Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 13:32, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
Swoją drogą - nie żebym miał jakieś większe obiekcje do tego stwierdzenia, ale ciekaw jestem kogo uważasz za dużo lepszego perkusistę |
Gienek Hoglan mi osobiście wystarczy do zamknięcia jakichkolwiek dalszych rozważań w tej materii
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:37, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ja Portnoya widziałem w 4 różnych bandach na żywo i jeśli ktoś twierdzi, że to nie jest zajebisty perkusista, to powinien sprawdzić, czy nie ma uszu w dupie
a czy są lepsi? myślę że są - zależy jeszcze w czym konkretnie lepsi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:37, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Kamilbolt napisał: |
Voltan napisał: |
Swoją drogą - nie żebym miał jakieś większe obiekcje do tego stwierdzenia, ale ciekaw jestem kogo uważasz za dużo lepszego perkusistę |
Gienek Hoglan mi osobiście wystarczy do zamknięcia jakichkolwiek dalszych rozważań w tej materii |
ok, masz rację, nie ma sensu dyskutować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2937
Przeczytał: 33 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:38, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
coraz bardziej mi ten kawalek wchodzi. jeszcze z 5 przesluchan i bedzie zarypisty w morde. nigdy nie slyszalem zadnej plyty dream theater, o mr big i poison nie wspominajac. nie ma ich na metal archives. zupelnie nieslusznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:52, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
nawiasem mówiąc Richie Kotzen ma więcej wspólnego z Mr. Big właśnie (2 płyty), niż z Poison (1 płyta)
to generalnie jest muzyk grający głównie solo
inna sprawa, że ta płyta Poison jest zdecydowanie ich najlepszą
edit: materiał Winery Dogs stylistycznie ląduje gdzieś na przecięciu Mr Big i solowych płyt Kotzena, a nowy numer po kilku odsłuchach też mi ładnie wchodzi
Ostatnio zmieniony przez Voltan dnia Wto 15:54, 25 Sie 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 9:53, 02 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
no i chyba mamy płytę października
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 17:16, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
numery rozbrykane jak tytułowy fajnie bujają, widać, że panowie czują bluesa w tym funku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moongleam
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 2937
Przeczytał: 33 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:49, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Woody Allen napisał: |
nie ma ich na metal archives. zupelnie nieslusznie. |
po wysluchaniu calosci okazalo sie, ze jednak jak najbardziej slusznie.
coz za rozczarowanie. tylko pierwszy kawalek jest swietny. moze ze 2 jeszcze sa w podobnym stylu, ale juz nie tak dobre. reszta to zwykle rockowe granie, a mnie zeby rockowe granie pociagalo musi byc niezwykle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|