknie". Mi się pomysł bardzo podoba.
A w temacie płyty RW, cały czas jestem bardzo pozytywnie zaskoczona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 20:21, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Trzy razy dzisiaj pocisnąłem "Rapida". To jest piractwo na odpowiednim poziomie. Jak już wspominałem "Shadowmaker" i "Resilent" pominąłem, ale "Victory", "Brotherhood" i "Roques en Vogue" znam i jestem skłonny przyznać, że nówka wypada od nich korzystniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
stone
Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opole
|
Wysłany: Wto 20:31, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Jestem po pierwszym odsłuchu i póki co najbardziej podoba mi się okładka.
Nie wiem czy mam już wadę słuchu, a może trefny egzemplarz płyty, ale brzmienie jest tragiczne. Już nie czepiam się perkusji na której rzekomo Wolpers zgrał w paru numerach (pytam w których?). Płaskie, cyfrowe gitary i dziwny pogłos na albumie. Ogólnie dynamiki brak.
Poziom produkcji odrobinę lepszy od ReV, do której głównie z tego powodu nie wracam. Obawiam się że z Rapid będzie podobnie.
Słucham RW od 1987r i w sumie powinienem się cieszyć że jest powrót do starych patentów ale jakoś przestało mnie to rajcować....
Wolę piratów w mroczniejszym wydaniu a ta płyta jest wyjątkowo radosna
Skoro przywołano tu Accept, to "Stick to your guns" brzmi w refrenie jak ich stary kawałek.
By the blood... nie trawię. Na ten moment tylko instrumental kupuję.
Narzekałem na poprzednie albumy i teraz też marudzę więc to może nie wina RW tylko mój problem? A że na starość zamiast słabszych słucham coraz cięższych kategorii to i Rolf nie poradzi.
Uff...starczy. Może za miesiąc po maglowaniu płyty odszczekam powyższe zarzuty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 7:41, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Przez lata posuchy pewnie prawie wszystkim obniżyły się oczekiwania wobec nowych propozycji RW. Myślę, że dotyczy to zarówno sfery kompozycyjnej, jak i produkcyjnej. Przymykam oko na autoplagiaty i niedostatki brzmieniowe, choć te ostatnie w przypadku "Rapid" mogę oceniać na razie wyłącznie na podstawie mp3. Ważne, że są charakterystyczne melodie, riffy i piracki klimat, których nie tylko udało się Rolfowi nie zepsuć, ale skomponować i zaaranżować na tyle dobrze, że jest przyjemność ze słuchania. Do większości utworów nie mam w zasadzie żadnych zastrzeżeń. Brakuje mi tylko porządnych naspeedowanych ścigaczy w rodzaju "Agents of Black", ponieważ prawie wszystkie kawałki są utrzymane w co najwyżej średnim tempie. Nie powiedziałbym, że materiał jest radosny. To nie do końca prawda, w dodatku może spowodować błędne myślenie u niektórych i zniechęcenie przed poznaniem "Rapid Foray". Prędzej nazwałbym go optymistycznym - szczęśliwi z powodu ponownej możliwości uprawiania swojego "zawodu" piraci, wypływają na morza pełni nadziei na zdobycie bogatych łupów
|
|
Powrót do góry |
|
|
stone
Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opole
|
Wysłany: Śro 9:06, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Wrażenia były pisane na gorąco, po pierwszym odsłuchu.
Chyba za dużo recenzji się naczytałem, a celowo nie słuchałem żadnych sampli i wyobraźnia zrobiła swoje
Radosna to może nie najtrafniejsze określenie ale w refrenach dominuje raczej wesoły nastrój, a od piratów oczekiwałbym trochę więcej grozy😉
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:28, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Jeszcze dwie strony i wygrzebie z piwnicy kapelusz i hak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|