Power of Metal

progmetall

posłucham więcej razy,ale po pierwszym mnie nie ciągnie,a to nie jest dobry znak.

robpal

Sześć obrotów za mną i jestem zniszczony. Mocny kandydat do płyty miesiąca.

Frank

Mi nie wchodzi. Może jeszcze nie do końca rozgryzłem tą najnowszą odsłonę Neuro.
Pierwsze wrażenie: krótkie, ciężkie, zbite w monolit i głośne granie, a co za tym idzie w wielu miejscach nudne i ciężko przyswajalne. Czegoś tym razem zabrakło.

buhaj

Mam ochote na takie granie dzisiaj i dobrze się składa bo własnie odfoliowywuję płytę.

buhaj

Mam od paru dni. Słucham dosyc często w czym pomaga krótki czas albumu. Solidne granie i lepsze niz na poprzednim albumie ale jednak troche mało urozmaicenia. Takiego jak chocby na ostatnim utworze. Brakuje zapamietywalnych melodii.

hollowman

Sporo poniżej oczekiwań... niestety. Może jak więcej razy posłucham to mi wejdzie...

progmetall

Riedlowiec

Zdaję się że troszkę lepsza od poprzedniczki, jednak nadal bez szału.

hollowman

progmetall

*oczekiwałem czegoś innego

progmetall · Wysłany: Sob 7:51, 04 Mar 2017 Temat postu:

Jakie to jest mizerne w porównaniu z "A Sun That Never Sets" , takiego klimatu próżno tu szukać

robpal · Wysłany: Sob 14:22, 04 Mar 2017 Temat postu:

Zmień dilera.
Znakomita płyta, nawet sobie oryginała sprawiłem.