Power of Metal

robpal

Oni WRÓCILI! Osoby nie lubiące progu mogą przestać czytać w tym miejscu. Osoby lubiące prog też mogą przestać czytać i po prostu włączyć płytę. Tak tak taaaaaaaaaak.

1. Not for Me
2. Moon Horizon
3. Walk On
4. Lost Lullaby
5. Angel
6. Hypnophobia
7. Down to the End
8. Tell Me
9. Searching for Eternity
10. Heart
11. Lost

Oficjalka: [link widoczny dla zalogowanych]
FB: [link widoczny dla zalogowanych]
PROMO: http://www.youtube.com/watch?v=DVtb-42lOLk

Całość w internetach, gdzie nie spojrzeć.

robpal · Wysłany: Pią 12:40, 27 Mar 2015 Temat postu:

Słuchałem sobie własnie "Walk On" i myślę: kurde, przecież to brzmi jak peakowy Cloudscape.

Patrzę na info o płycie, a tu Mike Anderson gościnnie Very Happy

piciu6 · Wysłany: Pią 16:29, 27 Mar 2015 Temat postu:

kurwamać, skończyło mi się volume w klapach Sad

piciu6 · Wysłany: Pią 20:52, 27 Mar 2015 Temat postu:

chwilowo można całością się wychłostać, kawał solidnego, prawdziwego progmetalu, takiego kanonicznego Cool

prawdoppodobnie lepszej w tym gatunku płyty w tym roku już nie będzie

https://www.youtube.com/watch?v=Q2bvbQ64QgY

KingOdin · Wysłany: Sob 10:49, 28 Mar 2015 Temat postu:

piciu6 · Wysłany: Sob 11:05, 28 Mar 2015 Temat postu:

słabo, zuważ, że pierwsza się pojawiła w styczniu, u Kamila oczywiście Cool

A wracając do bułgarów, potężna płyta, Hiten powinien rzucić okiem, bo prog a nie ma pitolenia, tylko wykurwiście masywne riffy i klymat.

robpal · Wysłany: Sob 14:24, 28 Mar 2015 Temat postu:

Zajebisty krążek wysmażyli.

piciu6 · Wysłany: Sob 15:08, 28 Mar 2015 Temat postu:

po pierwszym podejściu, w stanie wstępnego szczytowania, chciałem napisać, że fajnie, ale brakuje mi killera jak na "Shade Of Fate" typu "Follow Me", czy "Why", na szczęście kolejne podejścia zaczęły odsłaniać perełki i ornamenty na tych masywnych fundamentach Laughing

( to pojechałem teraz ). Płyta jest cięższa decydowanie, własciwie pozbawiona artrockowych wtrętów obecnych na jedynce. Rozwinięcie dwójki, czyli ciężkie metalowe riffy, klimatyczne tła klawiszowe i charakterystyczny wokal nadające całości melancholijny z pewną dozą żałości nastrój . No i oczywiście wynurzają się powoli killery typu Angel i Tell Me, ale to początek drogi z tą płytą, więc wiele się może zmienić. Na razie jest przezajebiście. Rzekłem Cool

piciu6 · Wysłany: Pon 14:04, 30 Mar 2015 Temat postu:

i nikt oprócz mła i robpaszka nie posłuchał najlepszej progmetalowej płyty roku ? na razie Cool

Voltan · Wysłany: Pon 14:05, 30 Mar 2015 Temat postu:

zgłaszam, że jeszcze nie posłuchałem

piciu6 · Wysłany: Pon 14:08, 30 Mar 2015 Temat postu:

Karma · Wysłany: Pon 14:13, 30 Mar 2015 Temat postu:

A ja właśnie słucham...

benek · Wysłany: Pon 14:34, 30 Mar 2015 Temat postu:

to ja też się dzisiaj z tym zapoznam.

piciu6 · Wysłany: Pon 14:57, 30 Mar 2015 Temat postu:

Karma · Wysłany: Pon 15:08, 30 Mar 2015 Temat postu:

Niezły zespół, przyznam po raz pierwszy przeze mnie słyszany. W kwestii wokalu jestem bardzo na tak. W kwestii dziwnych ozdobników w muzyce - na nie. Ale zdaje się, dobra płyta, choć przy dzisiejszej pogodzie, to wymaga jeszcze dłuższego posłuchania...