Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sanctuary - The Year The Sun Died
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2014
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 15:22, 02 Paź 2014    Temat postu:

Płyta w bibliotekach Wink
Nie ma może nie wiadomo jakich fajerwerków, ale myślę, że tęskniący za Nevermore będą usatysfakcjonowani Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:00, 03 Paź 2014    Temat postu:

jedna z najbardziej przystępnych płyt Nevermore Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frank



Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 1968
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielka Polska

PostWysłany: Pią 20:51, 03 Paź 2014    Temat postu:

Po kilku przesłuchaniach stwierdzam, że ta płyta coś w sobie ma.
Nevermore oczywiście słychać, tego nie można było uniknąć, ale nie jakoś nachalnie. Nie jest to może granie jakieś szczególnie mocarne, wydaje mi się, że to taki w miarę standardowy nowoczesny heavy, ale w paru miejscach udaje się panom zaczarować melodią i gdzieś tam w tym wszystkim czai się klimat, który mnie chwycił. Szkoda tylko, że Dane jest trochę "wykastrowany" wokalnie na tej płycie. Brakuje mi takiego śpiewania jak w Nevermore i na jego solowej. Tutaj tylko w paru miejscach (szczególnie w tych bardziej balladowych fragmentach) udaje mu się błysnąć, przeważa monotonia wokalna.
Niemniej płyta bardzo dobra, sporo lepsza niż oczekiwałem. Jam zadowolony jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Pią 21:52, 03 Paź 2014    Temat postu:

Mimo,że od dość dlugiego czasu nie mam chęci na mocniejsze granie to nowej płyty z udziałem Warrela nie mogłem przegapić. Jakoś bardziej drodze było mi z Nevermore niż z Sanctuary, ale płyta kupiła mnie od razu. Nie wiem czy materiał jest taki dobry,czy po prostu pan Dane ma na mnie taki wpływ. Nie oczekiwałem niczego,a dostałem materiał do którego chce mi się wwracać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roggi



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 168
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:51, 04 Paź 2014    Temat postu:

Nudne to Rolling Eyes .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:19, 04 Paź 2014    Temat postu:

Wreszcie ! Płyta roku! Pełen profesionalizm, a obawiałem się,że może Warrel położy sprawę, nic z tego. Jest lepiej niż myślałem. Do tego wszystko gra, są kyrwa gitary, GITARY, których trochę mi brakuje w nowym Evergreju.
Tu są i to takie soczyste, łamerykańskie.Świetne solówki. Co tu dużo pisać pełen wykurw!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamilbolt



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7333
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 11:27, 05 Paź 2014    Temat postu:

Eeee, ktoś tu się chyba blekotu napił Smile

Ta płyta owszem ma swój klimat, bardzo posępny na tle innych tegorocznych nowości w tym nurcie, ale poza tym to najwyżej solidne i pozbawione energii rzemiosło będące w dodatku uboższą wersją ostatniego albumu Nevermore.

Miało być wielkie wydarzenie, a dość szybko okazało się, że z dużej chmury spadł w najlepszym razie mały deszczyk. Generalnie mogę powiedzieć, że płyta wzbudza wśród słuchaczy dość mieszane uczucia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 11:31, 05 Paź 2014    Temat postu:

mi to bardziej pasuje niż ostatni Nevermore
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robson



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 8:15, 06 Paź 2014    Temat postu:

A mi chyba nie. Tzn może inaczej, jak już miałbym porównywać to bardziej do solowego albumu Dane'a niż do Nevermore.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:41, 07 Paź 2014    Temat postu:

Płyta nijak moim zdaniem nie nawiązuje do dawnych płyt Sanctuary. Ciężko o to bez fasetów Wink Zdecydowanie bliżej temu do ostatniego albumu Nevermore. Chyba mało kogo to zresztą zaskoczyło.

Na szczeście jest to też płyta lepsza niż ostatni Nevermore. Nie ma dziwacznych, przynudzających kawałków, jest za to miejsce na trochę normalnego, powerowego grania. Całością oczywiście rządzi głos Dane'a (na szczęscie jest w formie). I to wlasnie te linie wokalne brzmą jak napisane na nowe Nevermore.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7673
Przeczytał: 44 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Śro 10:32, 08 Paź 2014    Temat postu:

Sanctuary faktycznie w tym tyle co kot napłakał, dwa pierwsze przesłuchania trochę ciężko poszły, nieco się zamuliłem ale od trzeciego zaczęło się "przegryzać" i z każdym kolejnym efekt był coraz lepszy. Na pewno jest co najmniej dobrze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:50, 08 Paź 2014    Temat postu:

ja mam odwrotnie. 2 pierwsze przesłuchania całkiem całkiem ale każde kolejne szło ciężej i ciężej. bardzo szybko mi się ta płytka znudziła. nie wiem czy do tego wrócę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:23, 14 Paź 2014    Temat postu:

progmetal napisał:
Wreszcie ! Płyta roku!


Powiem Ci, ze niewykluczone. Bardzo mi się podoba ta płyta, jest lepsza niż ostatnie Nevermore. Linie wokalne, riffy, posępny nastrój, Warrel w formie. Mniam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burzum666



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Graveyard

PostWysłany: Wto 22:04, 14 Paź 2014    Temat postu:

Tak jak Heathen wspomniał, linie wokalne są świetne. To, że nie ma tu starego Sanctuary, to było do przewidzenia. Ale płyta ma świetny klimat. Spokojne, w średnim tempie wspaniałe walce. Zdecydowanie odstaje tylko I Am Low. Taki sobie. Cover Doorsów doskonały, wspaniale współgra z całą płytą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
progmetall



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:37, 14 Paź 2014    Temat postu:

Jak nie ma,jest chcieliście drugie "Into The Mirror Black"?, jest zajebiście, może nie na miarę ITMB, ale ok.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty 2014 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 5 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin