Power of Metal

Robson

1. Walk with Knowledge Wisely
2. Symmetry in White
3. The Taste of Dying
4. Reflection of Deceit
5. Ageless Decay
6. Amaranthine
7. The Foreboding
8. Shaman of Belief
9. Teach the Blind to See
10. A Wealth of Empathy
11. Symbolic Suicide
12. The Piety of Self-Loathing

https://www.youtube.com/watch?v=vkBBUTmEXKE

Ależ konkret! Będzie wysoko w tegorocznym top!

KingOdin

Dobry album.

Czy będzie w moim Topie, tego jeszcze nie wiem. Ale jako kandydat na pewno ma szansę.

Robson

Zajebioza, że też wcześniej nie słyszałem o tym zespole. Tym bardziej, że granie idealne pod mój gust.

Browaromir · Dołączył: 27 Mar 2014 Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

to gdzie ty sie chowałeś w puszczy z bobrami i borsukami ?

ale z takiego grania to high on fire też fajne chociaż nie wiem czy to samo

KingOdin

Koniecznie musisz Robson nadrobić zaległości. Szczególnie polecam Broken Glass, wg mnie to ich najlepszy krążek. Ale prawda jest taka, że słabego nigdy nie nagrali.

Posłuchaj także tegorocznego Eyehategod, warto!
Tutaj w całości do odsłuchu:
[link widoczny dla zalogowanych]

High On Fire to nie do końca "kopia" Crowbar, ale też świetne granie.

sonen

sądząc po okładce to jakiś harcerski zespół Wink

Robson

Jak Ty się pięknie mylisz Very Happy

Robson

sebastian

chwytliwość tego kawałka budzi obawy. poprzednia płyta bardzo szybko mi weszła i równie szybko mi się przejadła. do starszych albumów trzeba było przywyknąć. były bardziej toporne i odpychające. dzięki temu do dzisiaj się nie zestarzały. cały czas wracam z przyjemnością.

za niedługo moja mama będzie w stanie słuchać crowbar Wink

Last Axeman

Mam zamiar w najbliższym czasie zbadać zawartość "Symmetry", ponieważ w ostatnich dniach badam najnowszy album "The Serpent Only Lies", który przypadł mi do gustu. Do tej pory w ogóle zresztą jakoś omijałem ten zespół (jak i generalnie cały sludge), a tu okazuje się, że mogłem stracić sporo prężnej nuty.

Frank

No Crowbar raczej nie jest reprezentatywny dla całej szufladki pod tytułem "sludge". Zresztą, czym tak naprawdę to się wyróżnia ? Chyba że doom z krzyczanym wokalem (ni to growl ni to czysty) to sludge. Mimo wszystko ostatnia płyta jak i całość tego zespołu warta uwagi.