Power of Metal

robpal

Jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy obecnie zespół grający MDM. Cztery lata przyszło czekać na następcę rewelacyjnego "Of Breath And Bone", tym razem wydanego już przez porządną wytwórnię (Napalm). Kangurczycy obiecali trochę inny styl niż na poprzednich albumach, zobaczymy, co z tego wyszło.

Premiera 24 czerwca.

01. Luma
02. An Ember's Arc
03. Withering Strands
04. Roots To Sever
05. Whelm
06. A Thread Dissolves
07. Grasping Light
08. The Smoke Of Many Fires

FB: [link widoczny dla zalogowanych]
Oficjalka: [link widoczny dla zalogowanych]
"An Ember's Arc": http://www.youtube.com/watch?v=Izaxvm9dK_k

robpal

Tylko dodam, że singiel niszczy obiekty.

robpal

Drugi numer:

http://www.youtube.com/watch?v=iXthg-3m3E0

Ależ to jest dobre.

Frank

Całość rozjebutuje na kawałki. Świetna płyta.

robpal

Młócę od tygodnia na zmianę z Fates Warning. Płytę czerwca już mamy, a w lipcu pałeczkę może przejąć chyba tylko pan Swano.

Riedlowiec

Płyta niszczy, póki co wspaniały rok mamy

Voltan

posłuchałem tego pierwszego singla i wychodzi mi, że jest to tak bardzo nie moja bajka, jak tylko może być Wink

robpal

Co Ty gadasz, mocno klawiszowy album, powinien Ci się podobać Laughing

benek

mam tak samo jak Voltan. nie moja bajka. zupełnie, całkowicie nie moja.

Moongleam

moja bajka jak najbardziej. poprzednia byla niezla.

piciu6

robpal

Zamykacz absolutnie rozwala system. Co za numer, co za klimat. Ależ melodie.

progmetall

robpal

Voltan

no właśnie, mi szwedzka szkoła zwykle pasuje, a tutaj to nie wiem co oni chcą ode mnie Wink