Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Wto 10:20, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Po przesłuchaniu całości - przyjemna płytka, ale zgadzam się, że szału nie ma. Love Tyger wciąż mój zdecydowany faworyt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3581
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:39, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Mój to "England". Reszty mogłoby nie być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:16, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
oj tam, dobra płyta
oczywiście Tobiego gadka, że to najlepszy Edgej, to gruba przesada, ale jest dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Wto 11:39, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
nom, zdecydowana przesada stwierdzać, że to najlepszy album:/ Ale pewnie zafascynowany swoim nowym "dziełem", to i winić go trudno.
Mnie osobiście uderzył nadmiar elektroniki i te dziwne wstawki wokalu w space police. Zupełnie niepotrzebne.
Ostatnio zmieniony przez Karma dnia Wto 11:40, 22 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robson
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 11:48, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Świetna płyta. Najlepsza w dyskografii obok Rocket Ride.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:52, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Karma napisał: |
nadmiar elektroniki i te dziwne wstawki wokalu w space police. Zupełnie niepotrzebne. |
yyyy co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Wto 12:00, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak to określić.. Ale mi się nie podobało to. Udawanie gości z kosmosu, czy co...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3581
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:01, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
Karma napisał: |
nadmiar elektroniki i te dziwne wstawki wokalu w space police. Zupełnie niepotrzebne. |
yyyy co? |
Koleżance chodziło zapewne o nadmiar kabaretu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robson
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 12:06, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
IMO jeśli chodzi o ten konkretny zespół to im więcej kabaretu tym lepiej.
Ostatnio zmieniony przez Robson dnia Wto 12:07, 22 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3581
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:10, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Mylisz Edguy ze Steel Panther.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robson
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 12:11, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Nie, to inny rodzaj kabaretu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Wto 12:44, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Głównie to wycięłabym to, co się dzieje pomiędzy 4:00 - 5:00 minutą.
Ale sporo Avantasii też się tu przemyka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:45, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
dziwnym nie jest, skoro materiał pisze ta sama osoba, a ramy stylistyczne nie są odległe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Wto 12:47, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dziwić się nie dziwię, tylko czasem chciałoby się więcej edguy'a w edguy'u Jeśli rozumiecie o co mi chodzi. No, ale to już szczegóły. Tak to płyta spoko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaNail
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Watykan, kurwa!
|
Wysłany: Pon 10:21, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Moim faworytem zdecydowanie został "England". Edguy'a utożsamiam z muzyką czadowo-jajcarską i takowej oczekuję sięgając po nowe krążki. Tinnitus prawie w ogóle mi nie podszedł (wyjątkiem jest The pride of creation), Age of Joker też juwenaliów mi nie urwał więc miałem ogromną nadzieję, że tym razem wreszcie będzie lepiej. Jest lepiej, ale przebojowości rodem z Mandrake, Hellfire Club czy Rocket Ride nie znalazłem.
Dopada mnie refleksja, że Sammet wszystkie swoje najlepsze melodie już wymyślił... Obym się mylił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|