Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 19:59, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że jeden z lepszych i ostatni zajebisty przed spadkiem formy, który zaistniał w kolejnych kilku latach, a w każdym razie na pewno na "New Religion".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1963
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Pon 23:34, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
"Seven Seals" to spadek formy ? Nieee, zdecydowanie nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 23:54, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Przeczytaj uważnie mojego posta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1963
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Wto 0:16, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi mi konkretnie o twojego posta. Taki wątek się jeszcze na poprzedniej stronie zawiązał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Usurper
Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 292
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:46, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jestem świeżo po odsłuchu Rulebreaker, ale zacznę może od tego, że kibicuję ekipie Ralfa od samego początku gdy jeszcze jako 14-letni podlotek zasłuchiwałem się w Jaws of Death z wypiekami na twarzy, więc oczywistym jest że sentyment do kapeli mam spory. Wracając do Rulebreaker, płyta solidna i moim zdaniem na pewno najlepsza od czasów New Religion, ma kilka mocnych punktów w postaci Bullet and Tears (chyba mój ulubiony), Rulebreaker, At war with the world, The devil in me czy We walk without fear. Gdyby odpuścili sobie kawałki w stylu Raving mad i Angels of mercy, które jak dla mnie pełnią rolę wypełniaczy byłoby naprawdę spoko, a tak muszę trochę pomarudzić
Kolejna rzecz, która nie daje mi spokoju to budowa utworów - praktycznie cała płyta jest w stylu zwrotka - refren ,zwrotka - refren - solówka, jeden 11-minutowy We walk without fear to trochę mało jak na tak doświadczonych muzyków, brakuje też trochę mocy i klasycznych hiciorów w stylu Angel in Black, Silver and gold czy Living for Metal.
Troszkę pokręciłłem nosem ale generalnie jest dobrze, aczkolwiek pewien niedosyt pozostał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
xarex
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:49, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Przeciez Raving Mad to zajebisty kawalek,a braku mocy nie uswiadczylem,jest wiecej niz ostatnio...
|
|
Powrót do góry |
|
|
savafat
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2347
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 22:45, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
xarex napisał: |
Przeciez Raving Mad to zajebisty kawalek,a braku mocy nie uswiadczylem,jest wiecej niz ostatnio... |
U Primal Fear z nówki wolę kawałki w stylu heavy.
Ale muszę przyznać, że niektóre painkillerowo-powerowe nienajgorsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:16, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie sądziłem, że ta legendarna granica między heavy a power metalem może przebiegać środkiem tak jednolitej stylistycznie płyty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4108
Przeczytał: 29 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Śro 8:09, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
+1, dodatkowo nie sadzilem ze okreslenie "painkillerowo" moze oznaczac "juz nie heavy"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 9:37, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie wskazałbym "Raving Mad" jako przykład mniej udanego numeru. W zasadzie to podobają mi się wszystkie, co niezmiernie cieszy, bo płyty wysłuchuje się z uwagą od początku do końca. To jest klasyczny w formie Primal Fear - nic nowego, można rzec, że wszystko stare, ale jare
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:32, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
jakbym miał zrobić subiektywny ranking numerów z tej płyty, to być może Raving Mad byłby ostatni, a na pewno pod koniec
co nie znaczy, że jest zły
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:51, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Usurper napisał: |
J Gdyby odpuścili sobie kawałki w stylu Raving mad i Angels of mercy, które jak dla mnie pełnią rolę wypełniaczy byłoby naprawdę spoko, a tak muszę trochę pomarudzić
|
Czyli "acceptujące" oblicze Primal Fear Ci nie pasuje?
Mi "Raving Mad" bardzo leży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Pią 10:57, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Kawał zacnej płytki. Przypuszczałam, że będzie dobrze, ale jest jeszcze lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:59, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie przypuszczałem że będzie lepiej niż na "Delivering the Black", a jednak jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 15:37, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie jest co najmniej tak samo dobrze, ale nie wiem czy lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|