Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 12:09, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Wspomniany "Ballbreaker" to jakieś specjalne urwanie dupy nie jest. Mnie z kolei całkiem mocno siadło "Stiff Upper Lip" - nieszczególnie ostre, za to przyjemnie korzenne, z tego co pamiętam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 15:02, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Wspomniany "Ballbreaker" to jakieś specjalne urwanie dupy nie jest. Mnie z kolei całkiem mocno siadło "Stiff Upper Lip" - nieszczególnie ostre, za to przyjemnie korzenne, z tego co pamiętam. |
nieee, ale tytułowy i Hail Caesar gniotą jadra a jeszcze ze 3 numery sa z radosnym przytupem, generalnie mniej wypełniaczy jest na tym albumie niz na wspomnianych wcześniej, gdzie najczęsciej poza singlem reszta jest niezapamietywalna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2239
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Nie 21:21, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Burnin` Alive, Cover You In Oil...można by wymieniać długo. Świetny albumik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 22:19, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nie mówię, że nie jest dobry. Świetny to chyba jednak przesada, choć nie wiem jak odebrałbym go po latach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:47, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
FrutkQ napisał: |
to chyba nie słyszałeś okresu 83-86 |
Ja tam bardzi lubię Flick of the Switch / Blow Up Your Video, a szczególnie Fly On The Wall. Nie wiem, skąd ten masowy hate na te płyty.
Generalnie dla mnie AC/DC to przede wszystkim płyty z panem w berecie, od BiB do RE, to dla mnie ich złoty okres, tak się na tym wychowałem i tak zostało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 0:39, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Generalnie dla mnie AC/DC to przede wszystkim płyty z panem w berecie, od BiB do RE, to dla mnie ich złoty okres, tak się na tym wychowałem i tak zostało. |
jak się wychowałeś tak się wyśpisz mam lepiej, bo sie wychowałem na obydwóch i obu óbóstfiam, przy czym świetnych płyt więcej jest za kadencji pana w dżinsach i podkoszulku.Paradoksem jest, że w okresie niżu twórczego 84-90 kangury osiągnęły najwiekszą potęgę medialno-koncertową, ale to był dobry czas dla metalu i wtedy sporo badziewia też wypłynęło na fali jednego hitu, też, bo AC/DC jest wzorcowym przykładem singlowego ciągnika z tego okresu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:15, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
to był dobry czas dla metalu |
Może to jest klucz - w latach 80 AC/DC grało w moim odczuciu najbliżej metalu, a najdalej blues rocka. Większosci ich fanów to nie pasuje. Ich najnizej oceniana płyta - Fly On The Wall - ma bardzo mało rockowego "feelingu" a stosunkowo sporo gitarowej mocy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 15:21, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
piciu6 napisał: |
to był dobry czas dla metalu |
Może to jest klucz - w latach 80 AC/DC grało w moim odczuciu najbliżej metalu, a najdalej blues rocka. Większosci ich fanów to nie pasuje. Ich najnizej oceniana płyta - Fly On The Wall - ma bardzo mało rockowego "feelingu" a stosunkowo sporo gitarowej mocy. |
dokładnie jest jak mówisz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2239
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Pon 19:29, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Ja tam bardzi lubię Flick of the Switch / Blow Up Your Video, a szczególnie Fly On The Wall. Nie wiem, skąd ten masowy hate na te płyty. |
Bo są słabe?
Blow Up ma jeszcze swoje momenty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:33, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
całkiem w porządku jest ta puytka, nie przeszkadza - jak poprzednia - w zmywaniu garów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 15:06, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
SwordMaster napisał: |
całkiem w porządku jest ta puytka, nie przeszkadza - jak poprzednia - w zmywaniu garów. |
no i nózką tupnąć można, a nie, jak przy poprzedniej, mordą w zlew
Ostatnio zmieniony przez piciu6 dnia Czw 15:12, 26 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:39, 27 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
SwordMaster napisał: |
całkiem w porządku jest ta puytka, nie przeszkadza - jak poprzednia - w zmywaniu garów. |
no i nózką tupnąć można, a nie, jak przy poprzedniej, mordą w zlew |
hehe, dokładnie
miałem poza tym wrażenie, że czują jeszcze jednak radochę z grania. no i oczywiście Angus, to facet z takim timingiem, drivem i artykulacją, że jak jest w dobrej formie to chce się tańczyć boogie
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 11:14, 27 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
SwordMaster napisał: |
piciu6 napisał: |
SwordMaster napisał: |
całkiem w porządku jest ta puytka, nie przeszkadza - jak poprzednia - w zmywaniu garów. |
no i nózką tupnąć można, a nie, jak przy poprzedniej, mordą w zlew |
hehe, dokładnie
miałem poza tym wrażenie, że czują jeszcze jednak radochę z grania. no i oczywiście Angus, to facet z takim timingiem, drivem i artykulacją, że jak jest w dobrej formie to chce się tańczyć boogie |
no właśnie, też mam wrażenie, bardzo silne, że tu im chce sie bardziej niż ostatnio, materiał jest bardziej zwarty, a Angus odpierdala rzeczy magiczne, słychać, że szarpie tę gitarę jakby chciał gryf zwiórować, nawet przecietny wałek dzięki temu dostaje tej ichniej energii .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 14:51, 15 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Po kilku miesiącach i wielu odsłuchach muszę przyznać, że to zaskakująco dobra płyta. Ośmielę się nawet nazwać hiciorami m.in. tytułowy, "Play Ball", "Rock the House" czy "Sweet Candy". Myślę, że czegoś lepszego niż "Rock or Bust" trudno od kangurów obecnie wymagać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
|
|