Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:34, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Rivera jest specyficzny w xuj, ale jak się nie ma na niego alergii to jest również dobry w xuj
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 15:06, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Charakterystyka celna w xuj
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebastian
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:26, 29 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
przerzuciłem tę płytkę pięć razy. póki co nic nie zostało mi w głowie, ale też nie nudziłem się słuchając. jakieś tam nawiązania do "nosferatu" są, ale brakuje takich rozbudowanych, niesamowicie klimatycznych kawałków jak "the curse has passed away", albo "benediction" (a tak właściwie to mógłbym wrzucić dowolny kawałek z tego klasyka).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 14:28, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Według mnie nawiązania do stylistyki "Nosferatu" są wyraźne i z pewnością zamierzone. Minęło jednak 27 lat, a w międzyczasie panowie penetrowali też trochę odmienne poletka, więc trudno oczekiwać identycznego podejścia do tematu. Po pierwszym odsłuchu i mnie niewiele w głowie zostało, ale też nie liczyłem na to, że tak szybko mi ten materiał wejdzie. Słuchało się jednak dobrze i chce mi się dalej zgłębiać "Vampiro", a to dobry prognostyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:40, 30 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Mi się płyta bardzo podoba, głównie z tego względu, że poza typową dla Helstar gęstą "sieczką" jest sporo klimatu, zwłaszcza w drugiej części albumu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 10:15, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
no jest sieczka, nie wiem ile razy musiałbym przesłuchać, żeby zapamiętać choć jeden numer
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weresso The Infallible
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spiral Castle
|
Wysłany: Śro 12:06, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Polecam coś na pamięć, mi już od pierwszego odsłuchu parę motywów w głowie siedziało Generalnie bardzo fajny album, właśnie ten specyficzny klimacik jest spoko, bo z tym u nich różnie bywało na ostatnich albumach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 13:38, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Weresso The Infallible napisał: |
mi już od pierwszego odsłuchu parę motywów w głowie siedziało |
eeee, to fantastycznie, to proszę, zanuć mi drugi motyw z otwieracza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weresso The Infallible
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spiral Castle
|
Wysłany: Śro 14:22, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Otwieracz akurat nie siedzi mi w głowie Ale już np. To Dust You Will Become, From the Pulpit to the Pit czy To Their Death Beds They Fell jak najbardziej. No ale mniejsza z tym, każdy po swojemu podchodzi, zresztą nie mówię, że jest to jakieś super chwytliwe i zapamiętywalne. Po prostu "sieczką" bym nie nazwał a motywy zostające w pamięci ja akurat zauważyłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 15:38, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że chwytliwość nie jest, a przynajmniej nie powinna być głównym i decydującym kryterium przy ocenie. Nie wiem jak wy, ale ja wielokrotnie spotkałem się już z sytuacją, kiedy trudno było mi - mimo licznych obrotów - zanucić sobie fragmenty czy też zapamiętać poszczególne utwory z albumu, który podczas słuchania jarał mnie mocno.
Helstar raczej nigdy nie należał to szczególnie chwytliwych zespołów, choć oczywiście i takie utwory ma w swoim repertuarze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 15:51, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Wysoki sądzie, chodzi mnie o to, że materiał przeleciał nie zostawiając w głowie śladu dżwięku, którego mógłbym się przytrzymać, wcale nie oczekuję refrenów bałtyckich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:28, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
jestem po pierwszym obrocie (mam CD) i napiszę krótko: słaba to płyta (dwa bardzo dobre numery, cztery dobre, reszta - kompozycyjnie NIJAKA)
PS
wrócę jak zmienię zdanie, ale nie sądzę bym zmienił
PS 2
wracam na emeryturę (na której wcale nie słucham muzyki, można bez niej całkiem dobrze żyć... )
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 20:30, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Tomek/Nevermore napisał: |
wcale nie słucham muzyki, można bez niej całkiem dobrze żyć... ) |
To jest niemożliwe, absolutnie, przynajmniej u mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:47, 31 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
Tomek/Nevermore napisał: |
wcale nie słucham muzyki, można bez niej całkiem dobrze żyć... ) |
To jest niemożliwe, absolutnie, przynajmniej u mnie |
U mnie też,nie wyobrażam sobie tego.Tomek coś jak te zespoły Judas Priest,AC/DC co kończą karierę i skończyć nie mogą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 4:50, 01 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Tomek coś jak te zespoły Judas Priest,AC/DC co kończą karierę i skończyć nie mogą |
ależ ja skończyłem (definitywnie) rok temu
i teraz słucham muzyki wyłącznie dla przyjemności, jak mam ochote i czas... jak to u mnie ostatnio wygląda? ano - gdzieś na początku lipca poleciało u mnie tegoroczne Death Angel i ...nastała parotygodniowa przerwa aż do wczoraj, do załączenia Helstara... a dopowiem, że pod koniec czerwca nabyłem nowego Vektora i... czeka on sobie (grzecznie) na odsłuch, na swoją kolej (nie mam ciśnienia, że musze, przyjdzie odpowiedni moment, najdzie mnie właściwy nastrój i zapuszczę)
mam nadzieję, ze się do tego nowego Helstara jakoś przekonam, w przeciwnym razie chyba odpuszczę sobie kilka płyt, które mam (jeszcze) zamiar nabyć w tym roku (żelazne punkty programu, typu: Overkill, Testament, Meta... ostatnio doszedłem do wniosku, że jak nie kupie, to nic się nie stanie... może tego Overkilla wziąłbym w ciemno, ale pozostałe... niekoniecznie)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|