Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:23, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
w Czechach znajomosc angielskiego jest chyba ba poziomie promili. Odzywalem sie do kilkunastu osob przez aukro i wszyscy ani me, ani be. No i 80% zespolow metalowych z Czech spiewa po czesku. W Niemczech to chyba 2%.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:44, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Myślę, że po czesku to nawet mniej niemieckich
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:27, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Mimo, iż płyta nie jest z czeskimi tekstami, to o dziwo jest całkiem dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:11, 27 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie umiem tego wytłumaczyc, ale słuchałem tej nudnej, sztampowej płyty ze słabym wokalem i wymuszonymi, niezapadającymi w pamięć kompozycjami juz z 15 razy i caly czas mam ochotę słuchac dalej Nie wiem o co chodzi.
Teoria, ze moze to zasługa Kiko tu niestety nie dziala, bo okazuje sie, ze on tu nie gra :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 8:44, 28 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
No bo to generalnie kawał dobrego grania jest i...
...jestem zdziwiony, że ci to podeszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 10:50, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Pierwszy pobieżny odsłuch wypadł całkiem korzystnie, a na pewno lepiej niż się spodziewałem. I wokal nie jest wcale taki słaby. Będzie słuchane więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:27, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
dla tych co nie zerrozumieli ironii (w tym auto ironii) - nie uwazam, ze wokal jest słaby ani ze płyta jest nudna, wręcz przecviwnie nadal tego slucham i uwazam, ze wyszly im wyjatkow chwytliwe kawałki. Wyszlo im na dobre, ze nie probują juz udawac zespolu thrashowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 15:42, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Sęk w tym, że wcale nie udają thrashowego zespołu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 11:40, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
dla tych co nie zerrozumieli ironii (w tym auto ironii) - nie uwazam, ze wokal jest słaby ani ze płyta jest nudna, wręcz przecviwnie nadal tego slucham i uwazam, ze wyszly im wyjatkow chwytliwe kawałki. Wyszlo im na dobre, ze nie probują juz udawac zespolu thrashowego. |
Dobra ironisto Słucham obecnie już chyba czwarty raz od wczoraj i faktycznie dzięki sporej melodyjności i chwytliwości, połączonej z mimo wszystko mocnym riffowaniem, wchodzi ten materiał gładko. Ten czysty wokal bardzo dobrze tu pasuje. No i oczywiście gitarzyści wycinają prężne sola, do czego zresztą już przyzwyczaili. Niby nic nowego i powalającego, a jednak cieszy. Nabieram ochoty na poprzedni album, który pominąłem (mam nadzieję, że nie jest gorszy od nowego).
Co do udawania bądź nie udawania zespołu thrashowego - stylistycznie nówka nie odbiega specjalnie od powrotnego (świetnego) "When Death Comes", który chyba z tego co pamiętam zgodnie wrzuciliśmy do szufladki z napisem power/thrash. Bez względu na to czy nazwiemy "Penalty" właśnie w ten sposób, czy też powerem, heavy metalem czy melodic thrashem, jedno jest pewne - jeśli ktoś liczy na stricto thrashową chłostę rodem z kuźni Protectora lub przynajmniej taką jak na pierwszych dwóch płytach Artylerii, to nie ma tu za bardzo czego szukać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16223
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 12:59, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
czyli lekko, łatwo i przyjemnie ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:13, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
raczej tak. co dla mnie jest zaletą, bo nowego Vektora to chyba musze sobie rozpisac na kartce sekunda po sekundzie, zeby zrozumiec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 13:15, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Bez przesady. Oczywiście jest w tym sporo prawdy, ale ja nie lubię takich określeń, jeśli nie dotyczą one ultramelodyjnego klawiszowego poweru lub nie są stosowane przez słuchaczy nie schodzących poniżej granicy okupowanej przez "Reign in Blood"
Nie wiem czy słyszałeś "When Death Comes". Nowa płyta to granie podobne, z tym że chyba jeszcze bardziej ciążące w kierunku poweru. Oczywiście poweru z amerykańskim rodowodem, czyli tam gdzie dominujące mocne cięte riffy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:46, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Poprzednie płyty brzmiały jak nieudolny thrash, ta brzmi jak kompetentny power.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buhaj
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Śro 14:50, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Tak zachwalacie, że dam jej dzisiaj wieczorem jeszcze jedną szansę. Dwie poprzednie próby były nieudane. Fatalne brzmienie mnie zniechęcało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7326
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 16:47, 18 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Poprzednie płyty brzmiały jak nieudolny thrash, ta brzmi jak kompetentny power. |
Ja tam żadnej nieudolności na poprzedniczkach nie słyszałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|