Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:02, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
pospieszyli się jak widać. mogli jeszcze parę lat poczekać, dopieścic... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Robson
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 11:23, 18 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Tomek/Nevermore napisał: |
Cytat: |
pospieszyli się jak widać. mogli jeszcze parę lat poczekać, dopieścic... |
|
+1
Zajebista jest ta płyta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
robpal
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 4449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:00, 20 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nie mogę się przekonać, ale może potrzeba większej ilości odsłuchów. Mimo wszystko jest to dość dziwne (i niepokojące!), bo "When Eden Burns" i moje ulubione "Evolution Purgatory" wchodziły bez mydła. Tutaj jakoś mi się to wszystko zlewa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 12:12, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Przekonałem się od razu. Tylko czy aby płyta nie została "przedobrzona"? Niby wszystko się zgadza, a takich kawałków jak "War" mogę słuchać wielokrotnie, ale jednak coś mnie tu drażni, coś zawadza. Przy WEB nie miałem takich odczuć, album męczę niezmiennie od prawie 8 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:57, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
czy po 8 latach słuchania WEB brzmienie wydaje się choc troche mniej plastikowe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
metalofil
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 1:32, 29 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
No właśnie w przypadku tej płyty nie miałem problemu z zaakceptowaniem brzmienia.
Większe już przy następnej i obu albumach Savage Circus.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|