Power of Metal

piciu6

po drugim pyknięciu muzy, tym razem bliżej uszu, kupuję w całości 1 dysk, nawet ze Scorpionsami w postaci „Now That We’re Dead” Very Happy

Z drugiego dysku na pewno niszczy Confusion i zamykacz. Resztę będę męczył, choć strzelanie werblem i bardzo ubogie solówki wkurwiają mnie dożylnie non stop.

xarex

Frank

Na pierwszy rzut ucha konstrukcja taka jak na "Death Magnetic". Z tą różnicą, że tam sięgnęli po więcej swoich własnych czysto thrashowych patentów z lat '80. Na nówce ciężar ten przeniósł się dekadę do przodu. Pierwszy CD rzeczywiście chyba lepszy.

berba

Słuchałem czterech pierwszych numerów, MD nie przebija ale...

Pierwszy numer - solo rodem z Kill'em All
Drugi numer - przyszło mi na mysl "And Justice For All..."

Całości jeszcze nie miałem czasu przesłuchać, ale porównując album z wydawnictwami od Load wprzód jak dla mnie bomba.

Hammett pomimo odstawienia % i twierdzenia że teraz jest w stanie zagrać wszystko, ustępuje Mustaine'owi który potrafi zagrać solo wybijające się ponad wszystko.

piciu6

nie wiem co się stało z Hammetem, ale słabo to wygląda, co do skojarzeń, to przy każdym numerze można mieć deżawi, ja miałem i to z różnych stron metalowego podwórka.

Kamilbolt

No i jak ogólne wrażenia po pierwszych odsłuchach Question

Warto się za to brać czy niekoniecznie Question

piciu6

idż pooglądaj "problemy nastolatek" czy cóś w ten deseń .

Tomek/Nevermore

a tak se słucham tych kolejnych udostępnianych numerów... rolada na całego (znaczy się klimaty Reload), sam nie wiem czy się cieszyć czy nie...

berba

piciu6

[link widoczny dla zalogowanych]

Sanctified

buhaj

Przesłuchałem, a raczej przesłuchałem i oglądnąłem całość Wink

. Pierwsze wrażenie: każdy utwór trzyma poziom, czuć luz i bardzo dobre wokale Jamesa. Jako całość: za dużo wolnych, średnich temp. Trochę brakuje urozmaicenia. I ciekawa sprawa apropos tekstów, że jakby to nagrał ktoś inny niż Metka to nikt by tego nie zauważył. Ja mam zupełnie odwrotnie: Jako Metka to jednak mnie trochę rozczarowali, jako muza to to jest lepsze niż większość tego co w tym roku słyszałem (bynajmniej nie najlepsze). Jedna sprawa a dwa różne spojrzenia Wink

berba

Last Axeman

Na razie odsłuchuję pojedyncze utwory na stronie Mety (pojebało ich z tymi teledyskami). "Dream no More" zajebisty!