Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buhaj
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Sob 16:31, 30 Maj 2015 Temat postu: Armored Saint - Win Hands Down (2015) |
|
|
Armored Saint - Win Hands Down
1. Win Hands Down 05:06
2. Mess 04:35
3. An Exercise in Debauchery 06:00
4. Muscle Memory 07:14
5. That Was Then, Way Back When 05:08
6. With a Head Full of Steam 05:18
7. In an Instant 07:36
8. Dive 04:40
9. Up Yours
Udany album weteranów metalu. Ten zasłuzony zespół powraca po pieciu latach niezłą płytą, na której skrzy sie od ciezkich riffów i lotnych solówek. Duzo fragmentów instrumentalnych co lubie. Bush w dobrej formie. Jedna z lepszych tego rocznych płyt w klasycznej odmianie gatunku.
https://www.youtube.com/watch?v=fHuiNwCpAfA
Ostatnio zmieniony przez buhaj dnia Sob 16:35, 30 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:23, 30 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Świetny krążek. Prawie tak dobry jak "Symbol of Salvation".
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:26, 31 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Narobiliscie smaka. Czeka w kolejce;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 16:31, 01 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
nigdy za nimi nie przepadałem, za mało pierdolnięcia mieli w gitarach jak dla mła, takie rozśpiewanie kosztem zapamiętywalnych riffów. Na nówce jest podobnie sie mi wydaje, ale jest bardziej koronkowo, dużo sie dzieje muzycznie i sporo przestrzeni jest w tej muzie. Na razie wstepnie mi sie podobuje, ale nie wiem jak to sie skończy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frank
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1972
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wielka Polska
|
Wysłany: Pon 21:03, 01 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
No dojebali chłopcy na "Win Hands Down". Nie chodzi tu o pierdolnięcie w gitarach itp. "La Raza" nie była najgorsza, ale coś nie grało. Jakieś mi się dziwne mafijno - sycylijskie klimaty pojawiały, makaron doprawiony konserwą z moherowego południa Stanów. No to nie mogło być do końca smaczne.
Na nówce, mimo nowoczesności, słychać mocno nostalgiczne nuty. Gdzieś tam szarpie mocno prosto 25 lat wstecz. Nie ma Sycylii, bandyckiego południa Wuja Sama. Jest za to bocznica gdzieś na spalonym słońcem pustkowiu w Arizonie bądź Nevadzie, gdzie tak jak blisko 25 lat temu stoi Ostatni Pociąg Do Domu.
Podoba mi się i to mocno.
Ostatnio zmieniony przez Frank dnia Pon 21:05, 01 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
buhaj
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Pon 21:30, 01 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Od dwóch dni płyta za mną cały czas chodzi. I zyskuje z każdym odsłuchem ( co nie dziwi - patrz Rejs )
P.S.
Frank szacun za opis
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 21:57, 01 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
chyba se sciongne i dam szanse w odpowiednich warunkach muzycznych, może to lepiej zatrybi ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:06, 01 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Można się zasłuchać. Może nie najlepszy album w tym gatunku A.D. 2015 ale podczas jazdy miło się słucha
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 9:08, 03 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
z każdym kolejnym podejściem poszczególne numery zyskują, znajduje co rusz jakieś zajebiste patenty. A poniewaz lubię cos do czegoś odnieść, to w tym przypadku znalazłem podobieństwo do Tesli w zakresie koronkokarstwa, przestrzeni i zabawy muzyką. Nie ma tylko żadnych bluesowych ciągot i południowych zagrywek i dobrze. Coś czuję, że płyta mnie wymiecie
czy mnie się wydaje, czy faktycznie sporo wokaliz zlatuje Bruce'm ? bo chyba nieprzypadkowo nagle mówię sobie , maideni !!
Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Śro 22:39, 03 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12990
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:29, 06 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Frank napisał: |
No dojebali chłopcy na "Win Hands Down". Nie chodzi tu o pierdolnięcie w gitarach itp. "La Raza" nie była najgorsza, ale coś nie grało. Jakieś mi się dziwne mafijno - sycylijskie klimaty pojawiały, makaron doprawiony konserwą z moherowego południa Stanów. No to nie mogło być do końca smaczne.
Na nówce, mimo nowoczesności, słychać mocno nostalgiczne nuty. Gdzieś tam szarpie mocno prosto 25 lat wstecz. Nie ma Sycylii, bandyckiego południa Wuja Sama. Jest za to bocznica gdzieś na spalonym słońcem pustkowiu w Arizonie bądź Nevadzie, gdzie tak jak blisko 25 lat temu stoi Ostatni Pociąg Do Domu.
Podoba mi się i to mocno. |
No stary, lepiej nie mozna tego ujać.Płyta jest świetna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 16:25, 09 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
no własnie, po 30 latach niechęci i nielubienia zakochałem sie w albumie tych panów - trochę mnie te ciągoty maidenowe wkurwiały, ale mi przeszło, świetny, przebogaty dżwiekowo materiał, instrumentalnie mistrzostwo świata, wokalnie równiez, kawał szlachetnego, nietuzinkowego hejwi metalu jak ktos by sie uparł to by napisał że proguja nawet
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12990
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 1:44, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
może mam dziś troche ...,ale płyta ropzierdala, ale kocham takie granie total flow!
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 17:56, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
sobie ponownie zapuściłem, wykosiło mnie równo z trawą, fantastycvzny album, solówki powodują ciary( szczególnie w otwieraczu) - no i znalazłem punkt odniesienia zdecydowanie najbardziej własciwy. To Riot pierwszy, ten z najlepszym dla mła na świecie Speranzą na wokalu . Jak to ładnie ujął Prog, maja ten flow, Riot też na pierwszych trzech płytach miał podobny flow, czad i przestrzeń jednoczesnie. Uwielbiam takie granie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buhaj
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Wto 10:29, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Świetna płyta. Mam jednak nieodparte wrażenie, ze pierwsza połowa albumu jest lepsza a przynajmniej mnie sie bardziej podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16256
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 13:54, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
no tu już mamy tak subiektywne preferencje, że trudno dyskutować.
" druga " połowa jest wolniejsza i taka ...bardziej złożona ? prawie progują
|
|
Powrót do góry |
|
|
|