Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 20:31, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Kopią aż miło. Oczywiście zdecydowanie bardziej to ukierunkowane na zwolenników thrashu niż heavy. Wadą może być podobne szybkie tempo i riffownia większości utworów, ale mnie jedno i drugie sprawia sporą radochę, więc przymykam ucho. Dla przeciwwagi jest z kolei wolny, ciężki i klimatyczny "Cursed" - mocno fajny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4139
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 20:37, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
zdecydowanie bardziej to ukierunkowane na zwolenników thrashu niż heavy. |
Przekonałeś mnie. Posłucham. Tylko boję się tego wokalu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kamilbolt
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 7338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 21:05, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
KingOdin napisał: |
Last Axeman napisał: |
zdecydowanie bardziej to ukierunkowane na zwolenników thrashu niż heavy. |
Przekonałeś mnie. Posłucham. Tylko boję się tego wokalu. |
Możesz mi wierzyć na słowo, że tu akurat twoje obawy są jak najbardziej uzasadnione
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 21:39, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie lubił wokali James'a to po wysłuchaniu nowej płyty raczej nic się w tym temacie nie zmieni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 12:43, 16 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Przemieliłem ten album kilkanaście razy i zrobiłem sobie ponad tygodniową przerwę, która dzisiaj dobiegła końca. Jak dla mnie póki co chyba najlepsze tegoroczne wydawnictwo. Tnąco-galopujące riffy wręcz nieustannie porywają do tańca. Rivera może nie zarejestrował najlepszych wokali w swojej karierze, ale daje radę i mnie bynajmniej nie denerwuje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:11, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Fajna płyta, może nawet bardzo fajna, a piszę to z pozycji kogoś, komu ten zespoł generalnie lata koło dupy. Wokal... im mniej o nim powiem, tym lepiej, ale riffy są miażdzące - cięzkie, tnące i pomysłowe. Ostatnio tak dobre riffy napisał chyba szef Redemption.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 15:44, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Riffy to zdecydowanie najlepszy element na nówce, narzekań na którą nie rozumiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:18, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
wszystko się zgadza, mnie odsiał King Of Hell czy Nosferatu, ta mi się podoba - musi byc zmiana w muzyce. A więc mogło odsiac miłosników w/w
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 18:30, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie, bo na "This Wicked Nest" nie ma w zasadzie nic nowego jeśli chodzi o twórczość Helstar. A że tobie akurat przypasił, to oczywiście dobrze, choć nie wiem dlaczego tak się stało Może proporcje trochę inaczej rozłożyli, a może po prostu powinieneś jeszcze raz posłuchać poprzednich płyt, bo właśnie zacząłeś się do Helstar przekonywać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:30, 11 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Zwiększona dynamika sekcji rytmicznej i lepsze riffy to dla mnie wystarczająca nowość. I chyba jeszcze mniej pisków ale to subiektywne odczucie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 17:28, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wróciłem sobie do tego albumu i nic się nie zmieniło - bardzo rajcowny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:55, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
ja sobie wrocilem do King Of Hell i nic sie nie zmieniło - nudnawy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 18:00, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Trudno, co zrobić Ale spróbuj jeszcze "Glory of Chaos", który jest krótszy, bardziej ujednolicony i thrashowy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:28, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
niby na Glory Of Chaos są stylistycznie podobne kawałki (jak Dethtrap) ale dla mnie, IMHO, This Wicked Nest to jest jednak piętro wyżej jakościowo. brzmi to jakoś tak bardziej selektywnie, rytmicznie, napierdalaszczo. GOH a w szczególnosci KOH to taki przymuł, zlewają mi się instrumenty i wokal w muzyczną papkę.
Fall Of Dominion, z tym riffem, to jest prawdziwy killer...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 19:32, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Z przymułem i zlewaniem się instrumentów na poprzednikach oczywiście nie mogę się zgodzić, aczkolwiek "This Wicked Nest" jestem w stanie uznać za najlepszą po reaktywacji.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|