Power of Metal

robpal

Torn jest do dupy Razz

Last Axeman

robpal

No nie trawię tego krążka. Dałem mu co najmniej 10 szans i się nie przekonałem, brakuje mi na nim przebojowości. Wolę zarówno MMA jak i TGC.

Voltan

To ja przeciwnie. TGC mi się nie chce, MMA po latach mało słucham, Torn lubię w chuj

pan_Heathen

moze i Torn najlepszy z tej wstydliwej trójcy, ale jakby go nie było do żadna szkoda. Dla mnie Evergrey skonczył się na The Inner Circle i wlasnie wrocili po dluzszej przerwie.

robpal

Krótki, 10-letni urlop. Też bym tak chciał Laughing

Karma

Robię właśnie drugi odsłuch bo pierwszy przeleciał mi kompletnie bez emocji.

Płyta w moim odczuciu dobra, ale nie bardzo dobra.

Sanctified

Nie podoba mi się (dobrze się stało, że w merlinie chwilowo zabrakło limitu i anulowali mi zamówienie, bo inaczej pewnie właśnie bym go sprzedawał). Większość numerów sama w sobie jest dobra, ale jako całość "Hymns for the Broken" jest strasznie melancholijnie-jednostronna. Takie "Monday Morning Apocalypse" też było miejscami lekkie, też miało radiowe ciągoty, ale oprócz tego były tam też takie numery jak "At Loss for Words". A tutaj, zero.

Karma

I tu się Sancti z Tobą zgodzę Wink

Robson

Najlepszy utwór Evergrey Smile

pan_Heathen

Sanctified

Voltan

oraz w refrenie Wake a Change
oraz w refrenie Archaic Rage
oraz w refrenie... rozumisz Wink

pan_Heathen

Ale zes wytropił. Nawet jeden kawałek w całosci nie jest radiowy? sam refren? faktycznie wielkie podobienstwo do MMA. A new Dawn w ogole nie jest radio friendly oprocz refrenu. Tam są bodaj najcięższe riffy na albumie.