|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zbigniew_ramirez
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Kwidzyna, a nie Kwidzynia
|
Wysłany: Sob 13:01, 04 Kwi 2020 Temat postu: |
|
|
Przy założeniu, że Slayer nie istnieje od śmierci Hannemana, całkiem logicznym wydaje się wrażenie, że "Repentless" nie było
Ja tego albumu nie wyrzucam z pamięci; obok pewnych niedoróbek ("When the Stillness Comes", "Piano Wire", "Atrocity Vendor" i "You Against You") znalazły się tu również takie napierdalaki jak tytułowy, "Cast the First Stone" czy "Chasing Death". Dlatego nie mam oporów przed wracaniem do "Repentless" co jakiś czas. Mało tego, z moich obserwacji wynika, że wracam do niego częściej niż np. do "World Painted Blood" czy "Christ Illusion". Można narzekać, że Slayer na swoje pożegnanie "kolejny raz nagrał to samo", ale to właśnie dzięki swojej konsekwencji ten zespół zdobył uznanie i szacunek wielu słuchaczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|