Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buhaj
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Wto 7:52, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Zwłaszcza Kamil, że obrażasz PŁYTĘ WRZESNIA forum Power of Metal
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 8:14, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Zupełnie niezasłużoną, ale wnioskuję, że innej alternatywy nie było
No nic, ja tam sobie wracam do Zierlera
Swoją drogą to już w kolejnym temacie rozmawiamy o Ironach, choć miejsce do dyskusji o TBOS jest gdzie indziej, dobrze by było coś z tym wreszcie zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2240
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Wto 17:32, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Uważasz, że porównanie współczesnych dokonań kapel, które startowały z tego samego poziomu, przypisano je do tego samego zjawiska i należą do grona weteranów jest nieuprawnione?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:48, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Kamilbolt napisał: |
W czym Bo na pewno nie w mocy. Przepaść pomiędzy obydwoma zespołami jest pod tym względem ogromna. Widać też, a raczej słychać, której kapeli granie wciąż sprawia mnóstwo frajdy i radości (Saxon), a która brzmi, jakby wszystko było nagrywane na przymus (Iron Maiden). Kto jak kto, ale ktoś tak osłuchany, jak ty powinien takie niuanse wyczuć i to z łatwością I właśnie te niuanse sprawiają, że Saxon zwycięża Iron Maiden bez najmniejszego problemu. |
Bardzo sportowe podejście. Jakby oba w/wym. zespoły brały udział w jakichś zawodach. Metafora zupełnie nie z mojej bajki. Zbytnio antagonizuje fanów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1972
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Wto 17:57, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Saxcceptowi mówię stanowcze nie. Lepsze to niż ostatnie dwie płyty Niemców, ale wyścigi z Acceptem to ostatnie czego oczekuję od Saxon. Moc to nie wszystko. Trochę za mało w tym brytyjskiej duszy. Druga połowa płyty mi się bardziej podoba, od "Eye of The Storm" zawartość Saxona w Saxonie wzrasta. Biff rzeczywiście doskonały.
Paradoksalnie granie jak nowożytny Accept idzie im lepiej niż samemu Acceptowi. Jednak nie tędy droga. Mam nadzieje, że Saxon jeszcze zdąży nas uraczyć płytą mocno klasyczną w typie "A Call To Arms".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 18:00, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Bartek (BD) napisał: |
Kamilbolt napisał: |
W czym Bo na pewno nie w mocy. Przepaść pomiędzy obydwoma zespołami jest pod tym względem ogromna. Widać też, a raczej słychać, której kapeli granie wciąż sprawia mnóstwo frajdy i radości (Saxon), a która brzmi, jakby wszystko było nagrywane na przymus (Iron Maiden). Kto jak kto, ale ktoś tak osłuchany, jak ty powinien takie niuanse wyczuć i to z łatwością I właśnie te niuanse sprawiają, że Saxon zwycięża Iron Maiden bez najmniejszego problemu. |
Bardzo sportowe podejście. Jakby oba w/wym. zespoły brały udział w jakichś zawodach. Metafora zupełnie nie z mojej bajki. Zbytnio antagonizuje fanów. |
W końcu metal to wojna, nie ma łatwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2240
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Wto 18:19, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Frank, po części zgoda. Ale największą bolączką są refreny, w zasadzie ich brak. Dałem 3-4 razy szansę, mi to przeszkadza jak cholera bo nie ma co nucić, innym jak Axowi - nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buhaj
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Wto 21:14, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
FrutkQ napisał: |
Frank, po części zgoda. Ale największą bolączką są refreny, w zasadzie ich brak. Dałem 3-4 razy szansę, mi to przeszkadza jak cholera bo nie ma co nucić, innym jak Axowi - nie. |
Dobrze powiedziane. M.in. dlatego Iron miażdży nowy Saxon
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 23:33, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
FrutkQ napisał: |
Frank, po części zgoda. Ale największą bolączką są refreny, w zasadzie ich brak. Dałem 3-4 razy szansę, mi to przeszkadza jak cholera bo nie ma co nucić, innym jak Axowi - nie. |
Przeszkadzać mi przestało, ale ostateczną ocenę jednak nieco zaniża. Na szczęście gitarowe mięso nadrabia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 11:52, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Aplegatt napisał: |
Nikodem15 napisał: |
Zadziwia mnie forma Biffa - jak on to robi, że z płyty na płytę śpiewa coraz mocniej? Taki Rolf, Bruce czy nasz Kostrzewski mogą się zapaść pod ziemię ze wstydu. |
A mnie właśnie pierwsze co przyszło do głowy jak tylko usłyszałem Biffa w pierwszym kawałku to jak strasznie staro-zmęczony jest jego głos. Bruce według mnie wypadł dużo lepiej. No ale jest młodszy... |
Biff bardzo dobrze dał sobie radę. Posłuchaj całości, a sam powinieneś się o tym przekonać. Czy lepiej niż Bruce to trudno jest mi się jednoznacznie wypowiedzieć. Dickinson też wciąż nieźle się wokalnie trzyma, ale muszę podkreślić, że mam wobec niego znacznie mniejsze wymagania niż kilkanaście lat temu. Z Byfordem jest trochę inaczej, bo on zawsze śpiewał jednak niżej, więc teoretycznie łatwiej jest mu dobrą formę utrzymać i moim zdaniem ją utrzymuje.
Frank napisał: |
Mam nadzieje, że Saxon jeszcze zdąży nas uraczyć płytą mocno klasyczną w typie "A Call To Arms". |
Pewnie zdąży, jak dla mnie jednak niekoniecznie jest to potrzebne, bo "A Call to Arms" nie powaliła mnie na kolana. W moim odczuciu lepiej wypadają ostatnie dwie płyty, jak również dwie poprzedzające rzeczoną. Może to wynikać z tego, że nie jest jakimś szczególnym entuzjastą pierwszych płyt Saxon. Lubię je, doceniam i od czasu do czasu zarzucam, ale znacznie częściej wracam jednak do późniejszych albumów czyt. z ostatnich kilkunastu lat. Od bardziej rock'n'rollowego wolę ten mocniejszy i cięższy Saxon. A z tym acceptowaniem był nie przesadzał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2240
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Śro 16:32, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Into The Labyrinth i Call to Arms to był niestety zauważalny spadek formy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 17:11, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
FrutkQ napisał: |
Into The Labyrinth i Call to Arms to był niestety zauważalny spadek formy. |
+1
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikodem15
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Śro 18:57, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dla mnie właśnie Call to arms i Sacrifice się pozytywie wyróżniają. Bardzo różne płyty ale obie bardzo dobre. Tutaj luz i rock and roll, tam ciężar i epickość ale tu i tu przede wszystkim kompozycje z klasą i zapamiętywalne motywy, czego mi nadal - po kilku odsłuchach - brakuje na najnowszym albumie. Riffy to nie wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 13:17, 22 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Słuchałem wczoraj dla przypomnienia "Sacrifice" i faktycznie całościowo wypada lepiej niż "Battering Ram", ale nie powiedziałbym, że jest to jakaś szczególnie duża różnica.
Jeśli chodzi o nówkę to mam swoich ulubieńców, które topowym kawałkom z poprzedniczki nie ustępują: tytułowy, "The Devil's Footprint" , "Destroyer", "Eye of the Storm", "Hard and Fast" i "Stand Your Ground".
|
|
Powrót do góry |
|
|
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2240
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Czw 17:41, 22 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Sacrifice miażdży nówkę w każdym aspekcie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|